Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

W "2" -ce drobna, milutka, spokojna koteczka Kasia
Kasia ma nr 202 i jest już wysterylizowana.
Do schroniska trafiła 28.06.2011r.
Siedzi sobie spokojnie w kąciku i nie domaga pieszczot.
Ale wystarczy podejść, a okazuje się, że Kasia jest przeszczęśliwa mając człowieka obok siebie. Wtula główkę w dłoń i zaczyna mruczeć...
Śliczna młodziutka koteczka.
Ma roczek i czeka na super domek.

Matko, jakie złe wieści dzisiaj

Okres letni to zły czas dla kotów

Sami.
Drobna koteczka o delikatnej urodzie z zabawną kropeczką przy nosku.
Wygląda uroczo.
Ma dopiero roczek.
To bardzo płochliwa koteczka, ale absolutnie nie dzika.
Jest po prostu wystraszona i boi się zaufać...
Została znaleziona na ul. Żeromskiego
Ma nr 119 i przebywa w "2"-ce

Dzięki Tatianko za miniaturki, dodałam na pierwszą stronę.
Jutro porobię miniaturki dla tych kotów, których znalazłam fotki (te przy których są w zestawieniu linki, pozostałych nie mam, chyba że ktoś jeszcze ma).

:arrow:

Do uzupełnienia na dzień 02.07.2011

Bartek z nr 65
Duży śliczny pingwinek - przerażony potwornie.
Ma 5 lat i trafił do schroniska wczoraj...
Ma małą rankę na pyszczku, która jednak powinna się szybciutko zagoić.
Nie radzi sobie w schronisku...
Siedzi w szafie, nie chce jeść, właściwie nie wychodzi z kuwety...
Miły wielki rozpieszczony misiek - następny koci dramat

jej... pewnie wypadł z okna, balkonu.
jak moja Szejna mi wypadła z balkonu, to też miała bródke obtartą...
bosze, ile cudnych kotów... serce pęka :cry:

Jeszcze mnóstwo nowych kociąt,
dziś np przyszło takie piękne maleństwo

Wysłałam te krótkie opisy sis, z prośbą o umieszczenie na stronie schronu...

Mam jeszcze jeden opis do zrobienia, pewnego cudownego czarnego kociaczka z bia łym pędzelkiem na ogonku...
Najcudowwniejszy kociak świata ( zaraz po Larze :oops:

)
Ale to już jutro...
Dziś fotki tylko

Jakie śliczności! Ta malutka kolorowa cud natury!

Aneta - dzięki!
Kawał dobrej roboty!!!

Anetka, jesteś kochana :1luvu:

ja niestety dziś nie dotrę do schronu

o mój bosze kochany :1luvu:

Napisała do mnie Pani o persinkę Rozi
Domek jest z Krakowa i brzmi bardzo dobrze.
Nie wiem tylko, jak długo trzeba czekać na ewentualne pojawienie się dotychczasowych opiekunów...
Pani jest gotowa w ciągu najbliższego tygodnia po Rozi przyjechać...

Aneta szapo ba
:ok:

aż aniołka wstawię :aniolek:

niech dobre domy znajdują w mig
nie tylko persiczki :ok:

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

maleńka szylkrecia pojechała dziś do domku.
pojechał też mały srebrno-biały chłopaczek z klatki przy pierwszym boksie.

i swoją Dużą znalazła dziś.... Olesia!
starsza pani niedawno pożegnała kilkunastoletniego kocura, który odszedł z powodu nowotworu. nie mogła zrozumieć powodów, dla których Olesia dwukrotnie wracała do schronu.
bądź szczęśliwa śliczna gaduło!

Jezu jak się cieszę z Olesi. Mam nadzieję, że będzie dobrze i że znalazła w końcu swój dom na zawsze.

Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Kto przegląda forum