Transporter po Misiu podrzuciłam na Kocimską (oczywiście zdezynfekowałam) ponieważ pani dr powiedziała, że AFNowski transporter jest też u nich.
Na Kocimskiej kuwetę/łopatkę po Misiu umyłam i odkaziłam.
Moderator: Estraven
milu pisze:Miś został w gabinecie - pani dr Pilecka powiedziała, że Misiu odchorowuje szczepienie (katar poszczepienny). Ma tylko katar z wydzieliną, gorączki nie ma, płuca czyste. Dostał 2 antybiotyki i rozgościł się w klatce![]()
Transporter po Misiu podrzuciłam na Kocimską (oczywiście zdezynfekowałam) ponieważ pani dr powiedziała, że AFNowski transporter jest też u nich.
Na Kocimskiej kuwetę/łopatkę po Misiu umyłam i odkaziłam.
Tweety pisze:Jako, że wczoraj odbyło się zebranie zwołane przez grupę wolontariuszy (niestety, wedle mojej wiedzy nie wszyscy otrzymali zaproszenie na nie) i zostały poczynione przeróżne ważne ustalenia dotyczące funkcjonowania fundacji, chciałabym aby wszyscy współpracujący mieli możliwość zapoznać się z nimi, zwłaszcza, że okazało się, że nie wszystko jest takie oczywiste jakby się wydawało. Szczególnie chodzi mi o możliwość otrzymanie rzetelnej informacji gdyż krążące pw oraz bezpośrednie ustne przekazy niektórych osób mogą być pozbawione właśnie tej rzetelności.
Co sądzicie o czwartku godz. 18-19?
Tweety pisze:Jako, że wczoraj odbyło się zebranie zwołane przez grupę wolontariuszy (niestety, wedle mojej wiedzy nie wszyscy otrzymali zaproszenie na nie) i zostały poczynione przeróżne ważne ustalenia dotyczące funkcjonowania fundacji, chciałabym aby wszyscy współpracujący mieli możliwość zapoznać się z nimi, zwłaszcza, że okazało się, że nie wszystko jest takie oczywiste jakby się wydawało. Szczególnie chodzi mi o możliwość otrzymanie rzetelnej informacji gdyż krążące pw oraz bezpośrednie ustne przekazy niektórych osób mogą być pozbawione właśnie tej rzetelności.
Co sądzicie o czwartku godz. 18-19?
Kocuria pisze:Tweety pisze:Jako, że wczoraj odbyło się zebranie zwołane przez grupę wolontariuszy (niestety, wedle mojej wiedzy nie wszyscy otrzymali zaproszenie na nie) i zostały poczynione przeróżne ważne ustalenia dotyczące funkcjonowania fundacji, chciałabym aby wszyscy współpracujący mieli możliwość zapoznać się z nimi, zwłaszcza, że okazało się, że nie wszystko jest takie oczywiste jakby się wydawało. Szczególnie chodzi mi o możliwość otrzymanie rzetelnej informacji gdyż krążące pw oraz bezpośrednie ustne przekazy niektórych osób mogą być pozbawione właśnie tej rzetelności.
Co sądzicie o czwartku godz. 18-19?
brzmi groźnie...
mi pasi. gdzie?
noemik pisze:wróciłymy.
maluchy mają około 6 tygodni.
Faith to tricolorka, niestety nie ma już oczu - gałki pęknięte, tylko ropa i krew.![]()
Nie widziałyśmy jeszcze takich oczków. Dr Adamska też nie.![]()
Hope to szylkrecia. Ona jeszcze ma oczy i widzi, leczymy.
Obie wychłodzone, mają już termoforek i dostały do spróbowania rc recovery. Faith dzielnie zaczęła jeść, Hope jeszcze nie.
Obie dostaly antybiotyk dziś i do podania jutro. I kroplówka podskórnie. Faith dostała jeszcze przeciwbólowy.
W poniedziałek kontrola u dr Miśkowicza - jeśli będzie już można, to Faith będzie miała zabieg usunięcia gałek ocznych.
Takie malizny kochane. Bidusie.
Prosimy o kciuki, żeby leczenie szło dobrze.
Czy ktoś ma dostęp do gerberków kurczakowych / indykowych?
Znów jesteśmy w potrzebie.
noemik pisze:Czy ktoś ma dostęp do gerberków kurczakowych / indykowych?
Znów jesteśmy w potrzebie.
noemik pisze:
Czy ktoś ma dostęp do gerberków kurczakowych / indykowych?
Znów jesteśmy w potrzebie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 68 gości