czyli wątek NIEBIESKOOKICH w potrzebie
teraz PIMPEK od str. 6
CoolCaty pisze:Natura nie znosi próżni, więc mamy kolejne niebieskookie maleństwo. Chłopczyk, około 5 tygodniowy:
Pimpek, ech...






Malutki Cudaczek pojechał dziś(7.09.11) do swojego domu na Zawsze!!
Przyjechała po niego cała rodzina, pani wypatrzyła go na stronie schroniska
i za godzine juz byli po małego!
To była miłość od pierwszego wejrzenia, będzie miał malutki jak pączuś w maśle
bądź szczęśliwy mój malutki skarbie!!!
Malutki Cud się rozchorował:((((( (3.09.11)
Duszek686 pisze:
Cudek źle bardzo
Temperatura prawie 41 stopni.
Nie chce jeść, jest osowiały - męczy go ta temperatura...
Błękitne oczko zaklejone ropą, malutki pokichuje troszkę...
Dostał dwa zastrzyki, mam nadzieję, że przyniosą mu ulgę choć na chwilę...
Testy felv/fiv na szczęście ujemne.
On musi trfić do domu...
Inaczej może nie dac rady...
Proszę... jeśli ktos może go zabrac na dt...
Dziś był jak szmatka...
taki piękny kotuś...
Proszę... ratujmy go...
W schronisku w Łodzi
jest taki mały Cud
kociak przedziwny
taki husky cat
jedno oczko błękitne i umaszczenie
biało szarodymne
dla mnie piękny, po prostu CUD
Pokaże go bo może ktoś się zakocha...

jedno oczko niebieskie, drugie zielone
a do tego biało dymne umaszczenie...
był bardzo ufny,
teraz zaczyna dzikuskować

BArdzo prosimy o DOM
kiciak coraz smutniejszy, coraz bardziej wycofany


