Jest bardzo dobrze

Maurycy praktycznie za miesiąc może iść do adopcji, czyli trzeba będzie go zacząć ogłaszać

Wczoraj dostał drugi Stronghold, w zastrzyku odrobaczenie (na tasiemca, odpukać), jeszcze raz czyszczone uszka, ale już tam mało co jest. Waży nadal 3,5 kg.
Jedyny problem jest jeszcze z k...pami, nie są prawidłowe. Po tym odrobaczeniu powinno pomóc, kupiłyśmy mu też małą paczkę suchego Royal Intestinal Gastro i mokre, też powinno pomóc na jelitka.
Maurycek mógłby już w maju być kastrowany, ale najpierw zrobimy mu podstawowe badania krwi, morfologię i wątrobę i nerki, żeby zobaczyć w jakiej jest kondycji. Dlatego trzeba mu dac z 2 tygodnie, bo brał dużo leków i wątroba na pewno dobrze nie wyjdzie. Po badaniu, jak wszystko będzie ok - to go kastrujemy.
Obrabiam zdjecia, zaraz będzie fotorelacja.