

Z drugiej strony oczki juz ładne.Czuli się i zagaduje.Zaczęła się myć. Nosek tylko zapchany mocno.Ale nadżerki pięknie się goją.Tylko to jedzenie

Z 2 niedorosłych dziewczynek przychodzi tylko bura.I rudy kawaler. Grzeczna próba odsunięcia go od michy tak by mała pierwsza zjadła skończyła się moim fiaskiem.Facio od razu pokazał mi gdzie jest moje miejsce.Przy garach i na kolanach przed dziurą ...w siatce

W domu od wczoraj wojna i pogrom.Pikuś z Wojtkiem wkroczyli na wojenną ścieżkę.Reszta zajęła strategiczne pozycje w zależności od sympatii lub strachu. Darcie kudłów,ryjków,podchody i nasze wrzaski umilają czas sąsiadom.W nocy ograniczyłam sie do rzucania poduszkami.Jednak one szybko sie skończyły i trzeba było głos wydać.A potem ciało zwlec i pokazać kto rządzi w tym domu.Grzecznie,bez zbędnych hałasów otworzyłam puszkę i rozstawiłam baterię misek. Nawet dłoń mi sie nie trzęsła przy nakładaniu.Ma się tą twardą rękę
