Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
hanelka pisze:Dzięki Wam wszystkim za dobre myśli!![]()
Jesteśmy już w domu. Guz to mały pikuś. Kot ma zapalenie trzustki, zmiany w wątrobie i żołądek odmawia mu współpracy. Dostałam antybiotyk, środki przeciwbólowe, kroplówki do podawania. Musi koniecznie zacząć jeść. Bez tego będzie bardzo źle. Jeśli uda się zapanować nad trzustką, będzie można jeszcze powalczyć.
Przestałam się już rozklejać. Dostałam zalecenia, mogę coś robić, więc nie wszystko stracone.
hanelka pisze:Dzięki Wam wszystkim za dobre myśli!![]()
Jesteśmy już w domu. Guz to mały pikuś. Kot ma zapalenie trzustki, zmiany w wątrobie i żołądek odmawia mu współpracy. Dostałam antybiotyk, środki przeciwbólowe, kroplówki do podawania. Musi koniecznie zacząć jeść. Bez tego będzie bardzo źle. Jeśli uda się zapanować nad trzustką, będzie można jeszcze powalczyć.
Przestałam się już rozklejać. Dostałam zalecenia, mogę coś robić, więc nie wszystko stracone.
hanelka pisze:Dzięki Wam wszystkim za dobre myśli!![]()
Jesteśmy już w domu. Guz to mały pikuś. Kot ma zapalenie trzustki, zmiany w wątrobie i żołądek odmawia mu współpracy. Dostałam antybiotyk, środki przeciwbólowe, kroplówki do podawania. Musi koniecznie zacząć jeść. Bez tego będzie bardzo źle. Jeśli uda się zapanować nad trzustką, będzie można jeszcze powalczyć.
Przestałam się już rozklejać. Dostałam zalecenia, mogę coś robić, więc nie wszystko stracone.
hanelka pisze:Kroplówka podana.
Kociarstwo coś marudne dzisiaj, a mnie migrena czaszkę rozsadza. Co tam. Każdy ma prawo od czasu do czasu być jak królowa angielska. Byle krótko...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości