K-ów, w każdym kątku po kociątku ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 01, 2011 13:24 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

przecież wszyscy wiedzą, że Ryfon jest pruderyjną kotką.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro cze 01, 2011 13:24 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

lutra pisze:Super, super. Asia podeślij mi TYWIESZCO. Merci.



Poszło.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Śro cze 01, 2011 13:28 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

queen_ink pisze:Gil głaskany tuli się do ręki i pozwala dłubać sobie w kuwecie, nawet jeżeli w niej siedzi. Syczy, bo się boi, ale za tym syczeniem nie idą łapoczyny. Dał się też dziś odrobaczyć bez problemu. Szczepienie w takim razie byłoby najwcześniej za tydzień w środę. I kastracja dopiero potem, jak już będzie wiadomo, czy trzeba robić tę rhinoskopię (i czy jest za co...).
Sama nie wiem jeszcze, jak to podzielić, żeby było dobrze i żeby do minimum ograniczyć kotowi stres związany z jazdami.

Niunia idzie do domu z Benią. Nic nie pisałam, bo wczoraj byłam na wizycie przed. Państwo chcieli koniecznie 2 koty lubiące inne koty i nie przeszkadza im, że Niunia jest nieśmiała. Mają w ten weekend osiatkować balkon i w następny chcieliby wziąć obie dziewczyny. Zrobili im już nawet drapaczek :)

Bardzo sie ciesze w imieniu Niuni i Beni :D Dogadaja sie.
W Rynku tez grzmi! :|
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro cze 01, 2011 13:38 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

queen_ink pisze:
Dziękuję.
Pamiętam, że mi pisałaś, tylko wczoraj wieczorem mi się pokręciło.
A Srebek też miał podejrzenie polipów w nosie?

Gil głaskany tuli się do ręki i pozwala dłubać sobie w kuwecie, nawet jeżeli w niej siedzi. Syczy, bo się boi, ale za tym syczeniem nie idą łapoczyny. Dał się też dziś odrobaczyć bez problemu. Szczepienie w takim razie byłoby najwcześniej za tydzień w środę. I kastracja dopiero potem, jak już będzie wiadomo, czy trzeba robić tę rhinoskopię (i czy jest za co...).
Sama nie wiem jeszcze, jak to podzielić, żeby było dobrze i żeby do minimum ograniczyć kotowi stres związany z jazdami.

Niunia idzie do domu z Benią. Nic nie pisałam, bo wczoraj byłam na wizycie przed. Państwo chcieli koniecznie 2 koty lubiące inne koty i nie przeszkadza im, że Niunia jest nieśmiała. Mają w ten weekend osiatkować balkon i w następny chcieliby wziąć obie dziewczyny. Zrobili im już nawet drapaczek :)

Srebek ma astmę a miał podejrzenie HCM.
W pewnej wiodącej krakowskiej klinice zasugerowano nawet ze ma FIPa
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 01, 2011 13:41 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

co to HCM?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro cze 01, 2011 13:44 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

Kardiomiopatia przerostowa.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Śro cze 01, 2011 14:04 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

dzisiaj koło 20 wpadnie córka ogrodniczki65 po cammiowy przewodnik po anglii. gdzie go znajdę? bo mam nadzieję, że nie odpłynął, skoro był w torbie na szklanej gablotce?

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Śro cze 01, 2011 14:13 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

lutra pisze:Obrazek
Natka i Karotka. Czekały rano w szklarni aż przyjadę.

to już cztery, ale wciąż przepiękne..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Śro cze 01, 2011 14:17 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

edit_f pisze:
lutra pisze:Obrazek
Natka i Karotka. Czekały rano w szklarni aż przyjadę.

to już cztery, ale wciąż przepiękne..

co?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro cze 01, 2011 14:22 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

kocięta przecież..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Śro cze 01, 2011 14:27 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

2+2, tak kombinujesz?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Śro cze 01, 2011 14:43 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

lutra pisze:2+2, tak kombinujesz?

no przecież..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Śro cze 01, 2011 15:22 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

Kocuria pisze:dzisiaj koło 20 wpadnie córka ogrodniczki65 po cammiowy przewodnik po anglii. gdzie go znajdę? bo mam nadzieję, że nie odpłynął, skoro był w torbie na szklanej gablotce?

Jest nadal w szklanej gablotce
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro cze 01, 2011 16:15 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

Lutro, byłam w kilku sklepach, ale nie ma gerberków mięskowych :( Jutro poszukam w innych.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 01, 2011 16:21 Re: K-ów, czas po zalaniu. Walczymy!

no, kłopot z nimi jest, jafusia kupiła 6, anna0914, co daje 20. Ja kupiłam pierś indyczą.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 327 gości