
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:teraz się zastanawiam, jak to było dawniej, bez suki.
Uwielbiam jej zapach, szczególnie jak sierść wilgotna po spacerze w deszczu. Uwielbiam jej chrapanie, uwielbiam, gdy wpatruje się w moje oczy.
Uwielbiam, gdy chodzi za mną krok w krok po całej działce, choćbym wychodziła tylko na chwilkę.
Uwielbiam jej anielską cierpliwość, gdy kładzie się obok mnie i czeka, gdy np. skończę w ogrodzie wieszać pranie.
Koral pisze:teraz się zastanawiam, jak to było dawniej, bez suki.
Uwielbiam, gdy chodzi za mną krok w krok po całej działce, choćbym wychodził tylko na chwilkę.
Ja-Ba pisze:wyczytałam to na stronce żwirku i myslałam że niezbedny jest kot z USAnawet jeśli z ulicy...
Femka pisze:Ja-Ba pisze:wyczytałam to na stronce żwirku i myslałam że niezbedny jest kot z USAnawet jeśli z ulicy...
powiedz tylko słowo, a dostaniesz kota nawet z Alaski
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, puszatek, Silverblue i 22 gości