taizu pisze:Sandi pisze:Tylu zwierząt, to znaczy TRZECH kotów, to jest raz, bo pytanie było, czy mogłabym wziąć te 3 kotki do siebie, a ja napisałam, że nie mogę mieć aż tylu zwierzaków.
Po drugie, rybkę mam tymczasowo.
Sandi, nikt nie mówil, że masz te koty brać na stałe, chodziło o podleczenie.
Rozumiem, że decyduje w Twoim domu Mama, anie Ty. Tyle, że jeśli ona nie decyduje się na zaplacenie jakichś 40 zł za wyleczenie 3 kotów, nie zgadza się na zwykłego kota ale na rasowca tak, to po prostu rodzą się przypuszczenia, ze jak już ten rasowiec do Was trafi, to w razie kłopotów zdrowotnych czy związanych z zachowaniem znowu wyląduje na ulicy i ponownie nie bedziesz miala wiele do powiedzenia, a miau będzie szukać mu domu
O to właśnie mi chodziło.
Co będzie, jeśli piękny pers stanie sie mniej piękny, straci sierść, zachoruje, zestarzeje?
Wyląduje na ulicy?
Wybaczcie, nie mam zaufania do takiego domu.