Każde schronisko, miasto ma osoby wspierające działania.Rudzie Śl. brakuje...Jest bardzo dużo kotów, kociego wolontariatu w schronie nie ma,bo nie ma chętnych osób.Potrzebna jest pomoc w każdej postaci, nawet w podnoszeniu wątków.
Wiele razy apelowałam do ludzi z Rudy, nawet do osób,które pomagają psom-bez odzewu
Schronisko również.Nie mam już pomysłu...
Jest coraz więcej kotów,którym trzeba pomóc...
W schronisku powstała kwarantanna.Dzięki temu przez 2 tyg. koty nie trafiają na otwartą kociarnie,jest czas na znalezienie domu.
Niestety jest masa kotow oswojonych,które żyją na dworze.Takim miejscem są Bielszowice,skąd już parę kotów w najgorszym stanie zostało zabranych.
Ja w miarę możliwości dokarmiam ok 20 kotów w mojej dzielnicy.
POMÓŻCIE PROSZĘ
Koty w schronisku pilnie szukające DT/DS:-----------------------------------------------------------------------------
2.4 mies., biały głuchy kociak.Trafił z ulicy, brudny, głodny, przemarznięty.Oswojony, ufny.
-----------------------------------------------------------------------------
3.Julek,12 mies., był na otwartej kociarni,ale nie wychodził, miły, miziasty, zgadza się z kotami.Jest po leczeniu grzybicy.Akceptuje psy,koty, uwielbia człowieka, ma super charakter.Julek to młody kociak który na dom czeka od końca tamtego roku. Julek ma ok 1 roku, zdrowy wykastrowany czeka na domek, Julek kocha koty a w szczególności psy. Fajnie gdyby zamieszkał w domu gdzie jest pies. Kociak jest drobnej budowy o fajnym charakterze.
4.CO Z NIĄ ZROBIĆ? UŚPIĆ?
Taki był opis i tak zachowywała się przez 2 tyg. w domu:
Kotka, ok 8-12 mies., bardzo długo błąkała się,zgadza się z innymi kotami,uległa, miła,sympatyczna, przerażona schroniskiem.
Poszła do domu z dzieckiem.Jest na obserwacji.Z relacji domu wynika, że bez powodu rzuciła się na człowieka, kota trzeba było zabrać,a kobieta jest pogryziona, tak wygląda:
Wątek: jeszcze brak
Wydarzenie : jeszcze brak
------------------------------------------------------------------------------
5
-------------------
6.Benia kotka około 2-3 letnia, trafiła do schroniska z ulicy, zgłoszenie mieszkańców- kotka płacze na klatce schodowej. Kicia jest kotką domową, grzeczna, miła, kocha pieszczoty. Boi się innych kotów. Kicia potrzebuje nowego kochającego domku
7.Sisi kotka ,ok 2 letnia, trafiła w zaawansowanej ciąży kilka tygodni temu z ul Solidarności. Kotka jest kicią domową ,kocha pieszczoty, akceptuje inne koty. Miła ,wrażliwa i bardzo kochana. Potrzebuje nowego kochającego domku.
Koty oswojone żyjące na dworze,które pilnie szukają DT/DS:Nie mamy fotek.
1.
2.
3.Ładna,adopcyjna koteczka
i inne
wydarzenie:
https://www.facebook.com/events/15802504688561134.
Koty w domach tymczasowych:
1.U Mar9-Kotka zabrana z ulicy, ludziom przeszkadzało jej przeraźliwe miauczenie i nachalność. Próbowała wchodzić każdemu do mieszkania.Ma bardzo fajny charakter, jest miła, ufna, spokojna. Wiek ok 3 lata.W schronisku wciąż wracał jej koci katar.W domu tymczasowym bardzo boi się kotów.Idealnym domem byłby dom bez zwierzaków.Dla człowieka jest cudna, lubi być przytulana, brana na ręce, mruczy i nie chce schodzić z kolan.Zaszczepiona, wysterylizowana, odrobaczona,odpchlona.
Wątek: brak
Wydarzenie na fb: brak
2..Fiona śliczna mała delikatna koteczka. Fiona ma około 2 lat jest niezwykle miłym, kontaktowym i bardzo kochanym kotem. Trochę boi się innych zwierząt. Domowa, załatwia się w kuwecie. Kotka uwielbia zabawę i pieszczoty.
