Baks ['], Gin i Mundek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 12, 2011 17:47 Re: Baks ['], Gin i Mundek

mb pisze:Tak to jest:
czas niby płynie, coraz bardziej oddalamy się od tej chwili, w której ktoś, kogo kochaliśmy, odszedł z tego świata, coraz częściej potrafimy wspominać go z milością i spokojem, ale jednak nadal niekiedy odczuwamy taki ból, że prawie nie sposób sobie z nim poradzić :cry:

Mam wrażenie, że na co dzień nie pozwalamy sobie, aby to uczucie tęsknoty, które jest nadal bardzo silne, wypływało na powierzchnię. Ale czasem ono musi znaleźć ujście...
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 12, 2011 17:56 Re: Baks ['], Gin i Mundek

W miarę upływu czasu jest trochę łatwiej zapanować nad bólem i żalem, ale wciąż zdarzają się chwile, w których uczucia rozpaczy i bezsilności wobec tego, co się stało i czego nie można zmienić, wracają z taką samą siłą :(

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 12, 2011 18:13 Re: Baks ['], Gin i Mundek

anna09 pisze:
mb pisze:Tak to jest:
czas niby płynie, coraz bardziej oddalamy się od tej chwili, w której ktoś, kogo kochaliśmy, odszedł z tego świata, coraz częściej potrafimy wspominać go z milością i spokojem, ale jednak nadal niekiedy odczuwamy taki ból, że prawie nie sposób sobie z nim poradzić :cry:

Mam wrażenie, że na co dzień nie pozwalamy sobie, aby to uczucie tęsknoty, które jest nadal bardzo silne, wypływało na powierzchnię. Ale czasem ono musi znaleźć ujście...

Tak, nie pozwalam i ja na to, bo bym tylko wyła z tęsknoty...nawet myśleć nie mogę bez łez w oczach.

Moja Kasia dzisiaj mi tak powiedziała" mamusia, a jak Gagusia będzie już w takim stadium białaczki, że trzeba będzie ją uśpić aby nie cierpiała?"

Jak musiałam uśpić swojego pierwszego kota, to zarzekałam się na wszystkie świętości, że już nigdy nie wezmę żadnego kota, bo cierpienie jakie zostaje jest nie do zniesienia.
Ile trwało moje postanowienie? ano dwa tygodnie, bo córka Ewa na śmietniku usłyszała maleńką Bunię, i tak dalej itd.


Dwaj przyjaciele kochani :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40243
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie cze 12, 2011 18:23 Re: Baks ['], Gin i Mundek

jak on smiesznie skrzeczy :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 12, 2011 21:06 Re: Baks ['], Gin i Mundek

Aniu, one wszystkie na zawsze zostają w naszych sercach i ten ból, który po nich zostaje, zmienia się, ale chyba nigdy nie znika...


BarbAnn, on nie skrzeczy, on wydaje bojowe okrzyki :P
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 20, 2011 14:33 Re: Baks ['], Gin i Mundek

Co u Was słychać?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40243
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lip 21, 2011 9:27 Re: Baks ['], Gin i Mundek

Anna61 pisze:Co u Was słychać?

U nas wszystko w porządku, dziękujemy :)
W sobotę wróciłam po trzech tygodniach nieobecności. Ja bardzo stęskniona do bardzo stęsknionych chłopaków...

Ginuś tym razem obrażony był na mnie tylko przez kilka pierwszych godzin, kiedy to nie chciał mnie znać. Jak mu już przeszło, przytulankom nie było końca :1luvu: Do tej pory jest niezwykle wylewny :D Mundek, jak tylko mnie zobaczył, strasznie na mnie nakrzyczał, ale zaraz potem pokazał, że cieszy się na mój widok :1luvu: Niespodzianką był trzeci kot w domu 8O O swoim nowym tymczasie dowiedziałam się, kiedy weszłam do mieszkania :lol: Mała Mercedes pojawiła się za sprawą Lutry, która opiekowała się chłopakami podczas mojej nieobecności.

Lutrze udało się trochę odchudzić chłopaków. Mam nadzieję, że nie zaprzepaszczę tego, bo przydałoby się im jeszcze trochę tłuszczyku zgubić :oops:

Chłopaki polubili małą Mercedes, która owinęła sobie ich wokół malutkich i chudziutkich łapek :wink: Malutka miała wczoraj odwiedziny. Zainteresowani wyjeżdżają na tydzień, a po ich powrocie wybiorę się na wizytę przedadpcyjną i jeśli wszystko będzie dobrze, mała pojedzie do swojego domu.

Jak trochę się ogarnę wstawię trochę zdjęć szczupłych chłopaków :wink: i ich malutkniej koleżanki :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 21, 2011 9:42 Re: Baks ['], Gin i Mundek

strasznie jestem ciekawa Mercedes bo jej nie kojarzę
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 21, 2011 9:47 Re: Baks ['], Gin i Mundek

anna09 pisze: Jak trochę się ogarnę wstawię trochę zdjęć szczupłych chłopaków :wink: i ich malutkniej koleżanki :D

Czekamy :D

Co do Mercedes - to nie mam wątpliwości, że musi być piękna :D
Bardziej interesują mnie te szczupłe chłopaki :lol:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 21, 2011 9:55 Re: Baks ['], Gin i Mundek

mb pisze:
anna09 pisze: Jak trochę się ogarnę wstawię trochę zdjęć szczupłych chłopaków :wink: i ich malutkniej koleżanki :D

Czekamy :D

Co do Mercedes - to nie mam wątpliwości, że musi być piękna :D
Bardziej interesują mnie te szczupłe chłopaki :lol:


a_to_też
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 22, 2011 19:40 Re: Baks ['], Gin i Mundek

To ja też jestem ciekawa, jak wyglądają szczupli chłopcy i maleńka dzidzia. :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40243
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon sie 08, 2011 12:30 Re: Baks ['], Gin i Mundek

anna09 pisze: Jak trochę się ogarnę wstawię trochę zdjęć szczupłych chłopaków :wink: i ich malutkniej koleżanki :D

No, i :?:
A może Mercedes już w swoim domku, a my nic nie wiemy :cry:

A jeśli nie, to co z jej zdrówkiem :?:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 22, 2011 18:43 Re: Baks ['], Gin i Mundek

Anna61 pisze:
anna09 pisze:
mb pisze:Tak to jest:
czas niby płynie, coraz bardziej oddalamy się od tej chwili, w której ktoś, kogo kochaliśmy, odszedł z tego świata, coraz częściej potrafimy wspominać go z milością i spokojem, ale jednak nadal niekiedy odczuwamy taki ból, że prawie nie sposób sobie z nim poradzić :cry:

Mam wrażenie, że na co dzień nie pozwalamy sobie, aby to uczucie tęsknoty, które jest nadal bardzo silne, wypływało na powierzchnię. Ale czasem ono musi znaleźć ujście...

Tak, nie pozwalam i ja na to, bo bym tylko wyła z tęsknoty...nawet myśleć nie mogę bez łez w oczach.

Moja Kasia dzisiaj mi tak powiedziała" mamusia, a jak Gagusia będzie już w takim stadium białaczki, że trzeba będzie ją uśpić aby nie cierpiała?"

Chyba niepotrzebnie to zdanie napisałam :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40243
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon sie 22, 2011 19:04 Re: Baks ['], Gin i Mundek

Jest powiedzenie "nie wywołuj wilka z lasu".
I rzeczywiście, czasem ma się takie wrażenie, że mówiąc coś lub coś myśląc, sprowokowaliśmy los i to coś naprawdę się stało.
Ale to nie tak.
To, co nie ma się wydarzyć, nie wydarza się.
A jeśli coś ma się wydarzyć, to się wydarzy, bez względu na to, jak będziemy się przed tym bronić.

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 22, 2011 21:41 Re: Baks ['], Gin i Mundek

Aniu, czytałam w wątku i bardzo mi przykro, że tak się źle dzieje :( Trzymam kciuki i przesyłam ciepłe myśli.

Przepraszam, że się nie odzywałam. Nadal bardzo ciężko wchodzić mi na ten wątek. Poza tym, ostatnio wiele się działo. Po powrocie z wakacji miałam ciągle gości, potem sama wyjechałam z chłopakami do dziadków, aby i oni mieli odrobinę wakacji :wink: W tym czasie Mercedes była pod opieką forumowych Lutry i Noemik.

Mercedes nadal mieszka z nami, bo domek, który był zainteresowany finałowo zdecydował się na adopcję innego kota. Może to i lepiej, bo tam miała być jedynaczką, a ona bardzo lubi towarzystwo innych kotów i chybe lepiej poszukać je takiego, gdzie je będzie miała.

W ostatni wieczór pobytu u moich rodziców Mundek wypatrzył malutką kicię, którz przyszła do ogródka. Po około godzinie, udało się maleństwo, które było bardzo chude i z zaawansowanym kocim katarem, złapać. Następnego dnia malutka, którą nazwałam Jadzia, trafiła do lecznicy, gdzie niestety po trzech dniach umarla :cry: Nie tak miało być. Jadzia miała wyzdrowieć i przyjechać do mnie, a następnie znaleźć dobry domek...
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indianeczka i 73 gości