Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 17, 2011 14:50 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Bardzo współczuję :( To nie jest dobry miesiąc.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro sie 17, 2011 18:53 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

matko :cry:
Agn- sił życzę

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 17, 2011 18:56 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Co za wredny świat... :cry:

Gajina [']

...Brak mi słów, aby wyrazić, jak mi przykro, Agn... :cry:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 17, 2011 18:56 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Agn przytulam mocno.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro sie 17, 2011 19:35 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Agnieszko..

[']
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 17, 2011 19:53 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

małe kociątko...[*]
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Śro sie 17, 2011 20:14 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Gajina [*] ... ale się zebrało :(

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro sie 17, 2011 20:49 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Gajina[*]
Śpij spokojnie Koteńko :cry:

Agn, tak mi przykro :( Za dużo tych pożegnań na raz, przytulam ...
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro sie 17, 2011 20:55 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

przytulam Agn :cry:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Śro sie 17, 2011 22:05 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Strasznie mi przykro [*]
Bądź dzielna...
ka_towiczanka
 

Post » Śro sie 17, 2011 22:37 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Wydawałoby się, że oba te przypadki śmierci były bezdyskusyjne. Ale jakoś już nawykowo staram się robić sekcję, o ile to możliwe.

Sekcja Rottena dała wyniki, które były totalnym zaskoczeniem.
Mnie najbardziej dręczyło to, czy zabieg sprzed dwóch tygodni mógł się jakoś przyczynić do jego odejścia. Tego oczywiście nie da się wykluczyć, ale nic nie wskazywało na to, że może tak być [osłuchowo wydolny - dostał mniejszą dawkę znieczulacza ze względu na wiek, badania krwi z kwietnia - oki].
Sekcja potwierdziła wydolność narządów wewnętrznych - wątroby i nerek, choć ogólnie narządy sprawiały wrażenie dość dużych [ale proporcjonalnie, bez obrzęków], stan adekwatny do wieku ale dobry.
Serce - kardiomiopatia rozstrzeniowa, ale nie ona była bezpośrednią przyczyną zapaści, choć na pewno było to dodatkowym obciążeniem. Przyczyną kryzysu były płuca - zmiany najprawdopodobniej nowotworowe zajmowały całe płuca. Najdziwniejsze było to, że nawet wczoraj zmiany w płucach nie były wysłuchiwalne.

Sekcja Gajiny też w sumie dała niespodziewane wyniki.
Infekcja ropna górnych dróg oddechowych - zajęte zatoki i krtań, ale płuca czyste. Serce - niewielka rozstrzeń jednej komory. Bezpośrednią przyczyną śmierci było wycieńczenie organizmu na skutek niewydolności ukł. trawiennego - limfocytarne zapalenie dróg żółciowych, które spowodowało wtórne zwyrodnienie zarówno jelit, jak i trzustki. Dodatkowo zmiany na śledzionie.

Dwie noce i dwa dni wyjęte z życiorysu...
I jeszcze chore maluchy.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 17, 2011 22:48 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

['] brak słów
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sie 17, 2011 23:18 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Agn pisze:[...]
Sekcja Rottena dała wyniki, które były totalnym zaskoczeniem.
Mnie najbardziej dręczyło to, czy zabieg sprzed dwóch tygodni mógł się jakoś przyczynić do jego odejścia.
[...]


Prawdę mówiąc, myślałam też o tym :( - Dobrze więc, że zrobiłaś sekcję. Wiem, że nie ukoi to bólu, ale... - Zauważyłam, w jaki sposób pisałaś o Rottenie.

I żadne słowa na forum chyba nie pomogą. W każdym razie ja nie potrafię pocieszać. - Przytulam, kochana Agn.
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 18, 2011 0:14 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

marikita pisze:I żadne słowa na forum chyba nie pomogą. W każdym razie ja nie potrafię pocieszać. - Przytulam, kochana Agn.
Nie istnieją słowa mogące ukoić ból... Ważna jest świadomość, że obok są przyjaciele, którzy potrzymają za rękę - nawet wirtualnie. Agnieszko, jestem z Tobą, przytulam...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw sie 18, 2011 7:20 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Aga..
tak bardzo smutno..
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 50 gości