» Nie maja 15, 2011 13:44
Re: Pilne...ŚLąsk, do adopcji rasowy pies,ma czas do jutra
Pies niestety został uśpiony. Nie planowałam tego. A winna jest tylko jego właścicielka, za to, że pozwoliła go tak traktować swojemu konkubentowi. Zrobiłam bliższy wywiad z nią. Okazało się, że pies był katowany, przez jej partnera. Był zamykany w łazience i bity. Często. Niedozywiony. To jaki był, to była wina tylko i wyłącznie jego byłych właścicieli. Próbowaliśmy pomóc, nie udało się. W schronisku go nie przyjęli, chcieli 500 zł i trzeba się wpisać na listę oczekujących...bez komentarza. W DT, w którym był, bali się go ...bo zaatakował 2 razy. To było najlepsze wyjście dla niego. Gdyby go oddać jego poprzedniej właścicielce...jej konkubent przywiązałby go w lesie i pies umierałby w męczarniach.(sama ona tak powiedziała). Nikt by go nie wziął. Sytuacja bez wyjścia...