WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

XAgaX pisze:
kotkins pisze:To jej łagodnie przypomnij jak bylo.
Po kiego z nią jeszcze korespondujesz??
Ma tam jeszcze coś do wykupienia?
Jak ma to bądź miła i jak będzie można złozymy ofertę.
A potem...potem...

Czasem tak sobie myslę (i mnie to za bardzo nie martwi!),że rośnie mi ilość ludzi na których wynajęłabym tzw.RUSKA.I nie mówię o niebieskim rusku.O takim z kałachem mówię.
Byłoby ekonomiczniej.
I rozsądniej.

No...zróbmy ściepę narodową i kupmy bombę atomową!!!
Jak mówił Zenek Laskowik w latach 80-tych.

Myślę, że już jej się odechce - albo mi podziękuje, dostanie odpowiedź, że nie ma za co i po korespondencji.

I nie podobają mi się dywagacje na temat Ruska i atomówki... sorry.

Spokojnie.
Podejrzewam,że ani Neigh ani ja( ja nawet na pewno!) jak dotąd nikogo na NIKOGO nie wynajęłyśmy.
Że nie wynajmiemy kiedyś zagwarantować nie mogę...

Co do tekstu o bombie to pewnie jesteś za młoda żeby pamiętać Tey'a...w moim domu do dziś w chwilach kryzysów finasowych śpiewamy sobie "zbuduję sobie szklarnię...albo dwie!".

Jak sie okazuje ludzi czasem łączy stosunek do zwierząt (kotów np.) a dzieli...coś innego.Nie musimy być identyczni światopoglądowo ,mamy pomagać.
Poczucie...nie i szkoda się o to spierać!:)

Pani od persów być może podejrzewa,że zrobiłaś na nich tzw."interes życia".Oczywiście: to tylko moje zdanie i (rzecz jasna) podejrzenia.
A załogę G pamiętam:)

Ja się nie odzywam:-) Bo i Smoleń co to kiedyś robił bombki......choinkowe - w kształcie grzyba i ......cygara. Jak i Laskowik byli kanonem mojego dorastania.

Ale jak ktoś nie łapie, nooo to przecież nie będę tłumaczyć - bo jak komuś streścić ostanie 30 lat;-).

Kiedys mogłam miec sprawę o pobicie......pojechałam na tzw. interwencję - rzuciłam się na gościa z brakami w owłosieniu - wezwaną policję tenże wyższy ode mnie o dwie głowy poinformował o napaści........ Policjant mu poradził, żeby się lepiej nie odzywał, bo oni mają stresującą pracę i ich łatwo zdenerwować. Gdybym miała broń.......myślę żebym użyła. Dlatego przestałam jezdzić.......Policji się uczciwie przyznałam, że mam żądzę mordu...

Prawda jest taka - na bezmyślność, okrucieństwo nic tak nie działa jak podobne działania. Oni tylko to rozumieją. Albo ja leję, albo mnie leją. Przywiązać jednego z drugim gołego do płotu, na łańcuchu cieższym od niego. Zywić dwa razy w tygodniu spleśniałym chlebem......Moje największe marzenie.

Poczucie humoru nie jest obowiązkowe.

A Ty Neigh jesteś niebezpieczna i dekadencko nieposkromiona.Oraz zdolna do czynów karalnych.
Jesteś Badzo Złą Kobitą.
BZK ...to się nosi z dumą i podniesionym czołem.
Trzeba mieć te czterdziestkę i swoje przejść. :mrgreen:

Neigh Ty pisz bloga.
Ja, wójt Ci to mówię!!!

Persy tu zdaje się były jakieś??Czy ja się mylę??

Oj z blogiem to nie jest tak łatwo, bo bym musiała dublować historie - tu opowiadać, tam opowiadać, bo kilka razy to mi się nieeeeeeee chce.

Ja jestem zatwardziała anarchistka a poza tym furiatka.....na szczeście szybko gasnę.

