Uśpienie kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 20, 2011 21:38 Re: Uśpienie kota

Hmm wiadomo coś?
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Sob sie 20, 2011 21:42 Re: Uśpienie kota

Też dziś zaglądałam, ale żadnych wiadomości :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob sie 20, 2011 22:12 Re: Uśpienie kota

Moje wnioski takie:
-wet wrózbita pewnie ze wsi, choc u nas do miasta wysyła jak sam nie wie
-opiekunka kota nie dosyc,ze nieodpowiedzialna to dla mnie wyzuta z jakichkolwiek uczuc...pisze"urwana nerka", przeciez to "zasrac sie moze człowiek z bólu, co dopiero kot.Biedactwo malutkie,pewnie juz nie zyje, bo z urwana nerka nie da sie zyć bez natychmiastowej pomocy.
Nie wiem skad tacy ludzie są....zakipiałam po przeczytaniu watku...ten lód to chyba sama kobieto stosujesz skoro na urlop czekasz, zamiast grzać po pomoc
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Sob sie 20, 2011 22:58 Re: Uśpienie kota

BOZENAZWISNIEWA pisze:Moje wnioski takie:
-wet wrózbita pewnie ze wsi, choc u nas do miasta wysyła jak sam nie wie
-opiekunka kota nie dosyc,ze nieodpowiedzialna to dla mnie wyzuta z jakichkolwiek uczuc...pisze"urwana nerka", przeciez to "zasrac sie moze człowiek z bólu, co dopiero kot.Biedactwo malutkie,pewnie juz nie zyje, bo z urwana nerka nie da sie zyć bez natychmiastowej pomocy.
Nie wiem skad tacy ludzie są....zakipiałam po przeczytaniu watku...ten lód to chyba sama kobieto stosujesz skoro na urlop czekasz, zamiast grzać po pomoc

Taaak... wypadek był 17-go, dziś 20-ty.
Biedna kicia. :(
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie sie 21, 2011 17:05 Re: Uśpienie kota

podniosę :(
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Nie sie 21, 2011 17:09 Re: Uśpienie kota

Gospodyni pewnie już nie wróci i nie mamy co czekać na wiadomości. Jeśli się mylę - chylę czoła. Szkoda. Jak przyszłam na forum po rady, otrzymałam je, starałam się z nich korzystać, bo wiedziałam, że wszyscy są mądrzejsi ode mnie. Czułam sie też w obowiązku przed radzącymi powiadomić, co z kotem.
Pytać na forum, czy uśpić kota, czy też nie? Przecież wiadomo, jaka będzie odpowiedź.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie sie 21, 2011 18:15 Re: Uśpienie kota

ja w ogole jestem ciekawa w jaki sposob ten wet okreslil, ze nerki nie dzialaja. Moze to jakies magiczne rece, Kaszpirowski czy cos.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie sie 21, 2011 18:16 Re: Uśpienie kota

Satoru pisze:ja w ogole jestem ciekawa w jaki sposob ten wet okreslil, ze nerki nie dzialaja. Moze to jakies magiczne rece, Kaszpirowski czy cos.

Eeee,nooo - kochana - są takie zdolniach. Ten akurat wyczuwa rękami, u nas większość (z wyjątkiem2) wiedzą "na oko"

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie sie 21, 2011 18:36 Re: Uśpienie kota

Jest taki specjalny gatunek wetów, bardzo pospolicie występujący. Mają dar posiadania w oczach RTG, oraz specjalizacje w nicniedasiezrobić .
Jest też gatunek ich klientów, o bardzo podobnym myśleniu(?),oraz praktykujących nurt musiałamuśpić
mam alergie na słowo musiałamuśpić i na wetów z morbitalomanią.
Nic na to nie poradzę :?
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie sie 21, 2011 20:23 Re: Uśpienie kota

Taaak... mój kot miał "na oko" stwierdzoną białaczkę, która po badaniach (u innego weta) okazała się chorymi nerkami. Żył jeszcze 5 lat. Więc też mam taką "alergię". :?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto sie 23, 2011 8:11 Re: Uśpienie kota

a jak na dotyk mozna stwierdzic urwana nerke?
ona sie przesuwa?
gerardbutler
 

Post » Wto sie 23, 2011 9:15 Re: Uśpienie kota

gerardbutler pisze:a jak na dotyk mozna stwierdzic urwana nerke?
ona sie przesuwa?

Ja bym tu obstawiała na odbita nerke-wtedy wyczuwalne jest zgrubienie....Żaden NORMALNY wet nie wypusciłby kota z urwana nerka do domu,chyba ,ze tamten taki normalny jak załozycielka watku-o zgrozo,to własnie o pomste do nieba woła :evil:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto sie 23, 2011 9:41 Re: Uśpienie kota

a ja myslę ,że wiele osób które na forum piszą a wet powiedział to tamto-to nawet u weta z kotem na odrobaczeniu nie było :? I niestety wiem to z doświadczenia :?

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 23, 2011 9:50 Re: Uśpienie kota

KOTEK1988 pisze:a ja myslę ,że wiele osób które na forum piszą a wet powiedział to tamto-to nawet u weta z kotem na odrobaczeniu nie było :? I niestety wiem to z doświadczenia :?

To prawda.
Ludzie myślą, że w ten sposób poprą swoje własne "przemyślenia" autorytetem weta.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto sie 23, 2011 9:57 Re: Uśpienie kota

Strasznie się boję, aby któryś z moich kotów nie zachorował.Czytam na forum o jakichś badaniach, rozmazach, testach, profilach..i jestem przerażona.Odrobaczanie, szczepienie, sterylki, jak najbardziej,ale coś więcej? Mizerne szanse.A przecież Stalowa Wola to 70-tysięczne miasto, nie taka znów dziura.A co na wsi lub małym miasteczku?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 137 gości