Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 16, 2011 11:57 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

zawsze geba mi sie smieje jak Cie czytam :mrgreen:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon maja 16, 2011 12:01 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Maryla pisze:
Femka pisze:Potwór, który bez problemu mógłby mnie zagryźć ....


może ona myśli to samo o Tobie? :roll: :wink:

wypraszam sobie :lol:
zuza pisze:zawsze geba mi sie smieje jak Cie czytam :mrgreen:

zastanawiam się, czy Ty mnie nie obrażasz :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon maja 16, 2011 12:07 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

NIe :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon maja 16, 2011 12:09 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Femka pisze:
p.s.
a jeśli kość ostatecznie zostanie u mnie? Hm, tylko czy zawsze mi się to uda.


No to ostatecznie ją zjesz.
A Fionie dasz swojego kotleta. :D
I lepiej żeby zawsze Ci się nie udawało, bo za długo nie pociągniesz na tych kościach... :roll:

A tak serio, to jeżeli chodzi o przeciąganie, to ja podobnie jak mahob, bawię się z psami w przeciąganie, ale psy wiedzą, że zabawka jest moja. :wink: Każdy pies jest inny, jeden jest szczególnie przejęty rolą i zaangażowany w przeciąganie, ale i tak zawsze oddaje zabawkę na końcu zabawy.
Masz spokojną, uległą psicę, Femuś. Tylko pozazdrościć. :ok:
Feebee
 

Post » Pon maja 16, 2011 12:11 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

nie zauważyłam tego o kościach i kotlecie :evil:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon maja 16, 2011 12:32 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

mozna zrobic schabowgo z koscia
i sie podzielic :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon maja 16, 2011 12:37 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

a kompociku Fionce też mam nalać? :roll: :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon maja 16, 2011 12:39 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Femka pisze:a kompociku Fionce też mam nalać? :roll: :twisted:


byle nie z mrożonek :twisted: :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon maja 16, 2011 12:40 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

gdzie tam
ze świeżych owoców
bez cukru :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon maja 16, 2011 16:49 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Z opóźnieniem melduję się w wątku.

Nie jestem pewna, czy schabowy i kompocik to odpowiednia dieta dla psicy :wink:

Przyłączam się do prośby o fotki.
1 bryt, 2 dachówki, 3 devonki, 2 orienty, 2 azjaty, 1 kundelka i straszne kudłate MCO

FluszakPluszak

 
Posty: 3465
Od: Pt gru 08, 2006 0:28

Post » Wto maja 17, 2011 10:44 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

Przysięgam dzisiaj wieczorem jakoś te fotki wstawić

Dziś był we wsi dzień świąteczny: śmieciara przyjechała :mrgreen: Mamy tak w co drugi wtorek. Wczoraj wieczorem zapomniałam puszki wystawić, a dzisiaj rano wstałam za późno i też zapomniałam. Obudził mnie dzwonek z furtki. Powiedziałam panu śmieciarzowi, żeby sobie zabrał puszkę (bo u mnie stoi tuż przy siatce), a on mi na to, że chyba sobie żarty z niego robię. Zapomniałam, że Fionka wypuszczona :lol: I jakoś nie skojarzyłam, że to tubalne szczekanie to jej. A ona się prawie zgotowała w entuzjazmie, że zaraz będzie dodatkowe śniadanko. :twisted:
Chciał nie chciał, polazłam w szlafroku do furtki, chwyciłam Fionkę za obrożę. Psica oczywiście natychmiast się uspokoiła i była grzeczniutka jak aniołek, ale ja kurczowo trzymałam jej łeb przy swojej nodze sugerując, że ledwo daję radę powstrzymać potwora :mrgreen:
Fionka mi tylko głupi kawał zrobiła, bo znudzona całą przedłużającą się sceną, po prostu sobie usiadła :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto maja 17, 2011 10:48 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

masz co chciałaś :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto maja 17, 2011 10:55 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

ok, traktuję ten incydent jako mało udany w całokształcie procesu wychowawczego, ale nie tracimy ducha i podejmiemy kolejne próby :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto maja 17, 2011 15:11 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

A to się pan musiał zdziwić widząc kobietę w szlafroku i w papilotach ściskającą za obrożę bardzo groźną psicę. :twisted:
Feebee
 

Post » Wto maja 17, 2011 15:21 Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

zaznaczę sobie wątek :) z racji ,że wątek kocio-psi a ja mam psióra od 3mcy i kotkę od roku i różnie z nimi bywa
podczytywać będę :)
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 14 gości