Ruda i Caillou, 3-miesięcz Lajla szuka DS

pozytywka pisze:łapiesz za tylne, ja za przednie i wynosimy go do cienia

dobrze, że tylko tyle

witamy

Koty, oprócz tego, że pchają mu pyski do miski i nie chcą z nim grac w piłkę - to są miłe dla Noyau.
No -oprócz Rudej

RUda siada na przejściu i jak Noyau chce przejść - to robi minę straszliwego geparda; syczy i warczy i fuczy.
Noyau patrzy na nią chwilę, myśli głęboko, a potem się odsuwa krok do tyłu - jaką wtedy Ruda ma minę zwycięzcy :mrgreen:

Ruda - pogromca potworów. :ok:

Łapie już nie przeszkadza jak Noyau usiądzie blisko niej.

Jejku jaki ten piesek jest wyrozumiały dla kociego gangu :lol:

on nie ma wyjścia

powiedziałam mu wyraźnie -albo pies pamiętasz o tym, że koty tutaj są ważniejsze od Ciebie, albo :evil:

wyprowadzka

jak się bawią mu przed nosem - to mu czasami sama paszcza kłapie :wink:

ale się bardzo stara

Cudne fotki.
Ale nie widzę na żadnej fotce, żeby pies przykładał sie do prac domowych, jak np dobrze wychowana mała Sówka.

bo się nie przykłada :evil:

no, pies to jednak nie kot :roll:

nie ma z niego pożytku :wink:

Caillou to nawet w gry planszowe z Młodym grała :mrgreen:

A z nami nie chciała

W niedzielę robiliśmy domowe gry planszowe i za nic nie mogliśmy jej namówić, żeby z nami została
Może dlatego, że my robimy małe kółeczka :roll:

a robiliście na takiej dużej planszy?

nie my robimy na małych każdy swoją, a potem łączymy
Ale Caillou nie miała czasu dla nas w niedzielę wieczorem :wink:

A co to za gra? Zaintrygowałyście mnie tymi płachtami papieru

po prostu wymyslasz swoja własna planszówkę, rysujesz i piszesz opisy np: " musisz wyczyścić kocią kuwetę przed wyjściem do pracy, zajmuje ci to duzo czasu, tracisz kolejkę"
albo "złapałeś tę dzikunkę w klatkę łapkę i zdążyłeś z nią na sterylkę" w nagrodę przesuwasz się 5 pól do przodu"

u Patmol rysuje się to na dużych płachtach i dlatego sa duże kółka, u nas robimy 3 mniejsze plansze i sklejamy (kółka sa malutkie i miesci się ich wtedy 100 na zwykłej A4) - jak połączymy 3 gry, to jest grania i grania

Eeee...

pozytywka pisze:po prostu wymyslasz swoja własna planszówkę, rysujesz i piszesz opisy np: " musisz wyczyścić kocią kuwetę przed wyjściem do pracy, zajmuje ci to duzo czasu, tracisz kolejkę"
albo "złapałeś tę dzikunkę w klatkę łapkę i zdążyłeś z nią na sterylkę" w nagrodę przesuwasz się 5 pól do przodu"
u Patmol rysuje się to na dużych płachtach i dlatego sa duże kółka, u nas robimy 3 mniejsze plansze i sklejamy (kółka sa malutkie i miesci się ich wtedy 100 na zwykłej A4) - jak połączymy 3 gry, to jest grania i grania

Grzeczny Noyau :1luvu:

I koty też na medal a i Ruda się przyzwyczai :mrgreen:

Ruda i Caillou, 3-miesięcz Lajla szuka DS

Kto przegląda forum