Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-41 kotów-Bydgoszcz.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 30, 2011 19:09 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Aquos pisze:a anulka11 poproszę na pw o zestawienie wysłanych Mirce pieniędzy dołączę do Amica6 i razem spłacimy z należnymi odsetkami ile wydałaś :ok:

Ja tez się dokładam, nie zapomnijcie o mnie :D
Dołożę od siebie dla anulka111 jakąś premię ekstra, będzie na perfumowany puder i fryzjera, a może i na różowy lakier do paznokietków.

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Śro mar 30, 2011 19:10 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Mirko, myślę, ze warto by było w pierwszym poście umieścić link do Twojego blogu. Na samej górze, żeby był dobrze widoczny.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro mar 30, 2011 19:15 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

casica pisze:A cóż to za idiotyczne insynuacje?
Nie wydaje Ci się, że gdyby ktoś koniecznie chciał, to dawno już by to zrobił?
Już kilka lat temu?


Idiotyczne insynuacje to są TU

Marcelibu pisze:Nie - to nie jest zaprzeczenie. To jest wytłumaczenie skrótu myślowego. I ja się z tym tłumaczeniem całkowicie zgadzam. Pieniądze, które mirka_t chce "uprać" - przepuszcza przez Viva! z powodów, o których pisała Jek. A z tych, wpływających na konto prywatne pewnie wypłaca sobie coś na kształt pensji. I tu mirka_t powinna być ostrożna - chociażby ze względu na rząd skarbowy.
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Śro mar 30, 2011 19:16 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

sky_fifi pisze:
Aquos pisze:a anulka11 poproszę na pw o zestawienie wysłanych Mirce pieniędzy dołączę do Amica6 i razem spłacimy z należnymi odsetkami ile wydałaś :ok:

Ja tez się dokładam, nie zapomnijcie o mnie :D
Dołożę od siebie dla anulka111 jakąś premię ekstra, będzie na perfumowany puder i fryzjera, a może i na różowy lakier do paznokietków.

fajnie ze macie nadmiar gotówki możecie zatem zafundować weterynarza i zabiegi tym biednym dwóm kotkom, które cierpią
a ta premię ekstra przeznacz może na badanie krwi Kitka bo nie zanosi się aby mirka_t je zrobiła
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 30, 2011 19:18 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

sky_fifi pisze:
Aquos pisze:a anulka11 poproszę na pw o zestawienie wysłanych Mirce pieniędzy dołączę do Amica6 i razem spłacimy z należnymi odsetkami ile wydałaś :ok:

Ja tez się dokładam, nie zapomnijcie o mnie :D
Dołożę od siebie dla anulka111 jakąś premię ekstra, będzie na perfumowany puder i fryzjera, a może i na różowy lakier do paznokietków.

Taa, do tego wspanialego stylu wypowiedzi juz sie zaczynam przyzwyczajac.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro mar 30, 2011 19:18 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

cytat z poprzedniego wątku: viewtopic.php?f=1&t=125274&start=1500

Wypowiedź Amika6
"Twoje wypowiedzi nie mają na celu konstruktywnej dyskusji. Ty tu jesteś z niskich pobudek.
Jeśli faktycznie chciałabyś zasponsorować badanie tych kotów to zrobiłabyś to (nawet sama kontaktując się i uzgadniając to z wetem, skoro taką drogę wolisz), ale Tobie nie chodzi o te koty, tylko o jakąś chorą zemstę.
Ty po prostu jesteś złym, fałszywym człowiekiem. Nie znam Ciebie, ale tak Ciebie odbieram z Twoich wypowiedzi, pełnych jadu i pogardy dla inaczej myślących niż Ty."

