Marusia,piękna,mądra kotka.W domu! Filmy str 59 i 60 !!!

Czynny, czynny :lol:

Pogoda brylantowa nareszcie :lol:

Ignaś jutro przyjeżdża, Marusia się ucieszy.
Dziękujemy za odwiedziny :1luvu:

Teraz będę miała trochę mniej czasu, ale oczywiście będę coś pisać i wklejać zdjęcia.

Marusia bardzo zadowolona, bo jest już Ignaś.Ona tak go lubi, pilnuje.Pozwala się dziecku głaskać, ale muszę uważać, bo Ignaś jest malutki i może za mocno ją chwycić.Ignaś kocha koty, mieszka z czterema.

ewar pisze:Marusia bardzo zadowolona, bo jest już Ignaś.Ona tak go lubi, pilnuje.Pozwala się dziecku głaskać, ale muszę uważać, bo Ignaś jest malutki i może za mocno ją chwycić.Ignaś kocha koty, mieszka z czterema.

Chociaż jeden mały człowiek wyrośnie na normalnego dużego człowieka. Uf.

Ignaś jest przesłodkim maluszkiem.Bawi się najchętniej kocimi zabawkami :wink:

Przyszłam zajrzeć również do Marusi

I - jak się okazuje - również do Ignasia

Miło nam

Ignasiowi rosną ząbki, ma już osiem, a idą nowe i chłopczyk trochę marudzi.Marusia się denerwuje, ona jest jak jego niania.W nocy leży pod drzwiami i pilnuje, czy dziecku nie dzieje się krzywda.W dzień szuka jego towarzystwa, daje się dziecku głaskać.Ona z kolei bawi się jego zabawkami, głównie piłeczkami.Natychmiast przybiega, kiedy Ignaś zaczyna płakać.W dzień koty są w pokoju, gdzie śpi Ignaś, ale nigdy nie zdarzyło się, aby dziecku przeszkodziły, do łóżeczka wskakują, kiedy chłopczyka tam nie ma.Są naprawdę grzeczne, a Marusia mnie rozczula.Kochana kotka.

Marusia opiekunka. Fajne, bo i opieka super, i oszczędność - ludzkiej trzeba by słono płacić

. A dodatkowo: Ignaś wychowuje się w prawidłowej atmosferze: miłości do zwierząt.

O, tak! Ignaś kocha zwierzątka, to rodzinne.Chodzimy na spacery do parku i w rejon domków jednorodzinnych, gdzie jest dużo piesków.Wcale na nas nie szczekają, a Ignaś aż nóżkami przebiera i wyciąga rączki i się uśmiecha, bo chciałby każdego pogłaskać.Ludzie boją się,że koty skrzywdzą dziecko, mam w domu pięć, żaden nie zbliża się do Ignasia, ale też nie uciekają, kiedy on jest w pobliżu.Poza Marusią, która go uwielbia, daje się głaskać i z dumą stwierdzam,że Ignaś robi to delikatnie.

Wyślijcie proszę list:
viewtopic.php?f=21&t=131689
Wysłałam, złośliwie modyfikując tekst w kierunku polityków. Wybory idą, więc czas się brać do roboty. Wielu wyborców to właściciele zwierząt.

Teraz będę miała troszkę więcej czasu, nadrobię zaległości i powklejam zdjęcia.Martwią mnie dziąsła Marusi, ale wiem,że niewiele da się zrobić.Na razie wciąż próbuję srebra, ale efekt porażający nie jest :cry:

Staram się dawać więcej mokrej karmy, surowe mięsko, chociaż Marusia je też suchą karmę.Zrobiłam kolejny bazarek, bo koty mają apetyty, aż miło,ale karma kosztuje.Żwirku też mi idzie bardzo dużo.

Parę zdjęć Marusi.

Marusia śliczna, futerko wypielęgnowane, zadbana dziewuszka. :ok:

Dzięki

Tak, futerko ma czyściutkie, lśniące, miłe w dotyku.W ogóle jest to taki "babciny" kot, jak ja to określam.Nie narzuca się, jest mądra, ale potrzebuje kolan i rąk do głaskania.Dzisiaj siedziałam na kanapie, gapiłam się bez sensu w telewizor, a ona przyszła i oparła główkę i przednie łapki na moich kolanach i tak zasnęła.To takie miłe, kiedy zwierzę okazuje uczucie, ufa i szuka bliskości, prawda?

Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka z córką.Od lat mają koty, teraz osiem, wszystkie znajdy.Zobaczyły Marusię i usłyszałam "ale ona ładna!".Czaruś się schował, ale pozostałe kotki były żywo zainteresowane gośćmi.Marusia natychmiast wskoczyła do torby koleżanki.

Ewar, a masz jakiegoś brzydkiego kota?

Nie sądzę - wszystkie, które widziałam są śliczne i wychuchane

Marusia,piękna,mądra kotka.W domu! Filmy str 59 i 60 !!!

Kto przegląda forum