Moderator: Estraven
Kazia pisze:Pyrantelum podaję 1 ml na 5 kg masy ciała.
Może lepiej dopytaj, co to był za środek.
Może zapytaj na forum o jakiegoś polecanego weta, który potrafi "obsługiwać" takie kociaki?
ossett pisze:...
PcimOlki pisze:Od tego jest wet i wet jest za śmierć tych kociaków odpowiedzialny. Nie Vetminth.
mikela pisze:Nie wiem, czy wszystkie robale wyszły. Od wczoraj nie ma ich w kupie. Zatem skąd te objawy?
PcimOlki pisze:Dlatego nie pozwól sobie udowodnić kosztem kolejnych, że inne środki niewłaściwie użyte robią to samo.
ossett pisze:PcimOlki pisze:Od tego jest wet i wet jest za śmierć tych kociaków odpowiedzialny. Nie Vetminth.
Weci stosują się do instrukcji dołączonych do leków,a nie znalezieniem ich bezpiecznej dawki....
Czy chcesz przez to powiedzieć, że instrukcja na opakowaniu leku zwalnia weta od myślenia?ossett pisze:Weci stosują się do instrukcji dołączonych do leków,a nie znalezieniem ich bezpiecznej dawki. Jednak nie potarafią stanąć na wysokości zadania wtedy kiedy kociak już wykazuje oznaki zatrucia. I to jest załamujące.
ossett pisze:PcimOlki pisze:Dlatego nie pozwól sobie udowodnić kosztem kolejnych, że inne środki niewłaściwie użyte robią to samo.
Na pewno tabletki powodujące paraliż robaków i umożliwiające wydalenie(z pomocą parafiny lub bez) ich żywych są bezpieczniejsze. Można je stosować także u kociąt. Odpada więc możliwość zatrucia toksynami wydzielanymi przez robaki.
Jana pisze:ossett pisze:PcimOlki pisze:Dlatego nie pozwól sobie udowodnić kosztem kolejnych, że inne środki niewłaściwie użyte robią to samo.
Na pewno tabletki powodujące paraliż robaków i umożliwiające wydalenie(z pomocą parafiny lub bez) ich żywych są bezpieczniejsze. Można je stosować także u kociąt. Odpada więc możliwość zatrucia toksynami wydzielanymi przez robaki.
Jakie to tabletki? Podasz nazwę środka?
Kazia pisze:Czy chcesz przez to powiedzieć, że instrukcja na opakowaniu leku zwalnia weta od myślenia?ossett pisze:Weci stosują się do instrukcji dołączonych do leków,a nie znalezieniem ich bezpiecznej dawki. Jednak nie potarafią stanąć na wysokości zadania wtedy kiedy kociak już wykazuje oznaki zatrucia. I to jest załamujące.
W takim razie ja zacznę leczyć koty, otworzę sobie gabinet.
Przecież też umiem czytać instrukcje.
Szkoda, że wielu wetów rozumuje tak właśnie jak Ty w tej chwiliŚmierci odrobaczanych kociąt są tego skutkiem.
mikela pisze:...
...Próbować go odrobaczyć innym środkiem?...
PcimOlki pisze:mikela pisze:...
...Próbować go odrobaczyć innym środkiem?...
Oj, ale nie teraz. Daj mu luz na jakiś czas. Tydzień, może dwa. Może więcej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Google [Bot] i 62 gości