Czy nadejdzie lepsze jutro? Tymczasów 7, niewidoma Bisia:(

Witam poweekendowo :lol:

mb pisze:Jakieś nowe fotki Misi by się przydały

Mówisz i masz. :mrgreen:

Dzisiaj Misia jest w klatce na balkonie, wygodniej tam ma niż w kontenerku i może być tam dłużej i z kotami.

Tutaj sobie siedzi w kontenerku przy śpiącej Kasi która jest po nocce.

Cioteczki, szukamy tymczasu gdzieś w Łodzi czy okolicach dla maluszków z jednego miotu chociaż. Kotki będą łapane ale nie ma ich gdzie umieścić. Koteczki mają około 7 tygodni jedzą same, dlatego można je oddzielić już od matki która musi trafić na sterylizację.
Proszę, popytajcie, może Ktoś ma jakieś wolne miejsce.

Misia jest piękna :1luvu:

Jakie oczy :1luvu:

Te Misie coś w sobie maja - Misia jest bardzo podobna do mojej Misi

Zapomniałam napisać że Misia zaszczepiona była szczepionką VERSIFEL CVR i na białaczkę Leukocell 2.

Przypomnę ze szukamy tymczasu dla maluszków bo facetka która się podjęła łapania ma już chyba ze 30 kotów i opory przed wydawaniem. :!:

To są jakieś nowe szczepionki? Aniu, szczególnie ta na białaczkę mnie interesuje bo szczepionki starszego typu często dawały powikłanie w postaci nowotworu - mięsaka poszczepiennego, dlatego moich nie szczepiłam p. białaczce.

Pozdrawiamy i kciuki za wszystkie koteczki trzymamy :ok:

Ja-Ba pisze:To są jakieś nowe szczepionki? Aniu, szczególnie ta na białaczkę mnie interesuje bo szczepionki starszego typu często dawały powikłanie w postaci nowotworu - mięsaka poszczepiennego, dlatego moich nie szczepiłam p. białaczce.

Janeczko, to nowe szczepionki ale podobno bezpieczne. viewtopic.php?f=1&t=121769&start=0
Na białaczkę można doszczepić tylko Leukocell 2 bo ja niestety muszę.
http://www.pfizer.com.pl/plain/pacjent/drug_pdf/125
Wetka tak poradziła i ja Jej ufam. :ok:

A co to są za maluszki :?:

O widzę że nie tylko u mnie problem maluchowy :roll:

Aniu, ten drugi link do szczepionki p. białaczce nie otwiera mi sie, mam powrót do twojego wątku..

Dzięki za info! Ja bede musiała wiosną zaszczepić moje koty powtórnie bo teraz szczepię co 3 lata. Upomnę się u weta, zresztą prawdopodobnie on tez ma już te nowe tylko ja się jeszcze nie załapałam..

mb pisze:A co to są za maluszki

Nie wiem,

zostałam tylko poproszona o pomoc ale ja cóż mogę?

Chyba są dwa mioty...jakie nie wiem i miauczykotek też nie wie, wiadomo, że potrzebna pomoc a u nas w Pabianicach to d...a blada.

Wszędzie strasznie dużo w tym roku kociątek, aż się serce kraje

Niby tyle akcji sterylizacyjnych, uświadamiania ludzi, tyle osób pomaga, jak może - i znowu tyle maleństw

tylko tyle moge

mb pisze:Wszędzie strasznie dużo w tym roku kociątek, aż się serce kraje

Niby tyle akcji sterylizacyjnych, uświadamiania ludzi, tyle osób pomaga, jak może - i znowu tyle maleństw

A do tego u nas nawet schroniska dla kotów nie ma, nie mówiąc już o akcjach sterylizacji!!!

Miśka coraz bardziej piękniejsza koteczka się robi, mogę ja brać na ręce ale na kolanach boi się siedzieć, nie szkodzi, mamy czas.

Czy nadejdzie lepsze jutro? Tymczasów 7, niewidoma Bisia:(

Kto przegląda forum