Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotika pisze:Znajoma karmicielka zadzwoniła do mnie, że pod kratką kotka urodziła kociaki
i okoliczni mieszkańcy są za ich uśpieniem.
Na miejscu okazało się, że kociaki mają co najmniej 2 tygodnie.
Zabroniłam je usypiać, ale zostać tam też nie mogą i to z różnych powodów.
Mieszkańcy mają ich dosyć, padają słowa o truciu, bo koty rozmnożyły się zbytnio.
Koteczka urodziła je pod kratką, wprost na gołej ziemi, między walającymi się śmieciami.
Gdy tam zaglądałam, podszedł jeden z mieszkańców, wskazał na turlające sie między kociakami
puszki i powiedział : to chociaż coś warte, a koty to niepotrzebny śmieć.
Gdybym tylko mogła zabrałabym je, ale mam mnóstwo tymczasów, adopcje stoją,
a poza tym ostatni tymczasik odszedł za TM, więc boję się brać takie maluchy.
Błagam o jakiś kącik, choć ideałem byłyby domy stałe. Kociaki wypatrzyłam wśród śmieci
trzy, jeden czarny z małymi białymi dodatkami i dwa czarne.
dolabra pisze:kotika,
gdybym zaoferowała przyszłemu DT pakiet karma, żwirek dla małych i matki..
może szybciej znajdzie się ktoś chętny, co myślisz?
dolabra pisze:to tak zróbmy.
karma dla matki i małych, żwirek, nie wiem co jeszcze...
dopisz co uważasz za potrzebne..
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 484 gości