NO właśnie komu persa, komu?
Zapomniałam dodać, ze dom Żaby się wyżabił.........i dziewczyna dalej do wzięcia.......

Prawda jest taka - na bezmyślność, okrucieństwo nic tak nie działa jak podobne działania. Oni tylko to rozumieją. Albo ja leję, albo mnie leją. Przywiązać jednego z drugim gołego do płotu, na łańcuchu cieższym od niego. Zywić dwa razy w tygodniu spleśniałym chlebem......Moje największe marzenie.

Święte słowa!!!!!

A może by tak jednak jakieś bojówki - co?
FOZ - Front Obrony Zwierząt...

sorki za OT- może ktoś chętny oddać na mnie głos w ankiecie?[ poz.3]
viewtopic.php?f=1&t=131159&start=0

Dlaczego Żabki nie chcą?Taka sliczna Żabka.

Jakbyś zostawiła sobie Gada to biorę płaza(Żabka to płaz?)

Wiem,wiem...

Nie zostawię.

Kaśka mi wczoraj kazała odymić dom.......pęka w szwach. Rudy odjajczony w lecznicy, Biała tam gdzie jest......
Tricolorka na działkach
Tri w szopie.........

Odym.
Eeee...jak nikt nie zachorowal...

Co z Białą??
Szkoda by było!

Żaba fajna.
Tylko pewnie nie imprezowa.
Felix chce imprezowicza...

Nooo nie - zdecydowanie nie. Z Białą damy radę.......ale wiesz poza persami jest tysiące innych kotów w potrzebie.

Ot np. ta Miaukunka. - pani jasno stawia sprawe, jak do przeprowadzki domu nie znajdzie to ją uśpi. Bo woli ją uśpić niż skazywać na kolejny psychiczny trans. Wiec albo ktoś kto się kotu poświęci albo czapa.....

Do Kasi się taki kot nie nadaje - przecież właśnie z powodu lęków Gad wylądował u mnie.

A wracając do Plaskacza - Tyy Kotkins Ty zapominasz o jednym - to jest MŁOKOS - on to by się jeszcze chętnie pobawił. Jak się ktoś na początku bał grzechoczącej myszki - ale już się nie boi.....to wiesz nadrabia. Tylko nie może grzechotać. I żeby Ci nie przyszło do głowy w jego obecności szurać kapciami albo szeleścić. To go nadal wyprowadza z równowagi. Wprawdzie już nie mdleje, nie schrzania, ale się tak śmiesznie nerwowo rozgląda:-).Tak w sumie to nie jest zabawne.......

Stado bose.
Ja pokładam wielkie nadzieje w jego młodym wieku.I w cieplutkiej ,rozmruczanej i przyjaznej Fiońci.
Fifelka kocha wszystkie koty a nawet psa.
Ludzi też kocha.
A biedactwo nawet się nie bawiła przez pierwsze miesiące.Teraz szaleje ze sznureczkiem razem z Felixem.Codziennie lepiej:już nawet biega za sznurasem.Myślałam,że będzie zamknięta w sobie i tylko ze mną nawiąże kontakt.A tu po powrocie syna z wakacji przyszła do jego łóżka pospać na poduszce.Małża się jeszcze boi.Daje się głaskać z obowiązku:)

A ona jest zrównoważona i psychicznie odporna.
Można było ją golić bez usypiania.

Jest młody Neigh...zapomni.

No toż cały czas powtarzam z rok i będzie kawał fajnego kota....

Co tam słychać u Plaskatych

?

Na hodowlanym ktos szuka persa do adopcji,czy Tu jakis pers jest? viewtopic.php?f=10&t=131507

Tu jest 4 persy........ :-)

Tfu tu są .........Znaczy śmiem twierdzić, ze jest wiecej nawet.........

viewtopic.php?f=1&t=129969&start=330

WARSZAWA- 5 "persów"- odchuchujemy i szukamy DT/DS :)

Kto przegląda forum