Conan, Freya i Prozac-zapalenie pęcherza

[Erin]

Cześć wędrowniczki
MPusie się witają w poniedziałek.

[sunshine]

Moja pierwsza kocica była bardzo zdecydowana i nie dała się przepędzić z łóżka. Nawet podrzucanie kołdry nic nie dawało- wczepiała się pazurami i opadała razem z kołdrą na dawne miejsce.
Moje koty układają się wzdłuż moich pleców i nóg, wiec spokojnie mogę spać.
A zdjęcia cudne

[shalom]

Cześć dziewczyny

dokładnie tak robi Prozak Ale dziś już tak nie przygniatał. Nie wiem jak Frejka to robi, ale jak tylko otworzę powieki to ona jest już nad moją głową, mruczy i się cudownie przymila słodziutka moja, H wczoraj stwierdził, że ona jest we mnie zakochana i uzależniona ode mnie. I że w ogóle to jesteśmy do siebie podobne złośliwy był czy co?

A chłopaki to się tak tłuką głosno, że już mnie to drażni no bo cały czas słyszę łubudubu o podłogę. Ale jakie zapasy odwalają jak prawdziwi mężczyźni. A Konan bidny jest teraz tym na dole bo drobniutki, ale sam zaczepia a potem wieje. Frejka na lanie pozwala tylko Konanowi, tylko jej osobisty kocur może jej wlać

Wczoraj nie mogłam usnąć, bo Prozak się mył jezu ile on się myje, a jak głośno słychać tarcie, jakby się czesał szczotką, przy tym jeszcze charczy i wzdycha, no i cały się trzęsie. A wczoraj oparł się o mnie, żeby mu było wygodniej
A w ogóle to według mnie on ma coś z psa. Nie wiem czy Kordonia to zauważyła, ale on macha ogonem jak pies, a nie jak kot. Jak biega to też często jak piesek. No i ma trochę taką psią budowę miednicy i tylnych łapek. Mutant jakiś

cały długi weekend spałam i odpoczywałam to teraz mam zapierdziel, że głowa mała. Tyle rzeczy na uczelnię do zrobienia, że

[sunshine]

U nas Helga mlaszcze przy myciu. Brrr
A Juniorzy to walczą bardzo z wielkim oddaniem i zaangażowaniem. Też słychać uderzenia ciała o twardą, płaską powierzchnię.
Masz jakieś zaległości na uczelni?

[Erin]

Prozio nasz kochany
U mnie kociaste też się czasami tak głośno pucują.
A śpią najchętniej tak, że ja potem wyglądam, jakbym, break dance tańczyła

[shalom]

Tyle co zawsze nie jestem z tych systematycznych za miesiąc pierwszy egzamin. Ale gzaminy lubię
Gorzej teraz bo mam 3 prace do oddania. Pierwsza to konceptualizacja problemu wybranego bohatera(za cholerę nie umiem tego nazwac po polsku, no może rozłożenie problemu na czynniki pierwsze, cos takiego, ale to nie oddaje sensu), druga to mini praca mgr z zajęć z prokreacji, czyli jakieś badanie przeprowadzic i przedstawić wyniki, a trzecia njgorsza to zrobienie programu profilaktycznego nie cierpię tego, w prgramy profilaktyczne w ogóle nie wierzę my z kolegą zrobimy chyba na temat chorób wenerycznych
A njgorzej zacofana to jestem oczywiście z seminarium powinnam oddać już plan, wyniki pilotażu, a ja dopiero zaczynam ale pocieszam się, że i tak jestem w miarę na bieżąco, bo niektórzy jeszcze nie wiedzą czym badać, albo myślą nad tematem

[shalom]

Prozio nasz kochany
U mnie kociaste też się czasami tak głośno pucują.
A śpią najchętniej tak, że ja potem wyglądam, jakbym, break dance tańczyła

Dobrze powiedziane, ja tak w sobotę wyglądałam.

Prozio(fajnie brzmi ) wczoraj zmywał za nas co ciekawe, nie po mięsku, tylko po warzywkach, wyjadał kukurydzę z parowara

Przypadkiem odwiedzając ukochany ekosklepik znalazłam smalec gęsi, będzie do mieszanki. Bo już czas szykować kolejną.

Zmieniłam taktykę-po co mam gadać i się męczyć, ciche dni są skuteczniejsze i tak głos oszczędzam, wyciszam się, a H nawet kwiatki do domu nosi teraz pachnie mi w pokoju narcyzami

[sliver_87]

odnośnie wielu Twoich wypowiedzi to u nas Xelmo nie ma czasem umiaru w zabawie i Bombi tak ugryzie mocno, ze ona az placze potem..
A oboje myją się głośno. W środku nocy sie obudze i wiem ze tyo ten czy tamten sie myja..
ja mam pierwszy i ostatni egzamin za 2 tygodsnie i nic nie robie nie umiem sie zabrac i zmeczona jestem. obrona licencjatu chyba mi sie przesunie bo babki znow nie ma naszej a do 2 czerwca powinnam oddsac juz kompelt prace a poprawki itp jeszcze i rozne takie, wiec moze sie przeciagnac jakos...

[shalom]

Ja będę to przeżywam za rok, narazie przeżywam pierwszy rozdział

U nas też czasem Konan przesadzi w zabawie z Frejką, ale to wczoraj to była ewidentna złośc Frejki wobec Prozaka, bo on nie zostawił jej w spokoju jak prosiła. Ona nie chce sie jeszcze aż tak spoufalać, nie ufa mu na tyle. Ale poza zabawami traktują się bardzo dobrze
Nawet dziś strzeliłam jedna fotę całej trójce naraz potem pokażę. A wieczorem może uda się nagrać zapasy chłopaków

[felin]

wczoraj zmywał za nas co ciekawe, nie po mięsku, tylko po warzywkach, wyjadał kukurydzę z parowara

Gratulacje Za dzień - dwa będziesz ją znowu oglądać - w kuwecie, nic a nic nie zmienioną

Mój nieżyjący rezydent też szamal kukurydzę namiętnie; sęk w tym, że koty tego w ogóle nie trawią i w zasadzie moglyby używać wielokrotnie

[shalom]

To ja czekam z niecierpliwością na kukurydzę na gorąco

Jest ktoś kto ma conajmniej 25 lat, nie ma ślubu i pomógłby mi w pracy magisterskiej? Całe błaganie jest w moim podpisie poniżej

[shalom]

Prozak to pirania koty dostały dziś podudzia z kurczaka, bo dawno nie gryzły czegos konkretnego. Prozak się zdziwił, myślałam że wreszcie czegoś nie zje a gdzie tam, wrąbał wszystko, nawet pół kości, a w łazience zrobił nam rzeźnię
Natomiast moje rozpieszczone kociaki zapomniały do czego służą ząbki i zaledwie liznęły udko normalnie wstyd, tyle chwaliłam a one się tak rozleniwiły.

[kordonia]

Prozac jst niezrównany, jeśli chodzi o żarłoczność
Chocicaz dziwię się, że tylko połowę tej kości zjadł. Subtelnieje jednak?
Co do jego psowatości- jest w tym coś- są zresztą rasy psów, które mają takie zredukowane ogony, wiec to by się zgadzało

[sunshine]

Coraz bardziej podoba mi się Prozac

U nas dzisiaj kicie zjadły resztki chrupek na ząbki. Resztki po tym jak ostatnio wydzieliły sobie odpowiednią wg nich ilość chrupek. Kicie potrafią zadbać o swoją higienę. Mamy też suplement na nerki dla Dziewczyn. Ostatnio Hans wywalił torebkę i łapczywie zjadał tabletki. Tylko kilka uratowałam. Myślisz Shalom, że Hans, Konan i Prozac mogliby się dogadać i zakumplować?

[Erin]

Witamy Prozia i Rodzinkę