Amika6 - piszesz o sobie? 8O Nie znasz mnie, oceniasz moje pobudki i obrażasz. Właściwie próbujesz obrazić.
Poczytaj sobie a przekonasz się że temat regulowania rachunku bezpośrednio u weta już przerobiłam z Mirką. Chodziło o sterylki. Taka forma pomocy została odrzucona.
Za co miałabym się mścić? A jeśli chodzi o jad i pogardę w moich wypowiedziach to podlinkuj z łaski swojej - bo się "nie poczuwam". A za czytanie bez zrozumienia odpowiadać nie zamierzam :twisted: .

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro mar 30, 2011 19:19 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

sky_fifi pisze:
Aquos pisze:a anulka11 poproszę na pw o zestawienie wysłanych Mirce pieniędzy dołączę do Amica6 i razem spłacimy z należnymi odsetkami ile wydałaś :ok:

Ja tez się dokładam, nie zapomnijcie o mnie :D
Dołożę od siebie dla anulka111 jakąś premię ekstra, będzie na perfumowany puder i fryzjera, a może i na różowy lakier do paznokietków.
Etam, to już lepiej na ocet lub domestos. Ciepło się robi i a nuż jakiś bezdomniaczek zechce wejść na Anusin balkon (albo co gorzej do mieszkania się wpakuje) :mrgreen: Co prawda wg anulka111 wszystkie koty są równe, ale ... strzeżonego PanBóg strzeże.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro mar 30, 2011 19:28 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Witam w nowym wątku wszystkich miłośników kotów :mrgreen:
Legnica
 

Post » Śro mar 30, 2011 19:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

dobry wieczór :D

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Śro mar 30, 2011 19:31 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

joshua_ada nie widzę związku między osobą Bożeny a Mirką, to dwie zupełnie odmienne postaci
ale moje zdanie i tak nikogo z atakujących nie interesuje, najważniejsze że Wy macie jedyną i słuszną rację, cóż każdy broni swoich racji i poglądów

Aquos

 
Posty: 125
Od: Śro sty 06, 2010 16:01
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 30, 2011 19:33 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

dalia pisze:
sky_fifi pisze:
Aquos pisze:a anulka11 poproszę na pw o zestawienie wysłanych Mirce pieniędzy dołączę do Amica6 i razem spłacimy z należnymi odsetkami ile wydałaś :ok:

Ja tez się dokładam, nie zapomnijcie o mnie :D
Dołożę od siebie dla anulka111 jakąś premię ekstra, będzie na perfumowany puder i fryzjera, a może i na różowy lakier do paznokietków.

fajnie ze macie nadmiar gotówki możecie zatem zafundować weterynarza i zabiegi tym biednym dwóm kotkom, które cierpią
a ta premię ekstra przeznacz może na badanie krwi Kitka bo nie zanosi się aby mirka_t je zrobiła

dalia priorytetem jest spłata anulka111 może przestanie w końcu klepać jaka ona była dobra i wspierała

Aquos

 
Posty: 125
Od: Śro sty 06, 2010 16:01
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 30, 2011 19:36 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Aquos pisze:joshua_ada nie widzę związku między osobą Bożeny a Mirką, to dwie zupełnie odmienne postaci
ale moje zdanie i tak nikogo z atakujących nie interesuje, najważniejsze że Wy macie jedyną i słuszną rację, cóż każdy broni swoich racji i poglądów


A ja widzę. Zbieżność jest taka, że moje (i nie tylko moje) wątpliwości w stosunku do azylu mirki_t są takie same jak Twoje w stosunku do BOZENYZWISNIEWA.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro mar 30, 2011 19:40 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Jek pisze:cytat z poprzedniego wątku: viewtopic.php?f=1&t=125274&start=1500

Wypowiedź Amika6
"Twoje wypowiedzi nie mają na celu konstruktywnej dyskusji. Ty tu jesteś z niskich pobudek.
Jeśli faktycznie chciałabyś zasponsorować badanie tych kotów to zrobiłabyś to (nawet sama kontaktując się i uzgadniając to z wetem, skoro taką drogę wolisz), ale Tobie nie chodzi o te koty, tylko o jakąś chorą zemstę.
Ty po prostu jesteś złym, fałszywym człowiekiem. Nie znam Ciebie, ale tak Ciebie odbieram z Twoich wypowiedzi, pełnych jadu i pogardy dla inaczej myślących niż Ty."

