to fakt niezaprzeczalny ale male potrzebuja tez DS, ale poki sa w DT potrzebuja lekow, jedzonka... Na to wszystko potrzebne sa fundusze... Niestety, chocbysmy nie wiem, jak chcieli-nawet my, ludzie powietrzem sie nie wyzywimy.
Tak wiec pomoc finansowa potrzebna. Na kiedy? Dzis, jutro? Na wczoraj! Pomozcie, kto moze! Ja nie jestem w stanie zarabiajac 300 zl miesiecznie lub mniej...
Justa i tak robi co moze... Nieraz sama opada z sil, nie ma sie co dziwic...






