Rudy dom, Chmurek na tymczasie, Protka i Chmurka w DS!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 26, 2011 20:18 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

oby choć te się uchowały...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 26, 2011 20:26 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Oby wszystkie chorowitki się uchowały :ok: :ok:
Staram się im podtykać wszystko pod nosy, pilnuję jak oka w głowie :oops: Mało zawału serca nie dostałam jak usłyszałam Chmurka kaszlącego przy jedzeniu :| ale wyglądało to tak jakby jadł zbyt łapczywie - to było pierwsze jedzonko od dwóch dni prawie i rzuciły się na to jak na jakiś ratytas :mrgreen: Od tego czasu wszystko gra u nich, tylko ja trochę niewyspana....
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon cze 27, 2011 6:59 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Chmurki grzecznie przespały całą noc na mnie :mrgreen: O szóstej rano dostałam łapą po nosie za zbyt długie spanie i puste żoładeczki maluchów :twisted: Rada nie rada, aczkolwiek trochę bardziej wyspana, wstałam i przygotowałam im śniadanko, które pochłonęły w tempie tornada :mrgreen: Gorzej było z podaniem antybiotyku - tu już tak chętnie nie współpracują :| Nauczyły się zeskakiwać z łóżka i same na nie wchodzić, rozszarpywać myszki 9zabrały Protce spod nosa jej myszkę i rozniosły na strzępy :lol: oraz walczyć ze szlufkami od mojego plecaka - tak, żę jedna została im w pyszczulkach :twisted: Największa frajda dla kociąt jest przyłapaniu zgniecionego papierka :D
Dorosłe koty tolerują maluchy, pomagają im i pilnują. Protka odgniewała się za tygrysi skok Chmurki i zabranie jej ubulionej żółtej myszki, spała w nogach i nie reagowała na szalejące po łóżku tornado. Ryś pilnuje okna i nie pozwala maluchów probować tam wskakiwać (jest spora przestrzeń między łóżkiem a parapetem, trochę za duża na te szkraby). Garfildosek trąca noskiem biegająće maluchy i pilnuje porządku jak za bardzo zaczynają się gryźć, a Puszek pozwolił Chmurkowi położyć się obok siebie i grzał go łapą, któa zarzucił na malucha. Chmurek przytulił się do Puszka i traktorzył :1luvu: :1luvu:
Mam nadzieję, że ich dobre samopoczucie i ciągłe ganianie jest oznaką dobrego zdrowia :piwa:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon cze 27, 2011 16:57 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Chmurki walczą jak lwy z antybiotykiem, zrywają sobie opatrunki :evil: :evil: :evil: :evil:
W wolnych chwilach tulą się do mnie, traktorzą jak na koncercie heavymetalowym, biegają, zaczepiają, broją albo śpią :mrgreen:
Garfildosek leży na poduszce za nimi i z góry obserwuje harce młodzieży - ma przy tym ciekawy wyraz pyszczka - na poły rozbawiony, na poły zaciekawiony co jeszcze są w stanie wymyśleć :mrgreen: Puszek i Ryś po swoim dyżurze opiekuńczym nad maluchami poszli się wyspać do drugiego pokoju i chrapią przytulone do siebie 8O Protka wykrozystała moment nieuwagi Chmurek i wymościła sobie miejsce w wózku - ostatnio Chmurki odkryły tę wieżę do wspinania i tak wskakują budząc śpiące tam koty :twisted:
Cała szóstka ma się dobrze :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon cze 27, 2011 17:13 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

alix76 pisze:Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Rezydenci, niektórym fałda wlecze się po ziemi :twisted:



Tylko Rysiowi :1luvu: :1luvu: :1luvu: Jak się patrzę i porównuję wielkość Rysia i Chmurek 8O 8O 8O Fałdka Rysia jest większa niż Chmurki :ryk: :ryk: Również wagowo - Ryś ma waży prawie 6 kilo, a każda Chmurka 600 gr 8O Pociesza mnie to, że urosną - apetyty im dopisują :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pon cze 27, 2011 17:15 przez joarkadia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon cze 27, 2011 17:14 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Następne kociaki się dogadały z resztą :1luvu: I super, że jedzą z apetytem. Za to Rysiek jakoś ostatnio wg mnie ma mniejszy apetyt. Qupale też mniejsze :? Trochę mnie martwi , że je mniej.

juana

 
Posty: 4133
Od: Śro cze 15, 2011 7:19
Lokalizacja: Ełk

Post » Wto cze 28, 2011 6:41 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

