Pysia&Haker story10

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon cze 20, 2011 0:39 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

brak czasu ostatnio na "porzadne siedzenie" na miau, ale... jeszcze tylko jutro i 3 dni wolnego, tak wiec... :) cala bede dla miauowych kotkow :) :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon cze 20, 2011 4:56 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

Haker1 pisze:Duża zrobiła takie 8O , tydzień temu powiedziała dużemu,że nie wyrabia z obowiązkami domowymi i nie ma czasu prasować. Właśnie ściągnęła pranie z balkonu a duży sam z siebie zabrał się za prasowanie 8O
Cicho nie przeszkadzamy, oglądam film i prasuje.
Haker podziwiający dużego

:ok:
Haksiu, widzisz, Duzi mężczyźni są fajni. Niektórzy.
Jestem po śniadaniu.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 20, 2011 8:13 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

Haker1 pisze:Duża zrobiła takie 8O , tydzień temu powiedziała dużemu,że nie wyrabia z obowiązkami domowymi i nie ma czasu prasować. Właśnie ściągnęła pranie z balkonu a duży sam z siebie zabrał się za prasowanie 8O
Cicho nie przeszkadzamy, oglądam film i prasuje.
Haker podziwiający dużego

Brawo Duży :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 20, 2011 8:38 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

Wow, Hakerku, ale masz fajnego Dużego :wink:
Mój Duży tylko ściga się ze mną na kanapę i zamyka przede mną sypialnię, wcale taki fajny nie jest :evil:

Co porabiasz Hakerku w ten wcale nie ładny dzień :(
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon cze 20, 2011 9:13 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

Pracowicie spędzam ranek.
Duża pomyła kuwety, to musiałem je po swojemu naznaczyć :mrgreen:
Przyszła dzisiaj nasza pani, która pomaga dużej w porządkach, to razem z nią sprzątam na wysokościach.
Z balkoningu nici bo wieje i leje co chwilę, żadna atrakcja.
Idę zostawić trochę swoicg kłaków na właśnie wyszorowanym dywanie w dużym pokoju :mrgreen:
Lubię jak jest gruntownie posprzątane, mam wtedy zajęcie - zostawianie swoich kłaków itp.
Haker zapracowany


PS. Duzy po wyprasowaniu swoich 6 koszul, trzech bawełnach polo, spodni, dużej bluzeczek, był ogromnie zmęczony - stał przy żelazku 2 godziny :mrgreen:

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pon cze 20, 2011 9:21 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

A czemu stał ??? Nie mógł usiąść? To znacznie wygodniejsze. Ja siadam na kanapie zniżam deskę do właściwego poziomu i prasuję ogladjąc telewizję.
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon cze 20, 2011 9:26 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

Ale nie można wymagać od Dużego, żeby prasował, oglądał telewizję i jeszcze zerkał na Hakerka.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon cze 20, 2011 9:42 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

Haker1 pisze:Pracowicie spędzam ranek.
Duża pomyła kuwety, to musiałem je po swojemu naznaczyć :mrgreen:
Przyszła dzisiaj nasza pani, która pomaga dużej w porządkach, to razem z nią sprzątam na wysokościach.
Z balkoningu nici bo wieje i leje co chwilę, żadna atrakcja.
Idę zostawić trochę swoicg kłaków na właśnie wyszorowanym dywanie w dużym pokoju :mrgreen:
Lubię jak jest gruntownie posprzątane, mam wtedy zajęcie - zostawianie swoich kłaków itp.
Haker zapracowany


PS. Duzy po wyprasowaniu swoich 6 koszul, trzech bawełnach polo, spodni, dużej bluzeczek, był ogromnie zmęczony - stał przy żelazku 2 godziny :mrgreen:

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 20, 2011 10:00 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

Ja też zawsze stoję przy prasowaniu, nie umiem prasować na siedząco.
Uff, zadzwoniłam do naszej starej nadmorskiej miejscowości, gdzie mamy przyczepę i od razu znaleziono dla nas pokój w atrakcyjnej cenie, także na początku lipca na tydzień jedziemy nad morze. Musimy podjąć decyzję co do przyczepy, tj. wystawimy ja na sprzedaż. Trochę odpoczniemy i jak mama (14 lipca) pójdzie do szpitala będziemy w domu. Przyczepy niestety nie ma już gdzie rozłożyć, bo władza od 2005 roku zabroniła na terenie nadleśnictwa ( a właściwie urzędu morskiego) prowadzenia kempingu. Stoi sobie teraz 2 tyś metrów bezużytecznie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon cze 20, 2011 10:02 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

Trochę zazdroszczę urlopu, ja dopiero za 5 tygodni dostanę.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 20, 2011 10:09 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

Wiesz mój urlop taki z zaskoczenia. Dzwoniłam do różnych agroturystycznych miejsc na Kaszubach, i tam gdzie jest blisko jezioro i wyżywienie dostępne to miejsc nie ma. znalazłam jedno 2 km do jeziora, 3 do najbliższego sklepu, bez możliwość wyżywienia (bary i smażalnie też oddalono o około 2-3 km). Takie coś to mnie nie urządzało. Na szczęście, jak się przez kilkadziesiąt lat jeździło w jedno miejcie i się od dziecka z obecnymi właścicielami pensjonatów, czy kwater na wynajem zna, to jednak zawsze coś znajdą dla "swoich".

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon cze 20, 2011 10:17 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

Hannah12 pisze:Wiesz mój urlop taki z zaskoczenia. Dzwoniłam do różnych agroturystycznych miejsc na Kaszubach, i tam gdzie jest blisko jezioro i wyżywienie dostępne to miejsc nie ma. znalazłam jedno 2 km do jeziora, 3 do najbliższego sklepu, bez możliwość wyżywienia (bary i smażalnie też oddalono o około 2-3 km). Takie coś to mnie nie urządzało. Na szczęście, jak się przez kilkadziesiąt lat jeździło w jedno miejcie i się od dziecka z obecnymi właścicielami pensjonatów, czy kwater na wynajem zna, to jednak zawsze coś znajdą dla "swoich".

:ok: :ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 20, 2011 12:57 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

Obrazek

Buziiiiiiiiiiiii
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon cze 20, 2011 13:00 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

Mysiu ostatnio coś ciebie zaniedbałem.
Ale mam tyle trosk na swoim małym łepku, że wszystkiego nie ogarniam.
Haker całujący Mysie w nosek.

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pon cze 20, 2011 19:32 Re: Pysia&Haker story10-Pysia 6-cio latka

Haksiu, będziesz plażował? :mrgreen:
Duża się martwi o Pralcię i o mnie, żebyśmy nie kładły się na balkonie na pleckach, bo jak sobie opalimy brzuszki, to co będzie :( .
No, ale na razie jest zimno i balkon zamknięty.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], misiulka, Sylwia_mewka i 17 gości