FZL - B-B - 45kotów ! potrzebna każda pomoc !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 13, 2011 7:08 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Śro kwi 13, 2011 10:10 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

_bubu_ pisze:Obrazek


malutka nieźle się wcisnęła :roll: bidulka widać, że wystraszona :(

za to z Ptysi po leczeniu będzie 'wyjątkowy okaz' ;) białe kicie w przeciwieństwie do czarnych nie są często spotykane :)
ładny ktoś miałby kontrast ;)

peate

 
Posty: 1296
Od: Czw paź 11, 2007 21:58
Lokalizacja: b-b

Post » Czw kwi 14, 2011 21:48 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

Tak nieśmiało zapytam, czy dotarł na konto fundacyjne przelew za mój bazarek? :oops:
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 15, 2011 8:40 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Sob kwi 16, 2011 7:53 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

viewtopic.php?f=20&t=126702 <- zapraszam fanów kota Simona :1luvu: i kota Edwarda :1luvu: (i kota Uszka :1luvu: ) ;)
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Nie kwi 17, 2011 16:48 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

dzikafretka pisze:http://allegro.pl/show_item.php?item=1564667369
http://allegro.pl/show_item.php?item=1564667274
A cóż to za nowe koteczki?


To 3 kotki , które przybłąkały się do pewnej rodziny ale nie mogą tam zostać min. z powodu alergii dziecka i zbyt dużej ilości zwierząt. Ich opiekunka prosi o pomoc w znalezieniu domów. Rudy był znaleziony w najgorszym stanie ale teraz wszystkie 3 są zdrowe.

Rudy - ok 3 lat

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fila - ok 5 lat, typ pieszczocha

Obrazek

Obrazek

Bonifacy ( Boni ) - ok 5 lat nieco nieśmiały, płochliwy kotek

Obrazek

Obrazek


Poza tym mamy miocik kociaków na smoczku. 4 maluchy ok. 7 - dniowe ktoś znalazł w reklamówce przed blokiem i zaniósł do schroniska.
Kociaki szybko nauczyły się pić ze smoczka. Mają dużą wolę życia, mamy nadzieję , że się uda bo jedzą bardzo dużo. Mixol schodzi strasznie szybko a niestety nie jest tani :(

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Nie kwi 17, 2011 17:48 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

W reklamówce... Boże, co za ludzie. :evil:
‎"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenianego
- zasługuje w ogóle na miano domu?" M.Twain

dzikafretka

 
Posty: 1881
Od: Pt lut 11, 2011 14:35
Lokalizacja: koło BB

Post » Nie kwi 17, 2011 18:38 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

Jak można co za bestie w siatce takie niewinne maleństwa bezbronne ... jak można wpaść na taki pomysł w ogóle??? to jest dla mnie niepojęte!! Jakim trzeba być zerem żeby coś takiego zrobić???

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Nie kwi 17, 2011 19:12 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

Dopiero teraz znalazłam ten watek. Biedny Edzio. Mamusia z tym brzuszkiem bardzo dzielna. Tyle pięknych kotów a domków brak.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie kwi 17, 2011 19:36 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

Czy ktoś zna sposób na zaparcia u takich maluszków na smoczku 10-dniowych ? Podobno napar z koperku może pomóc ale może ktoś z doświadczenia coś poradzi?

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Nie kwi 17, 2011 20:02 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

Napar z kopru włoskiego ( nie z koperku) ludzkim niemowlętom to na wzdęcia raczej pomaga, z tego co pamiętam. Takim kocim maluchom mama chyba wylizuje brzuszki, by pobudzić perystaltykę.
Może wystarczy je masować mokrą gąbką?
Ale ja się mądrzę, a z niemowlakami doświadczenia raczej nie mam. :(

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 18, 2011 10:01 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

No tak , o koper włoski mi chodziło :oops: brzuszki mają masowane standartowo po kazdym karmieniu. Trzeba coś więcej.

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Pon kwi 18, 2011 10:30 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

Jestem . Z zaparciem u takich maluchów to ciężka sprawa . Najlepiej podejść do doświadczonego weta .
Tak ogólnie , to czy robią cokolwiek , czy zupełnie się przytkały ?
Brzuszki mają wzdęte , bolesne , czy raczej normalne ?
Jedzą ?

Trzeba im ogrzać brzuszki , najlepiej położyć na termoforku lub poduszce elektrycznej . Każdego maluszka porządnie wymasować . Kupić ciekłą parafinę w aptece , i namoczyć w niej końcówke termometru lekarskiego , wielokrotnie wkładać do odbytu . Tak trochę , sam koniec . Kociak musi być ułożony na łapkach , nie na grzbiecie . Nie spodziewaj się , że za chwilę zrobi kupkę . To może trwać dość długo .
Można też robić lewatywę z parafiny , a do picia dawać płyn z napęczniałego siemienia . Nie dużo .
Jednak weterynarz zrobi to najlepiej . Czasem odetkanie malców może potrwać cały dzień .

BIANKA 1

 
Posty: 150
Od: Wto lis 13, 2007 6:06
Lokalizacja: wiocha koło Żmigrodu

Post » Pon kwi 18, 2011 15:19 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

Dziękuję Bianka! Brzuszki mają chyba normalne, jedzą pięknie. Jeden robi ładną kupkę reszta nic. Będziemy kombinować.

_bubu_

 
Posty: 2778
Od: Nie lip 22, 2007 21:58

Post » Wto kwi 19, 2011 20:27 Re: FZL - Karmiąca kotka z rozerwanym brzuszkiem, pomóżcie !

_bubu_ pisze:Dziękuję Bianka! Brzuszki mają chyba normalne, jedzą pięknie. Jeden robi ładną kupkę reszta nic. Będziemy kombinować.

Witam wszystkich,

Z maluszkami życzę powodzenia - to nie łatwa sprawa pomagać małym w wypróżnianiu. Sama próbowałam kiedyś ratować takiego maluszka - trzeba być jak mama na każde "zawołanie" i często masować im brzuszki. Ale będzie dobrze- 3mam kciuki :ok:
A co słychać u Edka? Jak jego wyniki i w ogóle samopoczucie? Bubu proszę o jakieś nowe info...z góry dzięki!!

Eniqa

 
Posty: 10
Od: Wto mar 22, 2011 23:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Sillka i 58 gości