5WspaniałychFredków [*]

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 02, 2011 12:58 Re: 6Wspaniałychi4Damy. Zosia i Loka jadą na kastrację.

Zosię zabraliśmy z działki w koszmarnym stanie.
I już wtedy czułam ,ze z ta koteczką jest coś nie tak.
Niby wyglądała jak każdy kociak z działek, prawie każdy.
Malutka jak na swój wiek, zagłodzona z wielkim brzuszkiem, z mega przeziębieniem, uszkodzonym oczkiem - czyli standardowy stan kota działkowego.
Większość kotów po kilku tygodniach odzyskuje piękne futro, brzuszek maleje, aż z czasem staje się płaski.
Zosia do tej większości nie można zaliczyć.
Coś w Zosi siedzi :(
Zosia miała bardzo zmienioną, bardzo brzydka jak na rocznego kociaka, macicę :(
Natalię, która odbierała dziewczyny, po prostu zamurowało, wiec nie wypytała o co chodzi?
Wet jedynie wspominał, że przyszły dom musi być czujny i w razie jakiegokolwiek guzka natychmiast zareagować.
Zosia może mieć raka :(

Loka, czyli pospolita Marycha, lekko się wybudziła i prawie natychmiast zapadła w sen.
Obie dziewczynki śpią w dużym kontenerku, co by mi nie przeszkadzały, bo rejony jadę :twisted:
140 m oblecieć mopem, to nie lada wyczyn :twisted:
Bo jutro mam gości. Gości z Legionowa :1luvu:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto maja 03, 2011 13:55 Re: 6Wspaniałychi4Damy. Zosia i pospolita Marycha po zabiegu.

Koka pojechała.
Marta79 bardzo serdecznie Wam dziękuje :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Będziemy za Koką tęsknić :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto maja 03, 2011 14:56 Re: 6Wspaniałychi4Damy.Zosia i Marycha po zabiegu.Koka pojechała

Koka tarasowa czyli wiatr we włosach :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nasza nóweczka - czarna koteczka w wieku ok. 6 m-cy, która tydzień temu przyszła pod nasz dom.
Obrazek

Zocha i Marycha - kaftanikowe dziewczynki oraz Stefan :)
Obrazek Obrazek Obrazek

A to jest Lola :)
Obrazek

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto maja 03, 2011 19:46 Re: 6Wspaniałychi4Damy.Zosia i Marycha po zabiegu.Koka pojechała

Bosz, jaka Koka piękna :D
Fajnie, że ma dom.
Wszystkie koty bardzo zadomowione.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 04, 2011 8:34 Re: 6Wspaniałychi4Damy.Zosia i Marycha po zabiegu.Koka pojechała

I jak Koka po nocy?

Wczoraj byłam już tak padnięta, że po prostu wniosłam transporter, przekazałam najpotrzebniejsze informacje i wyszłam.

Aż mi głupio. :oops:
Obrazek

marta79

 
Posty: 1613
Od: Czw sty 17, 2008 12:27

Post » Czw maja 05, 2011 9:14 Re: 6Wspaniałychi4Damy.Zosia i Marycha po zabiegu.Koka pojechała

Marta nie przejmuj się ;)

Jak Koka?
Całkiem nieźle :)

Agata tak pisze:
"Koka zarezerwowała sobie drapak,domek się jej spodobał i tam przesiaduje.Jest piękna i rozmruczana.
Nasz Igor tak się wczoraj zestresował że dostał rozwolnienia i musiałam mu po 23-ciej myć tyłek haha.
Koka zjadła dopiero o 23:30
Mała Figa na nią warczy haha ale jeszcze ze dwa dni i będą latać.Koka dzisiaj przeszła obok psa,nawet niedaleko się położyła. Może kiedyś miała odczynienia z psem."

Obrazek Obrazek Obrazek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

I oby tak dalej :ok:
Koka trafiła do wymarzonego domu, Zosia za chwile też pojedzie.
Kamień z serca mi spadł.
Żeby jeszcze Stefan, Marycha i Czarna tak trafili :roll:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt maja 06, 2011 12:40 Re: 6Wspaniałychi4Damy.Zosia i Marycha po zabiegu.Koka nadaje :)

Wczoraj Zosia i Marycha kontrolnie były u weta.
Zosia, ku naszemu zdziwieniu, miała gorączkę :(
Dostała antybiotyk, p. zapalny i rozkurczowy.
Guz na macicy był dość spory.
Wet po raz pierwszy spotkał się z takim guzem,
jego tata w swojej wieloletniej praktyce również.
Zosia z wyglądem przypomina chorego kociaka :(
Temperamentem nie.
Mamy ja obserwować.
Po zagojeniu brzuszka zbadamy jej krew - morfologie z rozmazem ręcznym. Może to badanie odpowie na pytanie: co w Zosi drzemie? :(

Marysia jest okazem zdrowia, ciut szczuplutka jest, ale to nie szkodzi.
Lekarz daje jej 2 m-ce na przybranie ciałka :)

Koka jest zestresowana.
W nocy się ożywia i trochę podjada.
Agata pracuje nad nią. Więc myślę, że za chwile Kokusia się wyluzuje.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt maja 06, 2011 15:12 Re: 6Wspaniałychi4Damy.M i Z po zabiegu.Zosia miała guza :(

kciuki ogromne za Koke :ok: :ok: :ok:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon maja 09, 2011 18:11 Re: 6Wspaniałychi4Damy.M i Z po zabiegu.Zosia miała guza :(

No... :mrgreen:
Wreszcie po przerwie znalazłam Twój watek....

Jakie te Twoje koty są piękne i zadbane... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Poczytałam sobie trochę na poprawienie humoru. :D
Taki szczęśliwy dom.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt maja 13, 2011 7:42 Re: 6Wspaniałychi4Damy.M i Z po zabiegu.Zosia miała guza :(

Wpadłam się przywitać i nadrobić zaległości po przerwie wyjazgowej.
Kciuki za kociaste :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie maja 29, 2011 20:39 Re: 6Wspaniałychi4Damy.M i Z po zabiegu.Zosia miała guza :(

Od godziny są u nas trzy maleńkie kiciulki.
Koleżanka Natalii znalazła w kontenerze na śmieci :snif:
Gdyby nie ona, kiciuki umarłby z głodu :( albo trafiłyby na wysypisko śmieci :-(
Mają ok. 7-8 dni, jeden kotek już otwiera jedno oczko.
Na zdjęciu fatalnie wyglądają , bo to fota zaraz po karmieniu była robiona, podczas karmienia upaprałyśmy je mlekiem.
Obrazek

Trzymajcie kciuki za nie :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie maja 29, 2011 20:46 Re: 6Wspaniałychi4Damy i trzy maleństwa z kontenera na śmieci :(

3mamy bardzo mocno kciuki
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Nie maja 29, 2011 20:47 Re: 6Wspaniałychi4Damy i trzy maleństwa z kontenera na śmieci :(

Fredziolina, jesteś Aniołem w tym piekle.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3799
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Nie maja 29, 2011 22:06 Re: 6Wspaniałychi4Damy i trzy maleństwa z kontenera na śmieci :(

Biedne maleństwa :cry:

:ok: :ok: :ok:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5928
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon maja 30, 2011 9:19 Re: 6Wspaniałychi4Damy i trzy maleństwa z kontenera na śmieci :(

Ale ci się rodzina powiększyła.
Kciuki za maluchy, niech rosną zdrowo.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 302 gości