Czas pokaże. Na razie czekam. Rudkowi nic nie siądzie, bo jest karmiony na siłę.
Czekam i jestem w tym temacie optymistką

Moderator: Estraven

sabina1977 pisze:Zobaczę. Nie chcę się juz martwić. Jestem dobrej mysli. Jak nie zacznie jeśc to zwioze go do Kamarii, moze ona sobie lepiej poradzi niz ja.
Czas pokaże. Na razie czekam. Rudkowi nic nie siądzie, bo jest karmiony na siłę.
Czekam i jestem w tym temacie optymistką![]()
(wtedy mozesz jechać ze mną
sabina1977 pisze:Nie pojadę z trumienką![]()
Az tak się o mnie nie martw.
Jesli Rudek nie zacznie jeść, to zwiozę go do Kamari, sama osobiście(wtedy mozesz jechać ze mną
)
Pije sam, więc moze jeść tez zacznie. Na razie strzykawka, az do znudzenia.
Proszę trzymać za nas kciuki i tyle.![]()
Dziękujemy za wsparcie i pozdrawiamy.
sabina1977 pisze:Nie pojadę z trumienką![]()
Az tak się o mnie nie martw.
Jesli Rudek nie zacznie jeść, to zwiozę go do Kamari, sama osobiście(wtedy mozesz jechać ze mną
)
Pije sam, więc moze jeść tez zacznie. Na razie strzykawka, az do znudzenia.
Proszę trzymać za nas kciuki i tyle.![]()
Dziękujemy za wsparcie i pozdrawiamy.
dziękuję.
sabina1977 pisze:Więc...nie ma nadżerek. Badań na razie nie robimy. Wg wet wszystko jest w porządku.
Sądzi, ze to stres, że trzeba poczekać. Stres innymi kotami. Sugestia, aby trafił do domku bez kotków.
Pani wet znalazła mi DT, w którym się nim zajmną odpowiednio. Jak sie okazało znam tę panią.
Prowadzi DT bardzo długo. Niestety tez ma koty. Teraz będę mu szukała domku stałego bez kotków. I zobaczymy co bedzie. Do Dt zawiozę go po południu.
Co je? Saszetki royala ( te w proszku, co miesza się z woda), zmielonego indyka, mleko specjalne dla kotów, kupione u wet, gerberki ( indyk), mieszam z woda i podaję.
Dzisiaj wzięłam kilka próbek nowych karm. Podam i zobaczę.
Wet jest dobrej mysli. Ja też.
Rudek się rusza, bawi, wskakuje na kolana. Mało lezy. Ciągle w ruchu. Goi się dobrze.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, louccan, luty-1 i 53 gości