J.D. twoje wypowiedzi mnie porażają.. dłuższych sklecić ci się nie udało?
Neigh nie, nie zgłaszałam i nie musisz tutaj od razu na mnie naskakiwać

. na siłę przekonywać mnie nie musisz, sama wykupiłam szczura ze sklepu, bo był potwornie chory, choć potem postanowiłam po prostu zoologi omijać z daleka, bo niestety wiem co tam się dzieje, wszystkich zwierząt nie uratuję, a do nakręcania rynku, nie chcę się dopisywać.
wykupiłyście? ok, to już wasza wola. super, że znajdą nowe domy i już będą miały spokojne życie i znajdą świetnych opiekunów. za to kciuki będę trzymać.
ps. brytki są do wykupienia jeszcze z innego tematu.