TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 11, 2011 20:54 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Dorciu z moich bazarków niewiele dało się wyciągnąć, ale niebawem zrobię następne, zawsze to coś :?
Cały czas mam przed oczami tego psiura biednego, tak bardzo chciałabym jakoś pomóc. Ale nie mam pomysłu :cry:
Biedne maleństwo.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon lip 11, 2011 20:55 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Wima pisze:Legnica walczy o łapki małej koteczki viewtopic.php?f=1&t=126890&start=435, może tu coś kogoś natchnie...
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon lip 11, 2011 21:57 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

zunia ,bardzo ci dziękuję za bazarek ,wiadomo każdy grosz się przyda ,suni pieniążki nie potrzebne tylko odrobina szczęścia.
masuje te maleNkie łapunie ,zaraz zacznę bandażować ...będzie sobie tak żyła.

do domu wróciłam tak mokra że chyba kości mi deszczem nasiąkły... :wink:

dobrej nocki

Wima dziękuję za link ,poczytam.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 11, 2011 22:14 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Dobrej nocy i trzymam kciuki.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lip 12, 2011 7:23 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Dorciu trzymam kcuki za Psiunię i inne Twoje Zwierzaczki.
Przed chwilą zrobiłam przelew na Amandę - sorry że nie wczoraj ale zabrakło mi czasu

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 10:55 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Dorciu, a może do dr. Sterny małą zapisać?

Bardzo pomógł mojemu psu, w pewnym momencie przestał chodzic na jednej łapce, dwóch lekarzy u których byłam widziało możliwość tylko w operacji, dr Serna obejrzał rtg i kazał nic nie robić, według niego to było, jakieś uszkodzenie po skoku, stwierdził, ze powinno samo sie zregenerować. Uwierzyłam i rzeczywiście po paru miesiącach, psiak zaczął normalnie chodzić i tak jest już od dwóch lat.
„Jeżeli wolność cokolwiek znaczy, to jest to prawo mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć"

Stworze­nia zgro­madzo­ne na dworze pat­rzyły to na świ­nię, to na człowieka, znów na świ­nię i znów na człowieka, ale nie można już było roz­poznać, która twarz do ko­go należy. G.Orwell

beata68

Avatar użytkownika
 
Posty: 4215
Od: Pon lip 03, 2006 20:33
Lokalizacja: warszawa-mokotow

Post » Wto lip 12, 2011 10:59 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

kaja888 dziękuje że zawsze o nas pamiętasz ,wszystkim wam dziękuje.
byłam w lesie z Gadziną i jego kolegą ,pierwszy raz od śmierci taty...poryczałam się ,wszystko wraca ,mam wrażenie że oni byli tam ze mną.
znalazłam 1 prawdziwka ,kurki ,podgrzybki ....chłopaki też.
przybył mi jeden kociak do opieki.

a sherinie do piwnicy 4 podrzucili. :|

oczywiście że można iść do Sterny ,ale w leczeniu Perełki on i 2 innych dali ciała na całej lini ,zrobili mielografie i inne badania i ją olali brzydko mówiąc dr. Lipiński się nią zajął i wyprowadził na psy tym bardziej martwi mnie jego diagnoza. :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 11:56 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

dorcia44 pisze:kaja888 dziękuje że zawsze o nas pamiętasz ,wszystkim wam dziękuje.
byłam w lesie z Gadziną i jego kolegą ,pierwszy raz od śmierci taty...poryczałam się ,wszystko wraca ,mam wrażenie że oni byli tam ze mną.
znalazłam 1 prawdziwka ,kurki ,podgrzybki ....chłopaki też.
przybył mi jeden kociak do opieki.

a sherinie do piwnicy 4 podrzucili. :|

oczywiście że można iść do Sterny ,ale w leczeniu Perełki on i 2 innych dali ciała na całej lini ,zrobili mielografie i inne badania i ją olali brzydko mówiąc dr. Lipiński się nią zajął i wyprowadził na psy tym bardziej martwi mnie jego diagnoza. :cry:

Dorcia czy to była diagnoza na oko,czy diagnoza po prześwietleniu i badaniu specjalistycznym -nic nie napisałaś:?:Sama mam problemy ortopedyczno-neurologiczne i żeby cokolwiek stwierdzić musiałam zrobić serię badań.Bez tego żaden specjalista nie odpowiedział mi na pytanie co mi jest.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 13:40 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

welina ,to nie żołądek ,to maniunie kosteczki które nie trzeba być specjalistą żeby zobaczyć ich zniekształcenie ,nie mówiąc już o dotyku .
wet ją obejrzał ,dokładnie obmacał ,ja sama w chwili w której wzięłam ją na ręce pierwszy raz wiedziałam że sytuacja jest jaka jest,nie tak sobie to wyobrażałam...zawinięte owszem ,ale nie totalnie zdeformowane .
W tej chwili nie ma co robić rtg bo wszystko widać gołym okiem ,umęczenie jej układając odpowiednio nie będzie fajne ,zwłaszcza dla takiego skrzata.
Ona nie ma stawów ,po prostu nie ma .Prawa Łapka jest całkiem w drugą stronę.Lewa jeszcze od biedy ujdzie.
Zresztą ,jak ktoś ma ochotę to zapraszam na oględziny .

oprócz tego jest wesoła ,żywiołowa ,jak gryzie moją stopę to robi to z wielką perfekcją :twisted: :wink: ma ulubioną żabkę ,zabawkę z piszczałka którą targa z taką werwą że pewnie żabka niedługo pożyje :lol:
No i rączki ,gdzie są moje kochane rączki które mnie będa nosiły ? spanie tylko na buzi i koniecznie dłoń jako kołderka .
Wzięłam sobie tydzień urlopu żeby odpocząć ,odespać i właśnie to robię :twisted: :wink:

Lusia bz.niby dobrze....a jednak na pewno nie .
świadczy o tym sikanie.
Aksamitka mam nadzieje w końcu będzie zdrowa,nic ją nie boli ,tylko mała nadżerka w pysiu.
Bonifacy ma gila po pachy :crying:

Pyza uwiązana w kuchni ,bo zachowała się względem małej bardzo agresywnie ,nie wiem co w nią wstąpiło . :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 13:50 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

To dobrze,że pełna życia i żywiołowa -czyli rośnie obronny pies :mrgreen: :lol:Może da radę podleczyć lewą nogę :ok:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 14:07 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 14:11 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

Kawał psa :mrgreen: Jak podrośnie może da radę jakoś jej pomóc.Cudeńko :love: :love: :love: :love: :love: A mamuśka Dżaga w pogotowiu-widzę kawałek :lol: :1luvu: :ryk:
Ostatnio edytowano Wto lip 12, 2011 14:13 przez welina, łącznie edytowano 1 raz

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 14:12 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

jest taka maciupeńka .....właściwie można by było w kieszeni ją nosić.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 12, 2011 14:33 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

dorcia44 pisze:Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


ale boska :1luvu: :1luvu: :1luvu:
przepraszam, bo nie doczytałam, to jest chichuachua?
ona w ogóle urośnie ta malizna prześliczna? :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 12, 2011 14:34 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.LUSIA CHORE NERKI :(CO ROBIĆ ?

oj i widzę, że coś z łapeczką ma, to się da zoperować?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, puszatek i 99 gości