Właścicielka zostawiła go na kilka minut przywiązanego przed sklepem, a gdy wyszła, psa już nie było.
Nagranie z monitoringu pokazało, jak dwóch łysych dresiarzy podchodzi do psa, głaszcze go, odwiązuje smycz i wybiega z psem ze sklepu.
Właścicielka to młoda dziewczyna, wczoraj dostała ataku histerii, odwieziono ją do szpitala. Właścicielka szuka pomocy, nie bardzo wie, co ma robić. Udzieliłam jej paru wskazówek, gdzie i jak szukać. Oczywiście zawiadomiła natychmiast policję, ale psiak może być już wszędzie...
Nie wiem, do jakich celów został skradziony - mam nadzieję, że nie na walki Jest bardzo łagodny do psów i kotów, wykastrowany i zachipowany (chip 9410000119531..)
Bardzo proszę wszystkich mieszkańców Szczecina o uwagę.
Ten pies sporo już przeszedł, a teraz jeszcze to...
Telefon do właścicielki: Kasia 790840950
DLA ZNALAZCY - NAGRODA!!!
