POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 30, 2003 19:39

nie z czasownikami piszemy osobno 8) ale gafa :oops: :wink:

Tzn. że zawsze kiedy ma większe grubsze granule nie siusia do kuwety a jeżeli już się załatwia to nie zakopuje odchodów. Najbardziej pasuje jej żwirek z małymi granulami....niestety taki to juz wymagający kot
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Śro lut 23, 2011 15:38 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Witam serdecznie. Mam identyczny problem. Kotka ma ok 8-10 miesięcy i na przełomie grudnia-stycznia zaczęła sikać w pościel i robi to coraz częściej!! Potrafi co 2 dni się zeszczać!!
Nigdy nie sika nigdzie indziej jak tylko kuweta lub pościel. Na innych forach wyczytałem że pomaga Repelex i zakupiłem Repelex plus który zupełnie nic nie daje. Zaledwie godzinę po wypsikaniu pościeli nasikała. Kota zamykam już w wc z kuwetą i jedzenie bo nie zniosę prania pościeli co dwa dni!
Kot nie wybrzydza absolutnie co do pokarmu i potrafi zjeść solonego orzeszka czy chipsa który spadnie na podłogę więc nawet gdybym zmienił karmę na gorszą to zje prawie z takim samym apetytem.
jeśli chodzi o kuwetkę to od małej sikała do kuwety i nie sprawiała nawet najmniejszego kłopotu do wspomnianego wcześniej okresu. Na początku nie wymagała nawet częstego wymieniania żwirku a w chwili obecnej od chwili kiedy zaczęła sikać to na początku zauważałem że było to prawdopodobnie z powodu zabrudzonej kuwety ale na tą chwilę staram się aby było zawsze na bieżąco sprzątane i nic już to nie daje. Dzisiaj problem się powtórzył mimo że w kuwecie widziałem że nie było zupełnie nic nasiusiane od wczoraj czy nawet przedwczoraj co mnie dziwi bo jadła suchą karmę a więc i musiała pić.
Może to powód 3 małych kupek?? Absolutnie nie jestem w stanie latać za kotem i wyciągać każdej kupki. Może to powód prześmierdnięcia kuwety?? Może należałoby ją specjalnie czymś domywać? Zwykły płyn do naczyń chyba nie powinien zostawić jakiś odpychających zapachów w kuwecie. Już pojęcia nie mam o co chodzi skoro kot kupkę robi zawsze do kuwety ale sikać tam chyba już nie lubi bo robi to ale rzadko. Dodam tylko że ani żwirku ani karmy od samego początku nie zmieniałem.
Z tego co wcześniej gdzieś wyczytałem komuś pomogło kładzenie jedzenia na pościel. Zobaczę czy pomoże ale więcej pomysłów mi brak. Proszę was o pomoc!!

Rafi_Z

 
Posty: 10
Od: Śro lut 23, 2011 15:11

Post » Śro lut 23, 2011 15:41 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Witaj,
czy kotka jest wykastrowana?
Jesli tak to czy robiles jej teraz badanie moczu?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88355
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lut 23, 2011 16:01 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Kotka jeszcze nie jest kastrowana ponieważ chciałem aby raz miała kotki ale jeszcze nie teraz ponieważ chcę mieć dla niej na to leprze warunki i z rok bym chciał odczekać, a z tego co wiem to do tego okresu można dawać jej tabletki antykoncepcyjne choć nie tanie to są. Dziwi mnie najbardziej to że nie sika nigdzie indziej jak na tą samą pościel. Wiadomo że od chwili pierwszego nasiusiania pościel w całości jest za każdym prana więc może to ją dodatkowo prowokuje do tego że tak często kłopot się powtarza z uwagi na to że nie odpowiada jej zapach, ale bez względu na to powinien być sposób na zniechęcenie jej do tego jak sądzę. Repelex zawiódł całkowicie. Jeśli chodzi o badanie moczu to nie robiłem tego ale zbliża się czas kiedy będzie trzeba jechać do weterynarza ponieważ kot w nowym miejscu zamieszkania będzie częściej wychodzić na zewnątrz i muszę ją zaszczepić na wściekliznę i pomyśleć o tych tabletkach. Mam tylko pytanie jak mam oddać ten mocz do badania? Wyciąć kawałek osikanej pościeli?? heh Czy weterynarz da sobie jakoś radę?? Pewnie należy się do takiej wizyty jakoś przygotować? Zastanawia mnie też fakt co ma za znaczenie robienia badania moczu skoro miejsce w którym sika nie jest przypadkowe lecz cały czas te same??

Rafi_Z

 
Posty: 10
Od: Śro lut 23, 2011 15:11

Post » Śro lut 23, 2011 16:10 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Dodam że np w WC gdzie ją czasami zamykam są np szmaty na które nie siusia.
I jeszcze jedno to to że jak tylko widzi że podchodzę do osikanej pościeli to nagle kot którego wszędzie pełno ginie gdzieś pod szafę lub do innego pomieszczenia co znaczy że wie bardzo dobrze że źle zrobiła.

