Nim4..Diego umierający... Emu niewidomy-w TDT:) Sch.Łódź

ruru pisze:Kolejna kocia bieda w PILNEJ potrzebie, bardzo prosimy o DOM!!!
Ok. 3 letnia trikolorowa koteczka Wenecja- całkowicie NIEWIDOMA

Magija pisze:ślepa tri jest bardzo wystraszona, boi się wszystkiego, nie wychodzi z budki i praktycznie nie je...

Ruru, zgłoś ją może tutaj http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=128838&start=0 jest dom dla dorosłego kota, może być niewidomy.

Nie mogę nawet myśleć co ta koteńka teraz przeżywa... :cry:

Musimy jej pomóc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Biedna, biedna Wenecja

Oby chociaż jeść zaczęła!!!
Wątek podany przez kochaną Kamari to dla niej wielka szansa, może akurat :ok:

Trzymam kciuki za Wenecję :ok:

hej! czy Wenecja jest sterylizowana?

Lacia pisze:hej! czy Wenecja jest sterylizowana?

sądzę, że tak,
ale nawet jeśli jeszcze nie to na pewno będzie
zaraz dopytam :ok:

mam jeszcze pytanie, Wenecja korzysta z kuwety? pewnie tak ale wole się dopytać. Biedactwo ona w schronie z innymi kotami musi przezywac koszmar. Poza tym to czy jak się ją bierze na ręce to jest miziasta czy również początkowo nieufna? pewnie daje jej się we znaki zycie w schronie ale w nowym domu szybko by nabrała pewności siebie..

Lacia pisze:mam jeszcze pytanie, Wenecja korzysta z kuwety? pewnie tak ale wole się dopytać. Biedactwo ona w schronie z innymi kotami musi przezywac koszmar. Poza tym to czy jak się ją bierze na ręce to jest miziasta czy również początkowo nieufna? pewnie daje jej się we znaki zycie w schronie ale w nowym domu szybko by nabrała pewności siebie..

Kotka na pewno w nowym domku, gdzie wreszcie poczuje się bezpieczna, rozkwitnie!!!
Dla ślepaczków wszelkie zmiany są niezwykle stresujące (pobyt w schronisku to niewyobrażalny koszmar!). Kiedy już się oswoją z nową sytuacją, z nowym otoczeniem radzą sobie znakomicie. I wreszcie mogą być sobą czyli kochającymi kotkami, choć nie wszystkie koty uwielbiają siedzieć na kolanach i być noszone :wink:

Widać, że Wenecja nie boi się człowieka, ale wszystkiego innego...

Własny dom to dla niej wybawienie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

z kuwety korzysta bo jest w oddzielnym boksiku
i tylko w kuwecie był urobek
jest to koteczka miła i miziasta
na tyle na ile jej przerażenie pozwala
jak ją wziąć na ręce to się przytula,
ale kiedy siedzi w tej swojej budce
to w pierwszej chwili, na rękę reaguje obronnym syczeniem,
po prostu nie wie co się dzieje, nie wie czego się spodziewać, jest przerażona

ruru pisze:z kuwety korzysta bo jest w oddzielnym boksiku
i tylko w kuwecie był urobek
jest to koteczka miła i miziasta
na tyle na ile jej przerażenie pozwala
jak ją wziąć na ręce to się przytula,
ale kiedy siedzi w tej swojej budce
to w pierwszej chwili, na rękę reaguje obronnym syczeniem,
po prostu nie wie co się dzieje, nie wie czego się spodziewać, jest przerażona

o kurcze, niewidome koty są najbiedniejsze w schronisku. jak ja sobie pomyśle ze mój ślepaczek miałby siedziec sam w obcym miejscu, to mnie ciarki przechodzą, on by się tak mocno bał.. bardzo mi jej szkoda...

Biedna koteczka

żeby tylko ktoś ją w porę wypatrzył
żeby zdążyła znaleźć dom ..

Podrzucę kotusię! Ona tak bardzo pilnie potrzebuje domku

I do góry, może kogoś chwyci za serce

A czy wiadomo cokolwiek o jej przeszłości? Dlaczego straciła wzrok? Czy kotka miała robione testy?

Państwo szukający kota z Leszna viewtopic.php?f=13&t=128838&p=7591401#p7591401 chcieliby zaadoptować Wenecję :1luvu:

na pw podaje ruru mój numer tel. proszę o szybki kontakt w sprawie transportu kotki..

Właśnie czytałam tamten wątek i przybiegłam powiadomić, że Państwo chcieliby adoptować Wenecję, a tu już wiadomość. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło dobrze :ok:

Nim4..Diego umierający... Emu niewidomy-w TDT:) Sch.Łódź

Kto przegląda forum