A jaką masz temperaturę powietrza? Jak się robi ciepło to koty mniej potrafią jeść :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto cze 28, 2011 6:49 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Dziś w nocy się budzę w doborowym towarzystwie - Chmurek leżał mi na szyi, a Chmurka z drugiej strony.... :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: W nogach leżał Ryś, obok niego Puszek i Garfildosek, a Protka w wózku :1luvu: :1luvu:
Chmurek przed chwilą miał odruch wymiotny :cry: Mam nadzieję, że to po zjedzeniu śniadania..... tylko po tym :strach: :strach:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto cze 28, 2011 6:54 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Obserwuj ... może za łapczywie jadł? Apetyt mają?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto cze 28, 2011 7:06 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Z tego powodu mnie obudziły - puste miseczki :twisted: Robią to bardzo delikatnie i grzecznie, aczkolwiek nie da się tego zignorować. Ogolnie sa grzeczne, mają apetyt, biegają i rozrabiają jak na zdrowe koty przystało :twisted: Pierwsze jedzą, a reszta kotów czeka karnie jak skończą :1luvu:
Chmurek nie zwymiotował, miał tylko odruch.... ale ja i tak mam stracha mega.... Teraz po wojnie z podaniem antybiotyku śpiochają za moimi plecami :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto cze 28, 2011 9:39 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Chmurek spiocha sobie na moich kolanach, po wygranej bitwie z własną siostrą :twisted: Chmurka chyba ustąpiła mu z grzeczności miejsca po tym jak ugryzł ją w ucho tak skutecznie, że listonosz przez drzwi usłyszał :mrgreen: Niepokoi mnie jednak to, że Chmurek znowu miał odruch wymiotny, pociekło troszkę śliny :strach: :strach: :strach: :strach: potem powędrował do kuwetki, gdzie zrobił pięknego, zwartego qupalka :twisted:
Jaka radość z treściwego qupala, a jaki strach przed wymiotami :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto cze 28, 2011 14:50 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Wracam do domu po badaniach mojej córci z niepokojem w sercu czy znajdę jakieś wymiociny maluchów w domu.... a tu wojna!!! :mrgreen:
Chmurka biła się z Chmurkiem tak głośno, że słychać było na podwórku pod oknem 8O Sąsiadka stwierdziła, że miała już do mnie dzwonić na komórkę, bo drzwi nikt jej nie otwierał. a wrzask taki jakby kotom coś się strasznego stało :twisted: :twisted: Jak zobaczyła kocie zabawy i zapasy Chmurek zaczęła sie śmiać - Chmurek uciekał przed Chmurką, którą goniła go z warkotem w gardle, nastroszonym grzbietem i ogonem w gorze..... Chmurek zaś uciekał z piskiem godnym zarzynanego kota :mrgreen: Koty ucieszyły się z mojego powrotu, ze zręcznoscią małpek wspieły się po nodze na wysokość klatki piersiowej i zaczeły mruczeć jak małe traktorki :1luvu: :1luvu: Sąsiadka zachwycona urodą Chmurek porobiła im parę zdjęć, stwierdzając że to najładniejsze chmurki na świecie :D ale jak próbowała wziąść Chmurka na ręce ten zwiał na mój kark, wczepił się wszystkimi pazurkami i nie dał się zdjąć.
Idziemy do weta....... tak na wszelki wypadek - mam nadzieję, że nie potrzebnie :piwa:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto cze 28, 2011 16:06 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Niepotrzebnie narażałam maluchy na przyjemność wedrówki do weta :mrgreen:
Mają prawidłową temperaturę, qupalki zwarte, nie wymiotują, czyste uszka bez świerzbowca, miękki brzuszek, czyste płucka, gardziołka bladoróżowe :1luvu: :1luvu: :1luvu: Teraz odsypiają stres w różowym transporterku - wyglądają bardzo słodko :mrgreen: :mrgreen: i niewinnie :twisted: :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto cze 28, 2011 21:42 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Niewinne aniołki :twisted: Chmurki uparly się przegryźć pasek od transporterka....... a transporterek uznały za swoje nowe domostwo, do któego zapraszają wybrane koty - Garfildosek i Protka nie doznaly zaszczytu zaproszenia :twisted: Zostały przegonione z warkotem w gardełkach 8O Ryś ostrożnie wsadził nosek i dostał łapą po nim - minę miał zdziwioną niesamowicie :mrgreen: Puszek ułożył się w pobliżu i daje się łapać za ogon maluchom, ruszając nim z deka, co maluchy przyjmują z entuzazmem i wielkimi tygrysimi skokami za rudym ogonem :piwa: Wygląda to komicznie, a Puszek przy tym usypia :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro cze 29, 2011 3:22 Re: Rudych rezydentów dom i Protka, Chmurek, Chmurka na tymczas

Czytam Chmurkowe opowiesci i jestem zachwycona :1luvu: zdjeciami zreszta tez - maluchy sa fantastyczne i cudowne, az mi sie przypomnialy czasy gdy mialam maluchy na DT...
Co prawda nie demolowaly tak mieszkania jak energiczne i asertywne Chmurki ale wujek Fumik nauczyl ich kilku sztuczek... ech super czasy.

Wymiziaj ode mnie Chmurki i reszte kociego towarzystwa rowniez.
dobrego dnia!
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości