Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 07, 2011 19:48 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie maja 08, 2011 15:40 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Ostatnio jestem w trochę refleksyjnym nastroju.

Życie, czym jest?

Pokonujemy problemy, zmagamy się z przeciwnościami losu a wystarczy sekunda żeby nas już nie było...

Może czasem warto się zastanowić jacy jesteśmy w stosunku do innych – znajomych, bliskich, przyjaciół i najbliższych? Co tak naprawdę liczy się w życiu?

Czy potrafimy i czy zachowujemy się tak żeby nie sprawiać komuś przykrości, czy czymś nie urażamy, czy nie mówimy zbędnych słów, które potem moglibyśmy żałować bo może już nie być okazji do wyjaśnienia nieporozumienia, wystarczy że ktoś się od nas odsunie – to wszystko może ocenić jedynie ktoś drugi... :|

Czy potrafimy doceniać to co posiadamy czy może na każdym kroku swoim postępowaniem niszczymy wszystko i wszystkich dookoła siebie?
Czy potrafimy doceniać każdą chwilę spędzoną wspólnie z Kimś Drugim obojętnie w jakiej formie?

W piątek przeraziłam się!

Około 18:20 przechodziłam przez to przejście dla pieszych, chwilę wcześniej był tam Mój Mąż... To mogliśmy być my...

To wszystko stało się prawdopodobnie podczas kolejnej zmiany świateł gdy już odjechałam tramwajem, w każdej relacji jest podana inna godzina!

Teraz w tym miejscu przystaje każdy kto tylko tamtędy przechodzi, cały czas płoną znicze! :(

http://www.mmwarszawa.pl/370298/2011/5/ ... =naSygnale

Zwłaszcza to: Rzetelność dziennikarska, a smutna rzeczywistość...

W tym drugim jest film...
http://kontakt24.tvn.pl/temat,kierowca- ... 03218.html

http://www.twardowski.poezja.eu/poezje_ ... ieszmy_sie

Spieszmy się
Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to, co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie, że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego.

Nie bądź pewny, że czas masz, bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stad odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się nie umierać
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą

Ks. Jan Twardowski
Ostatnio edytowano Nie maja 08, 2011 18:30 przez kussad, łącznie edytowano 3 razy
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 08, 2011 16:05 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Ewuś :(
Przytulam mocno!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie maja 08, 2011 19:14 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Iza bardzo dziękuję! jedynie ty zauważyłaś mojego posta!
O tej porze w niedzielę widocznie nikogo tutaj nie ma...

Wkleję coś co miałam przygotowane już wczesniej:
....
Magda wiesz co dla mnie było bardzo ważne – zawsze wiedziałam na kogo w Waszym rejonie zawsze mogę liczyć!

Najbardziej i najmilej wspominam nasze dwie „wspólne” akcje – ratowania najpierw kociąt a potem kota K. Wszystkim nam zależało na tym żeby poznać się osobiście i tak udało nam się dopasować wspólne plany, że poznałyśmy się osobiście i spotkałyśmy się zanim każda z nas wyjechała w całkiem inne miejsce.

Wiesz, ze mną zawsze tak jest – pojawiam się gdzieś na moment i na bardzo krótko, spotkanie ze mną jest prawdopodobne albo tylko wtedy albo możliwe że wcale... nigdy nie wiem na czym stoję ani nie mogę niczego wcześniej zaplanować – cóż takie mam zobowiązania...
Sama dowiaduję się prawie w ostatniej chwili że będę w pewnym okresie bardziej dyspozycyjna ale wtedy jest już za późno na próbę zorganizowania czegoś.

Dawniej było całkiem inaczej - nie było jeszcze z nami Choco, mieliśmy działkę poza miastem.
Wtedy mogłam zaprosić kogoś do nas i było wiadomo że zapraszam po prostu do nas do domu a wiadomo jaki wyglądają realia jeśli chodzi o nocleg gdziekolwiek a zwłaszcza w Warszawie.

Czasem ktoś wolał mieszkać ze mną w Warszawie, nawet w okresie gdy pracowałam i mogliśmy razem spędzać popołudnia i weekendy. Po prostu przekazywałam klucze, ktoś inny wybierał pobyt na działce... czasem dojeżdżałam na weekendy, czasem ktoś chciał właśnie tam u mnie tam spędzić urlop gdy byłam w całkiem innej części kraju.

Ostatnio podczas prywatnej rozmowy wspomniałam o całkiem innej akcji sprzed lat. Nie wiem czy uda mi się znaleźć cokolwiek na ten temat na forum. Zupełnie nie pamiętam w jakim to było okresie. Nie wiem czy opisałam ją chociaż w skrócie na którymkolwiek forum. Zupełnie możliwe, że tylko odpowiedziałam komuś na PW dlaczego zniknęłam – jeśli tak było nie znajdę po tym już śladu.
Zajmę się tym ponownie jeżeli się okażę że ten temat jeszcze będzie mi potrzebny.

Czasem tak było – dołączałam do różnych akcji ale całkowicie przenosiłam się wtedy na PW... po zakończeniu po prostu usuwałam się i znikałam.
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 08, 2011 20:24 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Jestem, doczytuję wątki.
Zainteresowania na dogo są jakie są, bo nie mogę edytować wpisów w profilu :wink:
Z porządkowaniem poczty też kiepsko mi idzie - wszystkie wiadomości wydają mi się ważne.
Czy zaznaczyłaś akceptację poczty na dogo - "Poproś o potwierdzenie odebrania tej wiadomości" ?


