Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

[WarKotka]

skok Mimiego

Piękny, widać, że dużo w ten lot wysiłku włożył

[Kociara82]

Tak więc kociarze - trzymajmy się razem

ja mam to samo, nie tyle moze ze znajomymi co z rodzina... rodzine "musze wytrzymac" bo rodziny sie niestety nie wybiera. A znajomi ktorzy sie odsuwaja od nas z powodu kotow-nie sa poprostu nas warci

[mpogorzelski]

http://www.facebook.com/event.php?eid=218189504888049

[mar9]

Dowiedziałam się kilka dni temu, że są osoby w moim otoczeniu, którym przeszkadza to, że zajmujemy się kotami. Przykre, prawda?
Ale nie mówmy już proszę o tym.

Pozdrawiamy wszystkich kociarzy

Ja już dawno przestałam opowiadać o moich sierściuchach zarówno w pracy jak i w rodzinie, szkoda mi czasu i nerwów na kolejne tłumaczenie dlaczego to robię, każdy ma swoje priorytety, ja mam akurat takie i już
w sumie więc: kociarze wszystkich krajów łączcie się!

[tellma]

http://www.facebook.com/event.php?eid=218189504888049

Witaj mpogorzelski
Bardzo dziękujemy za zrobienie dziewczynkom fb - co prawda ja nie wiem, co się z tym robi , ale to może dziewczyny będą wiedziały. I dziękujemy wszystkim za udział i udostępnianie.
Sprawa siostrzyczek jest o tyle ważna i bardziej skomplikowana, że marzyłoby się nam, ze by poszły do domu we dwie. No bo sami spójrzcie:


Czy los musi je rozdzielić?
A propos tego zdanie powyżej.
Tak dziewczyny zatytułowały ogłoszenia dziewczynek.
No i w sumie można powiedzieć, że jakiś odzew był.
Ale ja nie wiem, na prawde nie wiem.
Czy ludzie w ogóle nie czytają treści ogłoszeń
Wyraźnie jest tam napisane, że oddajemy WYŁĄCZNIE DO DOMÓW NIEWYCHODZĄCYCH.
A tu takie TADAM normalnie.
Odpowiedzi w stylu:
"Dzień dobry , cześć i czołem
pytacie skąd się wziąłem
jestem wesoły Romek
mam na przedmieściu DOMEK"

Normalnie ręce czasem opadają.
Ale ponoć szczytem nieuwagi w czytaniu ogłoszeń była odpowiedź w sprawie takiej kotki, Pakosi z Katowic, której dziewczyny robiły ogłoszenia.
W tytule tego ogłoszenia był wyraźnie podany wiek. Po czym ktoś pisze:
"Witam. Jestem zainteresowany adopcją Pakosi. Ile kotka ma lat?"



Co do Mimika - domek ma przyjechać po niego ok. 9 lipca, bo rezydentka została profilaktycznie zaszczepiona na Felv.Fiv i trzeba odczekac dwa tygodnie.
Hana - jejku, jaki fajny domek się odezwał... Ale narazie czekamy.

Pozdrowienia

[tellma]

Dowiedziałam się kilka dni temu, że są osoby w moim otoczeniu, którym przeszkadza to, że zajmujemy się kotami. Przykre, prawda?
Ale nie mówmy już proszę o tym.

Pozdrawiamy wszystkich kociarzy

Ja już dawno przestałam opowiadać o moich sierściuchach zarówno w pracy jak i w rodzinie, szkoda mi czasu i nerwów na kolejne tłumaczenie dlaczego to robię, każdy ma swoje priorytety, ja mam akurat takie i już
w sumie więc: kociarze wszystkich krajów łączcie się!

Miałam do tego nie wracać. Napiszę tylko, że nie rozumiem co kogo to obchodzi, jak i co ktoś robi ze swoim życiem/wolnym czasem? Nie wiem, lepiej piwo pod budką pić Chyba mniej by drżniło co niektórych.
A przecież to, co kociarze robią to nazywa się POMOC BEZDOMNY ZWIERZĘTOM.
Tylko, że fakt. Są tacy, którzy po prostu kotów nie cierpią. I nawet ich całkiem sporo.
Mówią, ze śmierdzą i roznoszą choroby, że jest ich za dużo i td. itp.
Co takiego mają w sobie te zwierzęta, że wzbudzają w ludziach takie skrajne emocje?

[mar9]

Dowiedziałam się kilka dni temu, że są osoby w moim otoczeniu, którym przeszkadza to, że zajmujemy się kotami. Przykre, prawda?
Ale nie mówmy już proszę o tym.

Pozdrawiamy wszystkich kociarzy

Ja już dawno przestałam opowiadać o moich sierściuchach zarówno w pracy jak i w rodzinie, szkoda mi czasu i nerwów na kolejne tłumaczenie dlaczego to robię, każdy ma swoje priorytety, ja mam akurat takie i już
w sumie więc: kociarze wszystkich krajów łączcie się!

Miałam do tego nie wracać. Napiszę tylko, że nie rozumiem co kogo to obchodzi, jak i co ktoś robi ze swoim życiem/wolnym czasem? Nie wiem, lepiej piwo pod budką pić Chyba mniej by drżniło co niektórych.
A przecież to, co kociarze robią to nazywa się POMOC BEZDOMNY ZWIERZĘTOM.
Tylko, że fakt. Są tacy, którzy po prostu kotów nie cierpią. I nawet ich całkiem sporo.
Mówią, ze śmierdzą i roznoszą choroby, że jest ich za dużo i td. itp.
Co takiego mają w sobie te zwierzęta, że wzbudzają w ludziach takie skrajne emocje?

może dlatego, że są charakterne, nie tak łatwo zdobyć ich miłość i zaufanie, ludzie wolą psy bo są uległe i poddane woli PANA

[Korciaczki]

Bury gang: AAM















Mimisiu


jak sypia Ayumi

[mar9]

łomatulu, jakie one podobne do siebie

[Kociara82]

te bure slodziaczki wymiataja
a siostrzyczki... widac, ze miedzy nimi bardzo duza wiez emocjonalna domek sie znajdzie na pewno, nie przejmujcie sie glupimi odpowiedziami na ogloszenia. Tacy ludzie niestety zawsze sie znajda, ale szkoda nerwow na nich.

[Kociara82]

Co takiego mają w sobie te zwierzęta, że wzbudzają w ludziach takie skrajne emocje?

może dlatego, że są charakterne, nie tak łatwo zdobyć ich miłość i zaufanie, ludzie wolą psy bo są uległe i poddane woli PANA

o wlasnie, tez mysle, ze to dlatego a ja wlasnie-choc psy lubie-nie lubie u nich wlasnie tej sluzalczosci. Natomiast koty kocham wlasnie za ich niezaleznosc i indywidualnosc
to jest dla mnie najbardziej fascynujace u kotow

[Korciaczki]

Amaya z kolorowym plasikiem








Mimiś





Burzy



Hana i Amaya

[Dorota Wojciechowska]

Śliczne zdjęcia

[iwona66]

skok Mimiego

Piękny, widać, że dużo w ten lot wysiłku włożył

Gapię się jak sroka na latającego koteczka
szczęśliwe dzieciństwo mają maluchy

[ewan]

Cudne, aż żal będzie je rozdzielić. A jak już wszystkie szczęśliwie znajdą swoje domki to Korciaczki muszą szybciutko wziąć nowe kotecki bo komu będą robiły takie piękne zdjęcia