toć to niegodne...
kap.klos.Laoś
Moderator: Estraven
seidhee pisze:Ja umiem jeszcze do szafy. Lao raz wszedł pod kanapę jak Duża składała i nie mógł wyjść i Duża się zdenerwowała ogromnie i mówiła Laosiu Laosiu czy ty chcesz zostać zmiażdżony. Tak było naprawdę.
Menaszka
CatherineTheGreat pisze:seidhee pisze:Ja umiem jeszcze do szafy. Lao raz wszedł pod kanapę jak Duża składała i nie mógł wyjść i Duża się zdenerwowała ogromnie i mówiła Laosiu Laosiu czy ty chcesz zostać zmiażdżony. Tak było naprawdę.
Menaszka
Stefcia arz oddeh sztraciłą na słuwko żmiażdżony jakrze to Kapitan Kloss Laoś żmiażdżony
seidhee pisze:CatherineTheGreat pisze:seidhee pisze:Ja umiem jeszcze do szafy. Lao raz wszedł pod kanapę jak Duża składała i nie mógł wyjść i Duża się zdenerwowała ogromnie i mówiła Laosiu Laosiu czy ty chcesz zostać zmiażdżony. Tak było naprawdę.
Menaszka
Stefcia arz oddeh sztraciłą na słuwko żmiażdżony jakrze to Kapitan Kloss Laoś żmiażdżony
Tak to trudne słowo musiałam sprawdzić w słowniku czy się pisze zmiażdżony czy żmiażdżony.
Menaszka
CatherineTheGreat pisze:Ó nasz pod okniem wfczoraj były hóki bo jeszt kaszyno i Kasia warczała na nih tam bo głośno byli a óliczka nasza jeszt wąszka Stefcia kókała pżeż okieńko co terz tam się dzieje ale niewiele widziała a raczej nic a nic Chalinka żjadła móhę i Kasia ómyła jej bózię mydłem Stefcia móhy nie jadła co nawet na lepiej wyszło bo nie miała mytej bózi Kasia muwi Stefcia pahnie ja żabawka a Chalinka jeszt śmierdzióh działkowy Stefcia myśli rze Chalinka pżybrała kąszpirancyjne ózapahowienie

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 21 gości