Emil,Misza, Majka-ROK razem z MAJKĄ:D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 20, 2004 10:21

przed chwila dzwonila mama
Miszka zrobil 5 razy kupke (zadko) oczywiscie jelitko mu wyszlo
a zaraz po tym zwymiotowal cale dzisiejsze jedzenie

no i przez caly czas boje sie o Emilka, on nie moze sie zarazic, musi byc silny :!:
dostaje teraz engystol, udoparniajaco na wirusy

a ja musze w pracy siedziec, a jest to akurat ostatnia rzecz o ktorej mysle :!:
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon wrz 20, 2004 10:34

Tak mi Cię żal Emanko, ale musisz być silna, bo Twój nipokój udziela się kociakom. Trzymaj się :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 20, 2004 10:44

wydaje mi sie Emcio i tak wie ze cos jest nie tak z malym, chodzi za nim i placze :?
a Miszka chce sie tulic

pani wet namawia mnie na zrobienie testow na FIP a ja wiem ze one niewiele pokaza, z drugiej strony boje sie co moga pokazac....
i jeszcze czytam o Dorianie lorraine to wyc mi sie chce :placz:
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon wrz 20, 2004 10:48

Emanko, trzymam kciuki za biedactwo! :ok: :ok: :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon wrz 20, 2004 12:03

Trzymam mocno kciuki! Misza, zdrowiej! :ok:

Funia

 
Posty: 2705
Od: Wto cze 10, 2003 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 20, 2004 12:05

dziekujemy za kciuki

mam nadzieje ze dobre forumowe fluidy pomoga mojemu malenstwu :(
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Pon wrz 20, 2004 12:23

Emanko dopiero teraz przeczytałam co słychać u Twoich kociaków ( wstrętna robota :twisted: ). Jestem przerażona, ale trzymam za Ciebie i chłopaków kciuki ( dziewczynki i młody też). Nie dajcie się chorobie. Normalnie łzy mi do oczu naszły, biedny maluszek :placz: .

Zdjęcia super, panowie śliczni i tak ładnie pozują do zdjęć ( i to razem) :1luvu: .

Jeszcze raz :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Pon wrz 20, 2004 12:43

oj tak sie niedobrze porobilo, ze kociatko biedne oj jakie biedne
niestety co chwila napadaja mnie najgorsze mysli :cry:
i ciagle chlipie po katach
najgorsza jest ta bezradnosc, faszeruje go lekami, biegam do weta i nic nie pomaga
i te jego maslane oczatka wpatrzone we mnie :cry: jakby krzyczal: pomocy!! :placz:

a juz nawet (jak widac na zdjeciach) Emcio troche polubil malego i pozwala obok siebie lezec, nawet ostatnio pozwalal sie podgryzac...

Aniu, napisz co u dziewczynek?? jakis balsamik na dusze by sie przydal...
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Wto wrz 21, 2004 10:04

dzisiaj po poludniu mamy wizyte....
jakos sie jeszcze trzymam chociaz serce mi sie sciska jak patrze na tego bidula, Emilowi chyba tez bo jak cos robi przy malym (szczegolnie przy wciskaniu jelitka na swoje miejsce) i on drze mordke, Emil przychodzi patrzy na mnie i placze razem z Miszka :?

mierzylam dzisiaj temperature, byla nie za fajna 37.8, ale potem zmierzylam Emilowi zeby miec skale porownawcza i mial 37.0!!! 8O 8O
w panice wcisnelam termometr do swojego ucha i mialam 35.9!!! 8O
kurcze chyba mi sie termometr zepsul no przeciez to nie mozliwe zebym miala taka temperature!!!

noc nie byla zbyt latwa, maly oqupal cala chalupe, wszedzie kleksy zostawia, co mu bulgotnie w brzuszku to placek zostaje... naprawde jest rozwolniony!!! ale wczoraj w tej galaretowatej wodzie, ktora udaje ze jest qupa zobaczylam takie czarne kropeczki :?: 8O

poza tym kotki coraz bardziej sie buntuja przy podawaniu lekarstw, lobuzy, a to przeciez dla ich dobra!
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Wto wrz 21, 2004 10:14

Trzymajcie sie :ok: :ok: :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto wrz 21, 2004 11:28

emanka pisze:mierzylam dzisiaj temperature, byla nie za fajna 37.8, ale potem zmierzylam Emilowi zeby miec skale porownawcza i mial 37.0!!! 8O 8O
w panice wcisnelam termometr do swojego ucha i mialam 35.9!!! 8O
kurcze chyba mi sie termometr zepsul no przeciez to nie mozliwe zebym miala taka temperature!!!



A wczesniej mialas wiecej? Ja na ogol mam ponizej 36, i lekarz mowi, ze taka moja uroda ;)
Ale ostatnio kupilam termometr elektroniczny dla kocich, i mierzylam temparatury to koty mialy 37.5, a ja 35 .3, wiec mam wrazenie, ze ten moj termometr niedomierza 8O

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Wto wrz 21, 2004 11:35

dla siebie to mam taki zwykly rteciowy termometr, a tym kocim (elektronicznym tzn. bo termometr jest przeznaczony dla ludzi :wink: ) mierzylam sobie temperature po raz pierwszy...

kurcze to moze ten moj tez nie domierza.... mam nadzieje szczerze mowiac, bo wolalabym ciut lepsza temperaturke u moich kociambrow
Miszonek nie wydawal sie zimny, Emcio tym bardziej....
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Wto wrz 21, 2004 13:39

emanka pisze:dla siebie to mam taki zwykly rteciowy termometr, a tym kocim (elektronicznym tzn. bo termometr jest przeznaczony dla ludzi :wink: ) mierzylam sobie temperature po raz pierwszy...

kurcze to moze ten moj tez nie domierza.... mam nadzieje szczerze mowiac, bo wolalabym ciut lepsza temperaturke u moich kociambrow
Miszonek nie wydawal sie zimny, Emcio tym bardziej....


Przy okazji wizyty u weta porownalam wynik mierzony ludzkim elektronicznym termometrem...ludzki pokazywal temperature o CALY STOPIEN nizsza! A wet mierzyl swoim elektronicznym i jeszcze potem dla wiekszej pewnosci wobec roznicy wskazan, zwyklym w odbytnicy.
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto wrz 21, 2004 13:48

No właśnie. A poza tym, mój termometr pika po jakichś 30 sekundach i ja się dałam nabrać, że to koniec pomiaru... Ale później sprobowałam raz jeszcze, i potrzymałam kolo 1 minuty, a termometr po chwilowej przerwie w mierzeniu (właśnie jak bipał), zaczał nabijać dalej i w efekcie końcowa temperatura była wyższa o ponad pół stopnia.

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Wto wrz 21, 2004 14:26

kurcze ja tez skonczylam pomiar po bipaniu
poprosze o zmierzenie temperatury jak bedziemy juz u lekarza

chociaz wiem ze w stresie moga byc ciut nie miarodajne...

juz siedze jak na szpilkach, chcialabym juz wiedziec jaki dalszy plan dzialan zeby ratowac moje malenstwo... i jeszcze taka pogoda!
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], nfd i 28 gości