
a poza tym chyba musze walczyc z odgruzowywaniem mieszkania

wpadniemy na pewno towarzysko ale chyba jeszcze nie tym razem
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ivcia pisze:On tam bedzie w czasie pracy to dla mnie oznacza podrozowanie autobusem potem do domu albo jazde drugim autem![]()
a poza tym chyba musze walczyc z odgruzowywaniem mieszkania![]()
wpadniemy na pewno towarzysko ale chyba jeszcze nie tym razem
seja pisze:
Odgruzowywanie mieszkania to pikuś
Ivcia pisze:seja pisze:
Odgruzowywanie mieszkania to pikuś
No ja nie wiem czy taki pikusale trzeba sie tym zajac bo poki co mamy wylaczony jeden pokoj a wszystkie ciuchy w workach i znalezienie czegos do ubrania graniczy z cudem...
seja pisze: (...) od 2003 przeprowadzałam się 8 razy...
seja pisze:
Rzadko się przeprowadzałaśod 2003 przeprowadzałam się 8 razy...
Szejbal pisze:seja pisze: (...) od 2003 przeprowadzałam się 8 razy...
Jestem "lepsza", bo od 2004 roku 11 razy...![]()
![]()
I jeszcze się zapytam: to właściciel pozwolił Wam wiercić dziury na siatkę w oknach?![]()
Mrata pisze:Ja się przeprowadzałam w sumie 26 razy...
Mrata pisze:Pozdrawiam z Olsztyna, razem ze mną trzy koty Sihai, która właśnie pojechała w świat.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 63 gości