3.W Fundacji u Iwony w W-wie- Znaleziona pod schroniskiem ,dorosła ok 3 letnia, z obciętym uchem- sterylizowana.Ma zaburzenia neurologiczne- niedowład lewej kończyny piersiowej, wskazanie do rehabilitacji ruchowej- zginanie i prostowanie kończyny piersiowej lewej, masaż.Okazała się oswojoną,mruczącą,kochaną kotką.Ma amputowane uszka i bodajże kawałek ogona-odmrożenia.
Wątek:
Wydarzenie:
https://www.facebook.com/events/14027119466917604.U Yossariany-Maurycy, zabrany kulejący ze śniegu z kocim katarem.jest już po kastracji , czuje się pewniej, wychodzi, pozwala się miziać, ale jeszcze jest ostrożny, w razie czego zmyka pod stół. Załatwia się do kuwety, ma apetyt
. Powoli czas na przegląd u weta, badania, odrobaczenie itd ... Ma białaczke
test będzie powtarzany.
[/quote]
5.U os. z fb -Suzi, kilkuletnia kotka znaleziona pod klatką w mroźny dzień,na siłę próbowała wejść do klatki.Okazało się, że wiele razy rodziła.Jest ufną,kochaną,spokojną sympatyczną kotką.Nie toleruje innych kotów.Wysterylizowana,zaszczepiona,odrobaczona,odpchlona.
6.Sara-U Ireny, po amputacji ogona.
7.Arriv/Maciuś- u Justyna8585. Zabrany ze śniegu z Bielszowic ze złamanym ogonem.Ma ok 2 lata, żył na dworze, mimo że jest ufnym, kochanym miziakiem.Nie przepada za innymi zwierzakami.Jest po amputacji ogona,problem z czynnościami fizjologicznymi.Dostaje w zastrzyku lek ,który pomaga mu się wysikać i robić kupkę.Bez tego nie robi prawie:(Po nim raz trafia do kuwety,a raz nie, rokowania ostrożne.Koszty leczenia ogromne
Potrzebne są rady.
Wątek:
viewtopic.php?f=1&t=167582Wydarzenie:
https://www.facebook.com/events/4473906520789988.Żółty/Dyzio, po amputacji łapki, najprawdopodobniej zostanie u Mar9, ma swoje humorki.
Wątek:
viewtopic.php?f=13&t=161711[img]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/16bfbd3a2a76.jpg][/img]
9.Kenia-u Mar9 Czarna, wiek ok 7 m-cy, odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana.Kenia kocha wszystkich: koty i ludzi, to takie słodkie dziecko, które kocha cały świat. Jest w niej ogrom uczuć ale i ogrom radości życia. To wielka frajda patrzeć na jej szczęśliwe kocieństwo.Lubi się bawić, sama, z kotami, bardzo lubi jeść a najedzona i szczęśliwa układa się jak najwygodniej podwoziem do góry. Jest przesłodka. Może zamieszkać z każdym, kto pokocha to radosne kocie dziecko. Stosunek do psów nieznany.Kenia musi być adoptowana do domu, gdzie są zabezpieczone okna i balkony. Nie pozwolę, by przez ludzką bezmyślność wróciła na ulicę. W stałym domu musi jej być przynajmniej tak dobrze jak u mnie, może być lepiej ale na pewno nie gorzej.Musi być kochana, zadbana i bezpieczna.
10.U Ireny-Ogonek, młody kot zabrany z Bielszowic z uszkodzonym ogonem.Jest ufny,kochany,lubi się bawić,po amputacji części ogona.
Znalazły dom w 2015 r:11.Czarny kotek,przebywa awaryjnie na strychu, pilnie DT
Ma koci katar i problemy z jedzeniem, języczek trzyma na zewnątrz, sierść jest w okropnym stanie,w trakcie leczenia.
[imghttps://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10405582_860025297371818_1194739664788975623_n.jpg?oh=2f75f4b379de3c87bee4e8df9a19fd4f&oe=554AABB4&__gda__=1434572648_b351b6412ddd2309c5af28786f7b1163][/img]
12.Trafiła do schr po smierci wlasciciela, ma ok 4 lat, tak wynika z relacji sąsiadów ,domowa ,bardzo wylewna w uczuciach, miła , bardzo drobnej budowy, wyglada jak mały kociak.Przebywa u mar9
MAJĄ DOMY
1.Kotka dorosła, szylkretka, znaleziona na ulicy 4 tygodnie temu ,zadbana, gruba, podejrzewamy że jest wysterylizowana. bardzo fajna ok 3 lata, troche sie boi innych kotów. Nie ma imienia, do ludzi super .Zamieszkała w Chorzowie.
