Moderator: Estraven
demogoron pisze:niestety wczoraj dwa z maluchów padły...ale od wczorajszego wieczorka mamy mamke (u zaprzyjaźnionego leśniczego) która ma swoje 3 sztuki i przyjęła nasze 2, niestety najsłabszy nie przeżył nocy.
ostał się jeden z naszej 4 i 3 sztuki które urodziła mamka.
mamy nadzieje że już więcej nieszczęść nie będzie.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], KotLeo, marekdradom, Marmotka, masseur, włóczka i 77 gości