Maile z ostatnich trzech dni otwarłam dzisiaj po południu.
Nie mam nawyku częstego sprawdzania poczty w domu :oops:

Bardzo tęsknimy za M['] :(
Wszystko co pokocham jest takie kruche.
Zdaje się, że mam talent do niszczenia wszystkiego i wszystkich dookoła siebie.
A może do odruch obronny?
Pozdrawiamy :1luvu:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pon maja 09, 2011 9:30 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Gosiu, bardzo mi przykro :(
Maciusiu, brykaj szczęśliwy z Psotusiem i Popiołkiem [*]

A jak pozostałe kociaki, zwłaszcza Kubunio?
I jak Ty się czujesz?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 09, 2011 11:44 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Chętnie poznam odpowiedź na pytania, które zadała Ci Iza a nie śmiałam zadawać ich sama.

Dogo jak zwykle mi nie działa - nie dałam rady wysłać PW, nic... sama często miewałam zablokowaną skrzynkę gdy koleżanki próbowały do mnie pisać...a podczas głosowania w ankiecie wewnętrznej na Krakvet mogą zacząć przychodzić jakieś PW...trudno teraz muszę szukać innego sposobu do nawiązania kontaktu :wink:
Ostatnio edytowano Pon maja 09, 2011 11:48 przez kussad, łącznie edytowano 1 raz
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 09, 2011 11:47 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Mam nadzieję, że Gosia się nie obrazi :oops:
Ale to z troski :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 09, 2011 12:20 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Ewuś,osz w mordę :( wyobrażam sobie co czułas w tym momencie jak był ten wypadek
Tulam :(
Ale powiem Ci,że neiraz ja też mam takie refleksje,jakby moje życie wyglądało gdyby.....i tu "wkładam" wszystkie okoliczności co mnie spotkały do tej pory

Nitko przykro mi z powodu Maciusia [*]
Mam nadzieję,ze u CIebie wszystko ok :ok: :ok: :ok: :ok:

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon maja 09, 2011 12:36 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Dzięki za troskę :1luvu:
Ja czuję się dość dobrze, wracam do pracy na kilka tygodni.
U nas dzisiaj upał - nie znoszę.Do wczoraj lało i wiało też nie lubię :evil:

Koty tęsknią za Maciusiem, zwłaszcza Nane-fisia.
Kubuś bez większych zmian, je dość dobrze, kilka razy w tygodniu wymiotuje (mniej niż zwykle, bo problemy trzustkowe opanowane), nie potrzebuje kroplówek - sam dużo pije.

Dogo coś się zacina, niby jestem zalogowana, a panel i subskrypcje nie działają i wątki szukam na pamięć, albo po cudzych postach. :evil: Skrzynka trochę sprzątnięta - PW powinny dochodzić.Wychodzić dalej nie chcą.
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pon maja 09, 2011 12:42 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Gosiu, przytulam bardzo mocno.
Maciuś był ślicznym kociaczkiem :1luvu:

A ta data to i dla mnie smutna, bo Psotuś skończyłby 3 lata :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 09, 2011 14:41 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

>Dziękuje Wam :1luvu: Faktycznie bardzo się tym przeraziłam zwłaszcza, że już miewałam jeszcze bliższe przypadki, które dotyczyły moich najbliższych więc jestem trochę przeczulona.

Wczoraj okazało się że o tym samym cały czas myślał Mój Mąż.
Przechodziliśmy obok tego miejsca całkiem rano a powiedział na ten temat godzinę później gdy byliśmy oddaleni o 2 km - "wiesz że to mogliśmy być my" : Tak, użył dokładnie tych samych słów w jakich w tym samym momencie myślałam o tej sytuacji...... ostatecznie jesteśmy małżeństwem te drobne "kilka lat" :oops:

Cieszę się Małgosiu że czujecie się lepiej i Ty i Kubuś i że wracasz do pracy :ok:

Na dogo mam identyczne problemy, nie daję rady wysłać PW - trudno już w nocy wysyłałam maile. Powalczę z tym gdy dostanę powiadomienia, że ktoś coś do mnie wysyłał. Najwyżej znowu nie będę wcale używała dogo. :wink:

Iza :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 09, 2011 20:29 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Dzięki Ewuś :(
To nadal boli, bardzo :( Ale takie jest życie, niestety.
Mam Jego zdjęcia powiększone w pokoju i tapetę w komórce.
I w ten sposób w jakiś sposób mam moje Słoneczko blisko siebie.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 09, 2011 20:38 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Iza wiem! :(
Od odejścia Mruczusia minęło więcej czasu a trwało bardzo długo zanim mogłam oglądać Jego zdjęcia tutaj na dysku i w albumie na Fotosiku :(
Już od pewnego czasu jestem na etapie że przypominają mi Go inne bure kotki - Myszka, Niki i bardzo chętnie oglądam też ich zdjęcia ale bardzo długo nie mogłam :(

.........
Suczka już mnie przestała straszyć swoimi wymiotami :D
Mały dziś został zaszczepiony p/wściekliźnie ale był bardzo niegrzeczny.

Właśnie usiłuję popracować. Próbuję zlecić przelewy i kolejny raz wyskakuje mi taki komunikat:
"Błąd wewnętrzny aplikacji
Wystąpił błąd wewnętrzny aplikacji. ?

Czy znacie może PKO BP - czy często się zdarzają takie problemy? Mnie ostatnio bardzo często bez względu na porę o której do tego się zabiorę.
Zastanawiam się czy to nie zależy od wyszukiwarki. korzystam z MF... ciekawe czy udałby się inny test... - idę to sprawdzić :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 09, 2011 20:41 Re: Choco Mruczuś [*] Mikuś i my

Ja z PKO już dawno zrezygnowałam, bo to bardzo archaiczny bank jak dla mnie.
ale w moim obecnym (Multibank) też czasami występują błędy. To chyba normalne.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 37 gości