*Lubelskie Tymczasy*cz.5-Krowa, cielątko i małe różnej maści

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt kwi 15, 2011 13:46 Re: *Lubelskie Tymczasy* cz. 5 - kociaki i kocie podrostki ;)

Miss pisze:
pixie65 pisze:
Miss pisze:(...)

edit: właśnie, a nie miałaby któraś z was może pożyczyć choć jednej klatki. Ja nie wiem w ogóle czy te koty są przyzwyczajone do bycia w domu :? Może je na raty wyciacham - idealne byłyby 2 klatki.

Ja mam dość dużą klatkę "króliczą".
A gdzie Ty teraz jesteś? W Polsce?


Jestem jeszcze w Belgii. W sobotę przylatuję, w poniedziałek zaczynam działać. Ja o tych kotach nic nie wiem, nie wiem czy one są w jakiś sposób udomowione. Raz tylko rozmawiałam z 8letnią dziewczynką i ona mi powiedziała, że koty są i że mają często kocięta, na moje pytanie co się z nimi dzieje usłyszałam: "wujek je wywozi".
:roll:
Króliczą klatkę chętnie pożyczę zrobię jakieś prowizoryczne kuwetki i jakoś damy radę. Może mi ktoś doradzić co jeszcze takim kotom mogę po sterylkach zaserwować? Mogę je po zabiegu odrobaczyć albo zaszczepić, bo przed nie da absolutnie rady :?



mam na stanie 2 kuwety, mogę pożyczyć.

novacianka

 
Posty: 467
Od: Pt lip 24, 2009 0:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 15, 2011 14:35 Re: *Lubelskie Tymczasy* cz. 5 - kociaki i kocie podrostki ;)

Doczytałam. Miss ja mam też jedną kuwetę, niezbyt dużą, ale może się przyda. Mogę podrzucić przy okazji odbioru karmy.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt kwi 15, 2011 17:48 Re: *Lubelskie Tymczasy* cz. 5 - kociaki i kocie podrostki ;)

Miss pisze:(...)
Jestem jeszcze w Belgii. W sobotę przylatuję, w poniedziałek zaczynam działać. Ja o tych kotach nic nie wiem, nie wiem czy one są w jakiś sposób udomowione. Raz tylko rozmawiałam z 8letnią dziewczynką i ona mi powiedziała, że koty są i że mają często kocięta, na moje pytanie co się z nimi dzieje usłyszałam: "wujek je wywozi".
:roll:
Króliczą klatkę chętnie pożyczę zrobię jakieś prowizoryczne kuwetki i jakoś damy radę. Może mi ktoś doradzić co jeszcze takim kotom mogę po sterylkach zaserwować? Mogę je po zabiegu odrobaczyć albo zaszczepić, bo przed nie da absolutnie rady :?

Jak przylecisz i "się ogarniesz" daj znać - coś pomyślimy i jakoś się zorganizujemy.
Klatka-łapka też już do mnie wróciła - jakby była potrzebna.
Klatka-przechowalnia ma wszystko czego kot potrzebuje - kuweta+miski.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt kwi 15, 2011 18:38 Re: *Lubelskie Tymczasy* cz. 5 - kociaki i kocie podrostki ;)

Dzięki dziewczyny za wszystkie oferty :1luvu:
Właśnie wróciłam z Maniusiem z naszej kliniki, bo kichał krwią, a rano byłam u weta od zwierząt gosodarskich :roll:
Maniuś jest FIV i FeLV negatywny :ok:
Dostał na razie antybiotyk i trochę kropli, a po powrocie zrobię mu RTG główki. W gardziołku nie ma polipa, najprawdopodobniej siedzi dziad głęboko w uchu, ale to zobaczymy dopiero na prześwietleniu. Podali mu głupiego jasia, bo nie dało się z nim nic zrobić :evil:
Krew się polała moja, tżetowa i wetowa :? A ja myślałam, że Stefan to chojrak 8O
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto kwi 19, 2011 18:56 Re: *Lubelskie Tymczasy* cz. 5 - kociaki i kocie podrostki ;)

Przybiegam z bardzo pilną sprawą - z wołaniem o DT.
Dzwoniła do mnie przed sekundą dr Iwona z pytaniem o DT dla kociaków z mamą (kociaki mają chyba 2 tygodnie). Ktoś zadzwonił do lecznicy z groźbą, że je pozabija i, że mają natychmiast zniknąć. Nie mam pojęcia ile kociąt jest, jakie są. Wiemy tylko gdzie są, z zabraniem ich nikt nie będzie robił problemu. Chodzi, jak zwykle, o miejsce.

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Wto kwi 19, 2011 19:33 Re: *Lubelskie Tymczasy* cz. 5 - kociaki i kocie podrostki ;)

Pogadam z TZ.
:roll:
Odezwę się.
Gdzie one są?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 20, 2011 8:24 Re: *Lubelskie Tymczasy* cz. 5 - kociaki i kocie podrostki ;)

Bardzo proszę o zdjęcie kotów z działu : "do adopcji" które są u mnie czyli Mruczysława i Morusa. Zostają u mnie.....
Po ostatnich przygodach jakie sobie zafundowali nie wyobrażam sobie żeby mogły funkcjonować w bloku.
No i rodzina bardzo się przyzwyczaiła do ich rozrabiania, bez nich byłoby za spokojnie, to są dwa szalone urwisy, dostają od moich starych kotów lanie kilka razy dziennie ale nic sobie z tego nie robią i dalej psocą... i domagają się pieszczot od nich.
I tak mam swoich 6 kotów i dwa dochodzące, które od pewnego czasu nie odchodzą.......
Mam jeszcze cichą prośbę: w Lecznicy Animalsa jest coraz wiecej bezdomnych kotów do sterylki i leczenia, jeżeli ktoś się jeszcze nie rozliczył a wyraził chęć przekazania 1% dla nich to kocia wdzięczność będzie wielka !
joanna

joannaN

 
Posty: 195
Od: Pt paź 12, 2007 22:07
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 20, 2011 10:06 Re: *Lubelskie Tymczasy* cz. 5 - kociaki i kocie podrostki ;)

no i w wątku stan zero :mrgreen:
póki co
tanie książki, ubrania damskie, męskie, dziecięce, małe butki, drobiazgi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=144206
a tu buty damskie: viewtopic.php?f=27&t=127481 - tanio tanio!

turkusowa

 
Posty: 3484
Od: Wto lip 13, 2010 19:34

Post » Śro kwi 20, 2011 10:38 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.5-potrzebny DT dla kotki z maluchami!

Wyedytowałam pierwszy post (Bąbelka też zostaje u mnie :wink: ). Pozwoliłam sobie również zmienić tytuł wątku :roll:

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Śro kwi 20, 2011 10:40 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.5-potrzebny DT dla kotki z maluchami!

Bloo, a kociarstwo juz złapane?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 20, 2011 11:11 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.5-potrzebny DT dla kotki z maluchami!

Dzwoniłam właśnie. Będą łapane dziś wieczorem, mam być w gotowości.
Kurka, tak sobie myślę, że lepiej było próbować dziś wczesnym rankiem, ale sama to ja sobie mogłam dużo zrobić :|
Podejdę jeszcze do lecznicy, żeby się nie okazało później, że łapiemy na dobre oczy, a nie w klatkę :twisted:

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Śro kwi 20, 2011 18:10 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.5-potrzebny DT dla kotki z maluchami!

Właśnie się wnerwiłam-wychodząca kotka z mojego bloku chyba znów jest w ciąży. Z babskiem-właścicielką rozmawiałam już wiele razy-prośbą i groźbą (że o racjonalnych argumentach nie wspomnę). Stąd moje pytanie-jeśli uda mi się złapać kotkę na sterylkę (kotka nie podchodzi, więc będę ją musiała łapać w łapkę, co chyba nie pozostanie niezauważone :roll: ), to czy babsko może mi coś zrobić, tj. czy to, co chcę zrobić jest nielegalne?
Zagmatwałam straszliwie :oops:
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 20, 2011 18:37 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.5-potrzebny DT dla kotki z maluchami!

Jeżeli znajdzie świadka że to Ty, to pewnie może.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 20, 2011 18:49 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.5-potrzebny DT dla kotki z maluchami!

Super, w dzień z klatką-łapką niezauważalna raczej nie będę, a w nocy ona raczej nie wypuszczała kotki (ale tego też nie omieszkam sprawdzić). Niedobrze mi się robi, szczeniaki i kociaki umierają w schronie, na ulicach przez takie babska, które są bezkarne. Tak sobie jęczę, bo po prostu ta moja opieka nad zwierzętami w schronie mnie przytłacza.
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 20, 2011 21:19 Re: *Lubelskie Tymczasy*cz.5-potrzebny DT dla kotki z maluchami!

Ja tez mam problem, zostałam zbluzgana i pogoniona. Bede musiala chyba jakoś te kotki ukrasc :evil: tragedia ....
I jeszcze nie mam w domu neta ...
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 9 gości