zrobiłam Melce zastrzyk...
bardzo kocham tę kocinkę
jest taka wystraszona i bezbronna (w pewnym sensie)
ale czuje się znacznie lepiej
Moderator: Estraven
puszatek pisze:udało mi się![]()
![]()
![]()
zrobiłam Melce zastrzyk...
bardzo kocham tę kocinkę
jest taka wystraszona i bezbronna (w pewnym sensie)
ale czuje się znacznie lepiej![]()
![]()


puszatek pisze:no pewnie, że wiedziała![]()
![]()
![]()
chwilę wcześniej, przy pierwszej próbie - skurczyła się i spięła
a potem spokojnie dała się przytulić
dzisiaj też była na przytulona rękach bo musiałam zrobić zastrzyk
i hura znowu się udało![]()
![]()
![]()
malutka jest bardzo dzielna

czyli teraz już będzie tylko lepiej










puszatek pisze:wczorajsza wizyta u wetki
zakończona sukcesem
grzyb pokonany![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
obaj chłopaki zadowolone

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], pibon, Sylwia_mewka i 18 gości