Broszka teraz uwielbia taką pozycję odbija sobie te wszystkie tygodnie kiedy spała na półsiedząco bo nie mogła oddychać na leżąco i prawie zawsze śpi jak Tota na fotkach
Czyżby areszt klatkowy się skończył?
a ten rudy kolor futerka to taka fotka czy Totunia tak zrudziała?
Areszt się nie skończył, jak ją wypuszczam to pod nadzorem, żeby Myszki nie ganiała
A zdjęcie zrobione wieczorem z lampą błyskową, dlatego tak wyszło Jakby nie było z lampą to nie było by widać Toty na tej kanapie. Czasami jej szukam a ona lezy na tej kanapie i tylko oczy jej widać Kanapa jest ciemnogranatowa
wyobrażam sobie "znikającą" Totkę ja mam jasnożółte kapy i nie muszę szukać Broszeńki ale za to strasznie widać wszystkie czarne kocie kłaki a mam 3 czarnuchy
Tota jest bardzo enrgicznym kotkiem, jak już zaczyna szaleć to na całego. Lubi zaczepiać wszystkich z Gustawem włącznie a Gutaw nie wie co ma z tym fantem zrobić. Zazwyczaj ją przydusza do podłogi, nawarczy i odchodzi dumnym krokiem
A jak wraca z podwórka to Tota wiesza mu się na szyi jak jakiś naszyjnik diamentowy