Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sie 28, 2011 21:11 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

To straszne z tym schroniskiem
Brak mi słów.
Martwię się, ze Krakers zetknie sie z kotem ze schroniska. On jest co prawda dorosly i niewykluczone, ze stosunkowo niedawno przed wyrzuceniem czy zgubieniem sie był szczepiony (bo był kastrowany i prawdopodobnie też miał czyszczone zęby, wiec pewnie i zaszczepiono go - jak kiedys miał domek), ale jednak ma organizm osłabiony ranami

Czy te panie z KŚ wiedzą o wirusie pp w schronisku? Bo jeśli nieświadomie zabiorą go do swojej kociarni...

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Nie sie 28, 2011 21:12 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

horacy 7 pisze:Mam zdjęcie zmarłego maleństwa to wyślę by chociaż ślad w naszej pamięci po nim pozostał.Padła mi bateria i zdjęć nie zrobiłam .Jutro może będę w schronisku bo odezwała się dziewczyna która będzie zabierała Krakersa ,ze może zabrać jednego kota do Kociego Świata na leczenie.


Basia, popłakałam się.... Prześlij zdjęcie, wstawię...


Rozumiem, że jedno maleństwo może być zabrane i dostanie swoją szansę?
po_prostu_kaska
 

Post » Nie sie 28, 2011 21:25 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Panie wiedzą o pp i pojedzie raczej kot dorosły na specjalistyczne leczenie lub to co same zechcą zabrać.Myślałam o starszym dorosłym chorym na kk kocurku lub kotce np.z przekrzywioną główką,nie wiem cokolwiek by to było to szansa dla jakiegoś dorosłego nieadopcyjnego u nas kota.Mam nadzieję,że coś się uda.Wat nie martw się koty przecież będą w oddzielnych transporterach ,rudy wiele przeszedł więc zetknął się z wieloma wirusami ,ma odporność.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie sie 28, 2011 21:43 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Wstawiam zdjęcia od Basi, ze schroniska.
Na zdjęciach wspomniane maluszki :cry: :cry: :cry:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
po_prostu_kaska
 

Post » Nie sie 28, 2011 22:10 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Zdjęcia nie oddają tragedii kotów .Smutno jak zawsze i ta bezsilność,straszny jest ten świat. :cry:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 29, 2011 4:52 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Może te zdjęcia nie oddają całej tragedii, ale i tak są strasznie ponure i smutne. Tu przypominam sobie mojego sąsiada mówiącego: "miejsce kotów jest w schronisku". :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sie 29, 2011 5:47 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

MalgWroclaw pisze:Może te zdjęcia nie oddają całej tragedii, ale i tak są strasznie ponure i smutne. Tu przypominam sobie mojego sąsiada mówiącego: "miejsce kotów jest w schronisku". :(

To mi sie tylko dla takiej osoby jedna odpowiedź nasuwa,"miejsce niektórych ludzi jest w Domu Opieki Społecznej."Niestety nikt nie chce być w takim miejscu ,chyba ,że ten pan.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 29, 2011 5:50 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

:cry:
brak słów.
Patrzę na przygarnięte maluszki baraszkujące u mnie i serce się kraje.To dzieci jeszcze.
Kocinki [*]
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pon sie 29, 2011 8:04 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

horacy 7 pisze:
MalgWroclaw pisze:Może te zdjęcia nie oddają całej tragedii, ale i tak są strasznie ponure i smutne. Tu przypominam sobie mojego sąsiada mówiącego: "miejsce kotów jest w schronisku". :(

To mi sie tylko dla takiej osoby jedna odpowiedź nasuwa,"miejsce niektórych ludzi jest w Domu Opieki Społecznej."Niestety nikt nie chce być w takim miejscu ,chyba ,że ten pan.

Tylko, że jemu ciężko odpowiedzieć cokolwiek, bo rzuca słowami i znika. Jest potwierdzeniem teorii, że głupota nie zależy od wieku, to młody człowiek, wychowujący dziecko. Na trola podobnego sobie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sie 29, 2011 15:31 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Jadę dzisiaj do schroniska bo mają być dziewczyny z Kociego Świata i zabiorą jednego kota do siebie,mamy jeszcze też do pokazania im pekińczykowatą sunię.Aparat ma naładowaną baterię więc zrobię zdjęcia.Mam nadzieję,że nie będzie nowych kociąt bo serce mi pęknie. :wink:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 29, 2011 17:26 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Rudy Krakers pojechał, niestety nie do własnego domku na razie (ta letniczka, która go znalazła, stwierdziła, że domek jednak nie jest właściwy), wzięły go dziewczyny z Kociego Świata.
Mam nadzieję, że domek znajdzie - jest bardzo proludzki, grzeczny. Niestety tłukł moje rezydentki, nawet przez kraty klatki
Jedna przez ten tydzień z nerwów prawie nie jadla, a druga jadła dwa razy więcej

wat

 
Posty: 473
Od: Śro lut 23, 2011 10:28

Post » Pon sie 29, 2011 18:19 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