Rafi_Z

 
Posty: 10
Od: Śro lut 23, 2011 15:11

Post » Śro lut 23, 2011 16:15 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Tabletki hormonalne sa bardzo szkodliwe. Kotow szukajacych domu jest zdecydowanie zbyt duzo, wiec rozmnazania koteczki absolutnie nie radze. Zbyt wiele zwierzakow cierpi i ginie w schroniskach. Takich, o ktore nikt nie zadbal i sie nie troszczyl. :(
Sikanie jak najbardziej moze byc objawem rui. Kastracja rozwiaze problem. Oboje przestaniecie sie meczyc, bo jej tez nie jest z tym dobrze.
Siusiu do badania lapie sie w kuwecie, podstawiajac kotu pod kuper kubeczek do badania moczu. Weterynarz powinien tez umiec mocz z kota "wycisnac" jesli zupelnie nie sposob go zlapac... Ale nie wszyscy weci to potrafia.
Biorac jednak pod uwage jej wiek to ruja jest "pierwsza podejrzana"...

I nie krzycz na nia ani w zaden inny sposob nie okazuj niezadowolenia, bo stres nasila problem bez wzgledu na jego pierwotne podloze...

Kot nie wie, ze zle zrobil. Wie, ze Ty zle reagujesz...


edit: literowka
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88355
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lut 23, 2011 16:29 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Hmm. No to pozostaje mi skorzystać z rady i postaram się zrobić zgodnie z poradą i góra w przyszłym tygodniu postaram się jechać do weterynarza. Napiszę potem jak efekty i może innym pomożemy. Jak sądzę trzeba kupić w aptece jakiś zbiorniczek na siusiu. Dziękuję w takim razie za poradę.

Rafi_Z

 
Posty: 10
Od: Śro lut 23, 2011 15:11

Post » Nie kwi 03, 2011 12:01 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Rafi, i co z kotką? Wysterylizowałeś ją?

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Nie kwi 03, 2011 12:06 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Właśnie że tego nie zrobiłem ale o dziwo ruja nadal trwa. No to chyba już 1,5 miesiąca a czytam na forum że trwać powinna parę dni :) A jak szczy to szok. Wystarczy do komputera przysiąść to już jest naszczane na kanapie. Pościele nie nadążają schnąć po praniu.

Rafi_Z

 
Posty: 10
Od: Śro lut 23, 2011 15:11

Post » Nie kwi 03, 2011 12:18 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Rafi_Z pisze:Właśnie że tego nie zrobiłem ale o dziwo ruja nadal trwa. No to chyba już 1,5 miesiąca a czytam na forum że trwać powinna parę dni :) A jak szczy to szok. Wystarczy do komputera przysiąść to już jest naszczane na kanapie. Pościele nie nadążają schnąć po praniu.


Z jakiej jesteś miejscowości? Doradzimy Ci jakiegoś weta :)
Pójdź może do weterynarza i ustalcie termin zabiegu...?

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Nie kwi 03, 2011 12:36 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Rafi_Z, zastanów się nad rozmnożeniem kotki.Mało jest niechcianych kotów? Wciąż czytamy o znalezionych na śmietnikach ( moja Mania, która jest teraz u Conchity), na trawnikach ( Tola i Boluś u mnie na DT), mnożyć można przykłady.Te, które wymieniłam miały szczęście, a ile umarło, zostało zagryzionych? Znajdziesz może domki dla kociaków, ale one przydałyby się bardziej tym, które już są na świecie, niechciane, bezdomne.
To mit,że kotka albo suczka powinny chociaż raz urodzić.Żadna z moich kotek nie rodziła, chyba,że były to dorosłe, o których przeszłości nic nie wiem.Ciacham po pierwszej rujce, nie mam problemów z ich siusianiem.Twoja ma ewidentnie rujkę, jest zdenerwowana, Ty również, jej się to udziela i robi się błędne koło.Chcesz mieć kociaka? Na forum jest ich mnóstwo, a pewno zaraz na osiedlu też jakieś bezdomne biedy się pojawią.Sterylka w 99% zapobiega powstawaniu ropomacicza.Wiesz, ile kotek operuje moja wetka z tego powodu? A ile umiera, bo nikt ich do weta nie zabierze? To efekt podawania hormonów.Widziałam to "coś" wykrojone z brzuszka kotki, poprosiłam wetkę, aby mi pokazała.Obrzydliwe.
Co do żwirków, używałam różnych.Koty moje są kochane, akceptowały każdy, nawet wstrętny dla mnie silikonowy.Używam od dawna Pinio, drewnianego kruszonu.Jest super i nie taki drogi.W podobnej cenie kruszon Sanicat.Polecam, świetnie się sprząta, wyrzucam do toalety.Jasne,że roznoszą, tego nie uniknę, ale ja mam teraz siedem kotów.Przy jednym, dwóch, to żaden problem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 03, 2011 12:47 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Myślę że znajdę sobie drogę do weterynarza. Zdaje się że mam w bydgoskim schronisku jakiś rabacik na taki zabieg ponieważ kotek jest z tego schroniska.

Rafi_Z

 
Posty: 10
Od: Śro lut 23, 2011 15:11

Post » Nie kwi 03, 2011 13:02 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Właśnie przeczytałam viewtopic.php?f=13&t=126179
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie kwi 03, 2011 14:17 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Twoja kotka ma chroniczną rujkę. Sterylizuj ją jak najszybciej. :ok:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Nie kwi 03, 2011 14:54 Re: POMÓŻCIE !!! KOT MI SIKA W POŚCIEL. co jest nie tak ??

Siusianie byle gdzie to dopiero początek ...... Potem jest ropomacicze ..... Dlatego tak ważna jest sterylizacja
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 108 gości