Gdyby nie to, że popsuł mi się pociąg...
Gdyby nie to, że łeb mi pęka i poprosiłam Krzyśka, żeby po mnie podjechał do Żyrardowa, bo do tego miasta mogłam się dostać bez problemów............
Gdyby nie to wszystko, nie przejeżdżalibyśmy obok tamtego miejsca......
