Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

kciuków moc za Babcię Kudłatkę :ok:

Czekamy na wieści od weta.
I w ogóle mizianki dla kotek.

jak tam seniorka?
:ok:

Na razie zła, bo bez jedzenia, po południu idziemy.
A ja dziś robię za punkt przerzutpwy dla forumowego kota, który podróżuje z Gdyni do Wrocławia, własnie czekam.

Pani wet dzwoniła, że Emma do odbioru za pół godziny, dzielnie zniosła badania.
Wykazało mocne zmiany na migdałkach - zapalenie bądź infekcja bakteryjna. Miała pobraną krew i po wynikach podobno będzie widać, czy to bakteryjne. Jeśli tak - dostanie antybiotyk.
Natomiast ma też mocno powiększoną tarczycę. Badanie krwi pokaże również, czy jest powiększona "tak sobie" (tak ma np. jej Duża, którą każdy lekarz na pierwszy rzut oka chce kierować na badania tarczycy, a one nieodmiennie są idealne

), czy też jest nadczynność i dostanie leki.

Grunt to właściwa diagnoza.Mam nadzieję, że Emma szybko wróci do zdrowia.Mocne kciuki za to!
A ja znalazłam domową kotkę :cry:

Ktoś wyrzucił chyba.

jak samopoczucie babci po badaniach?

za wyniki :ok:

Trzymam kciuki za Emmę i życzę radosnych Świąt Wielkanocnych

Emma na szczęście zniosła zabieg rewelacyjnie

A dzieciaki zdrowe i wesołe :1luvu:

No i super

Co to znaczy,że Mania jest "nieforemna" ????

Zrobiło mi się potwornie przykro, kiedy przeczytałam "ksywy" Manii.Tym bardziej, że ewar nie zatajała pochodzenia swoich kotów.Mania jest ze śmietnika, a nie ze wsi.Czytam wątki innych kotów, które moja siostra wyadoptowała i jakoś nie spotkałam się, aby ktoś tak się z kota wyśmiewał.Wiem,że ewar to potwornie przeżywa, bo i dla niej i dla mnie również Mania była więcej niż kotem.Szkoda,że tak bardzo odstaje od pozostałych.

Mnie też jest przykro.
Cyt.Bura, nieforemna, zawsze uśmiechnięta, pełna energii, cały dzień nie śpi!!! Łobuziak i prowodyrka kocich zabaw. Kot, do którego wszyscy sie śmieją. Uwaga! Znienacka wpada pod nogi, przewraca sie i wywala brzuch do miziania.

Imię: Mania
Ksywa: Marian, Maniestra, Zdzirka z Wiejskiej Dyskoteki
Wiek: ok. 9 miesięcy
Co lubię: biegać, biegać, biegać, miziac, miziac, miziac, skakać, skakać, skakać, Melise lubiem i bić Melise i lizać i biegać i miziac i skakać.
Ulubiona potrawa: wontrupka i ser z duszka. I serek Bieluch.
Motto: szkoda rzycia na spanie
I jeszcze Wsiowy Gupek puszczający bąki.
Conchita, chcesz ją oddać? Biorę, nie ma sprawy.

Czytam ten wątek, i jakoś nie zauważyłam, żeby ktoś się z kota naśmiewam, raczej drobne, pełne uczucia przytyki, które się pojawiają w wielu wątkach do swoich kotów. Chyba, że na jakimś innym wątku takie zauważyłyście, a tu postanowiłyście się wyżalić.
Może niech inne osoby się wypowiedzą, a najlepiej sama zainteresowana, która pewnie w święta odpoczywa od neta, a tu takie nieprzyjemności.
Nie wiem, o co Wam dziewczyny chodzi, ale to wy do końca nie jesteście moim zdaniem w porządku, a jeśli wiecie coś, czego nie ma w tym wątku, to może i poza wątkiem wyjaśniajcie te sprawy

No, nie, przepraszam :wink:

Czytam o kotce na różnych wątkach, "zdzira, wiejski gupek"..itd.Pozostaje mi tylko wstawić :ryk:

Szukając wątku korzystam z wyszukiwarki i na takie posty trafiam.Jest mi przykro, jakoś nie mam poczucia humoru.

Babcia Emma, Melisa, Mania i Maja - fotki str. 89

Kto przegląda forum