Pomóżmy Pani Danucie!!!

» Wto wrz 24, 2002 15:53

czuję się w takich sytuacjach potwornie bezsilna

ale postaram się dokładnie sprawdzić czy mieli prawo zignorować sprawę jaeśli nie a podajrzewam, że tak właśnie jest można poskarżyć się na bezczynność organów ścigania. Jest z tym masę roboty, ale utrudnić im życie zawsze można.

» Wto wrz 24, 2002 15:58

Wecie co, nie chcę Was martwić, szczególnie Ciebie, Cumko, ale założę się, że oni te maile wykasowują tuż po wczytaniu, jesli nie przed. Niech ktoś zrobi to dla dobra sprawy i opisze wszystko szczególowo, punkt po punkcie, z nazwiskami i datami, bo ja też mam net tylko w pracy i w dodatku jakiś sq... nieustannie zagląda mi przez ramię. I przyślijcie mi to na PM. Nie wiem, czy któryś z moich kanałów sięga aż do Wawy, ale spróbuję.

» Wto wrz 24, 2002 16:00

Najlepiel pewnie skontaktować się z Elą, albo Szelasem. Ja nie znam ani nazwisk, ani dat (jeżeli chodzi o samo wydarzenie).

» Wto wrz 24, 2002 19:17

Wysłałam maila pod podany tutaj adres i oto, jaka odpowiedź dostałam :

"Dzien dobry. Przepraszam w ktorym miejscu jest napisane ze ten adres mailowy
jest do redakcji Gazety ?
Proponuje w przyszlosci wysylac tego typu maile we wlasciwie miejsce.

----- Original Message -----
From: "Dorota" <dora750@rokcafe.pl>
To: <stoleczna@gazeta.pl>
Sent: Tuesday, September 24, 2002 3:21 PM"

O co chodzi????

» Wto wrz 24, 2002 19:37

O Jezu. To ja pomyliłam

Bardzo Was wszystkich przepraszam. Napisałam adres z pamieci.

Właściwy adres to:
stoleczna@agora.pl

Ale sprawdziłam teraz ten pierwszy adres i też jest do Gazety Stołecznej. Tylko jest chyba stary.

» Wto wrz 24, 2002 19:42

A tamten to może jest obecnie do ...Stołecznej Komendy

» Wto wrz 24, 2002 20:22

Podpierając sie listem Cumki spłodziłam tekścik i wysłałam na Agore:

Witam ponownie

Kilka tygodni temu zwrócilam sie do Panstwa z prosba o interewencje w sprawie
trucia kotów wolno zyjacych i zlego traktowania ich karmicielki na Zoliborzu.
Ucieszylam sie, gdy jeden z dziennikarzy GW zadzwonil do mnie i wyrazil chec
zajecia sie sprawa. Potwierdzilo to moja opinie, ze GW angazuje sie w sprawy
nieraz kontrowersyjne, ale bliskie wielu wrazliwym ludziom. Dziennikarz odwiedzil
miejsce, gdzie to barbarzynstwo mialo miejsce, zebral informacje, które mialy
wkrótce ukazac sie na lamach GW.
Niestety nie doczekalam sie. Zostalam zbyta informacja, ze przygotowany bedzie
wiekszy material i dlatego trzeba troche poczekac. Obecnie jednak zaczynam miec
wrazenie, ze chodzilo o przeczekanie emocji, jakie wzbudzilo to zajscie i
"przedawnienie" informacji.
Czy problem otrucia 7 kotów jest zbyt maly, aby znalazl uznanie w oczach redakcji?
Ratowanie jednego kociaka znalazlo miejsce w gazecie i to przez dwa dni. To
swietnie. Ale ja zglaszalam sprawe, w ktorej zamordowane zostalo 7 kotow i to w
bestialski sposob. Dodatkowo szkode poniosla chora kobieta, o dobrym sercu.
Dlaczego wiec to zagadnienie nie zostalo uznane ze dostatecznie wazne? Co takiego
jest w tej "zoliborskiej sprawie", ze mimo obietnic, mimo zaangazowania duzej grupy
osob do tej pory nie doczekalismy sie artykulu? Czy powinnam zwrocic sie w tej
sprawie do innych pism, ktore zechca nadrobic to zaniedbanie GW?
Bardzo prosze o informacje czy artykul sie ukaze. Jesli tak, to kiedy, a jesli nie, to
dlaczego.

Licze na odpowiedz i pozdrawiam
Aleksandra Tobór- Baranowska

» Wto wrz 24, 2002 20:33

Trochę głupio z tym adresem

Wysłałam na oba

Może ta Gazeta Stołeczna się zainteresuje jak tyle maili do nich przydzie :twisted:

» Śro wrz 25, 2002 8:54

Falka, za ten zły adres to........ :evil:

Przeczytaj co mi odpisali:"Dzien dobry. Przepraszam w ktorym miejscu jest napisane ze ten adres mailowy
jest do redakcji Gazety ?
Proponuje w przyszlosci wysylac tego typu maile we wlasciwie miejsce. "
No i co Ty na to.
Oczywiście napiszę jeszcze raz tą samą treść na właściwy adres.

» Śro wrz 25, 2002 9:00

Mi też tak odpisali.... hihi, jestem ciekawa kto to czytałate nasze wszystkie maile...

Wysyłam jeszcze raz.

» Śro wrz 25, 2002 9:02

Już wysłałam, mam nadzieję, że teraz to dobry adres.

» Śro wrz 25, 2002 9:10

Wysłałam i ja

» Śro wrz 25, 2002 9:34

wysłałam na oba, dostała standardowoa odpowiedź, jak wyzej. odpisałam, ze proponuje podpisywac sie imieniem i nazwiskiem pod mailem.

» Śro wrz 25, 2002 9:41

» Śro wrz 25, 2002 10:38

Tez dostalam taka odpowiedz - ktos hurtowo odpisal - cierpliwosc mial

Wysylam na WLASCIWY

Pomóżmy Pani Danucie!!!

Kto przegląda forum