Ja tez spotkałam się z dziewczynami z Kociego Świata i bylam szczęśliwa ,że jakiś chory kot otrzyma szanse.Kasia złapała Przylepę i poszłyśmy załatwiać formalności.Po zobaczeniu jaki to kot zaczęły się schody i kota nie wydano bo skojarzono ,ze o nią pytało już tyle osób i to wydało się podejrzane.Żaden kot więc ze schroniska nie wyjechał,gdybyśmy złapały innego kota pewnie nie byłoby problemu ,ale niestety wzięłyśmy tą koteczkę.Przyznam sama ,że nawaliłam myślałam ,ze już zapomniano tamte akcje a nie zapomniano i wszystkie osoby z Warszawy i okolic są źle kojarzone.Jestem załamana i myślimy co dalej czy już żaden chory kot nie ma szansy na zabranie ze schroniska.Z wrazenia zrobiłam mało zdjęć ,ale coś mam.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 29, 2011 18:22 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

horacy 7 pisze:Kasia złapała Przylepę i poszłyśmy załatwiać formalności.Po zobaczeniu jaki to kot zaczęły się schody i kota nie wydano bo skojarzono ,ze o nią pytało już tyle osób i to wydało się podejrzane.Żaden kot więc ze schroniska nie wyjechał,gdybyśmy złapały innego kota pewnie nie byłoby problemu ,ale niestety wzięłyśmy tą koteczkę.Przyznam sama ,że nawaliłam myślałam ,ze już zapomniano tamte akcje a nie zapomniano i wszystkie osoby z Warszawy i okolic są źle kojarzone.

Przepraszam, nic nie kumam, a twarz mi opadła ze zdumienia 8O
O co tu chodzi 8O 8O 8O
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sie 29, 2011 18:24 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

MalgWroclaw pisze:
horacy 7 pisze:Kasia złapała Przylepę i poszłyśmy załatwiać formalności.Po zobaczeniu jaki to kot zaczęły się schody i kota nie wydano bo skojarzono ,ze o nią pytało już tyle osób i to wydało się podejrzane.Żaden kot więc ze schroniska nie wyjechał,gdybyśmy złapały innego kota pewnie nie byłoby problemu ,ale niestety wzięłyśmy tą koteczkę.Przyznam sama ,że nawaliłam myślałam ,ze już zapomniano tamte akcje a nie zapomniano i wszystkie osoby z Warszawy i okolic są źle kojarzone.

Przepraszam, nic nie kumam, a twarz mi opadła ze zdumienia 8O
O co tu chodzi 8O 8O 8O

Przepraszam, a czy osoby odpowiedzialne za tamtą akcję kontaktowały się ze schroniskiem? Czy przesłały foty podleczonych kocisków? Przecież to jakaś totalna paranoja jest 8O Czy schron ma pretensję o to, że koty poszły na DT, czy o to że nie wie co z nimi?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 29, 2011 18:28 Re: Szczytno - czekają na DT. W schronie odchodzą. Smutno :(

horacy 7 pisze:Ja tez spotkałam się z dziewczynami z Kociego Świata i bylam szczęśliwa ,że jakiś chory kot otrzyma szanse.Kasia złapała Przylepę i poszłyśmy załatwiać formalności.Po zobaczeniu jaki to kot zaczęły się schody i kota nie wydano bo skojarzono ,ze o nią pytało już tyle osób i to wydało się podejrzane.Żaden kot więc ze schroniska nie wyjechał,gdybyśmy złapały innego kota pewnie nie byłoby problemu ,ale niestety wzięłyśmy tą koteczkę.Przyznam sama ,że nawaliłam myślałam ,ze już zapomniano tamte akcje a nie zapomniano i wszystkie osoby z Warszawy i okolic są źle kojarzone.Jestem załamana i myślimy co dalej czy już żaden chory kot nie ma szansy na zabranie ze schroniska.Z wrazenia zrobiłam mało zdjęć ,ale coś mam.

Nie wierzę!!!! Po prostu pęka mi serce :( Już tak się cieszyłam, że akurat ta koteńka doczekała swojej szansy. 8O
Basiu, w jakiej ona jest formie??? :( Myślisz, że ma szanse przetrwać zimę w schronie???

kasztanowa7

 
Posty: 310
Od: Czw sty 27, 2011 17:18
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Blue, Google [Bot] i 49 gości