Amika6 - piszesz o sobie? 8O Nie znasz mnie, oceniasz moje pobudki i obrażasz. Właściwie próbujesz obrazić.
Poczytaj sobie a przekonasz się że temat regulowania rachunku bezpośrednio u weta już przerobiłam z Mirką. Chodziło o sterylki. Taka forma pomocy została odrzucona.
Za co miałabym się mścić? A jeśli chodzi o jad i pogardę w moich wypowiedziach to podlinkuj z łaski swojej - bo się "nie poczuwam". A za czytanie bez zrozumienia odpowiadać nie zamierzam :twisted: .

Gwoli ścisłości powinnaś zacytować całość, w tym również swoją wypowiedź:
Amika6 pisze:
Jek pisze:
Amika6 pisze:(...)
Znaczy się sama nie wiesz o czym piszesz.
Jak zanosisz rzeczy do czyszczenia, to tylko pierzesz przez tę firmę, ale to jednocześnie oznacza, że firma która je czyści nie jest pralnią? :mrgreen:
Ciekawa teoria 8O
Bijesz pianę dla samego bicia? W źródłach fachowych określenia i ich definicje są zbieżne z tym co podałam.
Odwołując się do twojego demagogicznego przykładu - firma która pierze moje ubrania może być pralnią, ale nie musi. Może to być tylko częśc jej profilu działalności. Wówczas może się okazać że mój płaszcz uprany został w centrum ogrodniczym lub w zakładach mięsnych. Nie zmieni to jednak faktu iż uprany został . Istnieje róznica między uprany przez a uprany za pomocą. Zależy ona m.in od kontekstu.
Od dalszych tłumaczeń się powstrzymam, bo i po co się produkować?

Szxkoda tylko że nie odniosłaś się do meritum moich wypowiedzi - widzimisię Mirki które odebrało kotkom szansę na diagnostykę i leczenie. To jest w tym najważniejsze i najboleśniejsze zarazem.
Twoje wypowiedzi nie mają na celu konstruktywnej dyskusji. Ty tu jesteś z niskich pobudek.
Jeśli faktycznie chciałabyś zasponsorować badanie tych kotów to zrobiłabyś to (nawet sama kontaktując się i uzgadniając to z wetem, skoro taką drogę wolisz), ale Tobie nie chodzi o te koty, tylko o jakąś chorą zemstę.
Ty po prostu jesteś złym, fałszywym człowiekiem. Nie znam Ciebie, ale tak Ciebie odbieram z Twoich wypowiedzi, pełnych jadu i pogardy dla inaczej myślących niż Ty.

Ty zakładasz, że masz pełne prawo głosić, że Mirka jest kłamczuchą, oszustką, która pierze przez VIVĘ "brudne pieniądze", dlatego ja też zakładam, że mam prawo odbierać Ciebie z Twoich wpisów na forum tak, jak odbieram.
Ciebie zabolało, czujesz się skrzywdzona i obrażona. To może wreszcie zrozumiesz, że inni też czują podobnie.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro mar 30, 2011 19:49 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Jek pisze:i po co się produkować?

Czyżby był cień nadziei? :roll:
Ostatnio edytowano Śro mar 30, 2011 19:51 przez magaaaa, łącznie edytowano 1 raz

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro mar 30, 2011 19:50 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Aquos pisze:dalia priorytetem jest spłata anulka111 może przestanie w końcu klepać jaka ona była dobra i wspierała

błąd - priorytetem jest zdrowie kotów
Anulka nie zając nie ucieknie
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, szczurbobik i 88 gości