2.Kulcia, przebywała u Berni
[/quote]
3. ,przebywała u Yossariany
4. Pojadą do domu 05.03. do Krakowa. DO ADOPCJI TYLKO I WYŁĄCZNIE ZE SWOIM PRZYJACIELEM SILVERKIEM!KIEDYŚ: Grudzień 2014 -> karmicielka kotów poinformowała schronisko, że jeden z dokarmianych maluchów ma coś z łapą. Zabrała go do weterynarza, gdzie wykonano rtg: złamana główka kości udowej, która wymaga operacji. Poproszono schronisko o pomoc w pokryciu kosztów operacji. Wykonano zabieg, jednakże wdała się infekcja ropna. Ranę wyczyszczono, jednakże pani nie chciała już tego kociaka z powrotem
OBECNIE: Łapek jest po zabiegu usunięcia gwoździ z łapki. Czuje się już dobrze, ale łapka jeszcze boli . Maluszek zakolegował się z SILVERKIEM i prawie codziennie urządzają sobie wspólne zabawy:)
Kociak ma około 6 miesięcy jest mały i drobny o bardzo fajnym charakterze, domowy, oswojony, uwielbia inne koty i mizianie.
5.Kaja, przebywała u Justytny8585,po dekapitacji główki kości udowej, zamieszkała w Chorzowie
6.Gawełek, przebywał u Mar9
7.Sudanek, przebywał u Mar9
8.Maciuś, przebywał w schronisku, pojechał do Rybnika.
Kocurek był 2 lata temu adoptowany przez Pana.Wtedy nie narzekał na zdrowie,a kota chciał dla towarzystwa.W razie problemów zdrowotnych kotem miał się zająć syn... Pan ostatnio bardzo chorował,ale chciał mieć Maciusia przy sobie,tylko on dawał mu siłę na walkę z chorobą, to dla niego chciał żyć...Niestety przegrał walkę,a rodzina nie dotrzymała słowa... Przejęła mieszkanie,a kota odwiozła do schroniska,nie przejmując się, że kot jest w szoku i depresji. Maciuś chodzi po kwarantannie z kąta w kąt i przeraźliwie miauczy, nawołując właściciela
jest duży, zaszczepiony,wykastrowany, odrobaczony. Dla człowiekiem jest wspaniałym kotem.Od razu nawiązuje kontakt, jest ufny, najchętniej nie schodziłby z kolan.Kiedy człowiek odchodzi kładzie się na legowisku i wciąż leży...Jest jedynakiem, nie nadaje się do zamieszkania z kotem.
Wątek:
Wydarzenie:
https://www.facebook.com/events/9329137667325089.Pawełek-przebywał u Mar9.młody, kuwetkowy,zaszczepiony,odrobaczony,odpchlony.Akceptuje inne koty i świetnie się z nimi dogaduje.Jest w pełni oswojony,dosyć ufny.
10.Konstanty-przebywał u Kasi z Jaworzna, zabrany przemarznięty z Bielszowicpojechał do os. z fb
11.U Justyna8585- Irenka/Ajri, Jest kotką mającą ok 1,5 roku do 2 lat,.Kotka została wyrzucona z samochodu na oczach ludzi. Na szczęście ludzie zareagowali i zgłosili to.W pierwszym dniu była bardzo zestresowana, na każdy ruch człowieka kuliła się i nie chciała jeść.W takim stanie nie mogła zostać w schronisku.Irenka na dzień dzisiejszy podchodzi do człowieka, ociera się, sama wskakuje na kolana. przyzwyczaiła się do psa i kota.Uwielbia być przytulana, sama dopomina się o pieszczoty.Załatwia się w kuwecie.Będzie idealną towarzyszką dla samotnej osoby oraz rodziny, gdzie nie ma małych dzieci. Nie jest wybredna co do jedzenia. Lubi zarówno puszeczki, gotowane mięso, jak i suchy pokarm. Została zaszczepiona odrobaczona, odpchlona,wysterylizowana.
Za TM:1.Koteczka,szkielecik, odeszła kochana u Mar9
2.Gilbert, odszedł kochany w domu po paru tygodniac, fip.
3.Kotka nie ma swojego imienia, za to skrywa jakąś bolesną historię.
Bez domu tymczasowego kotka sobie nie poradzi na wybiegu z innymi kotami.Potrzebuje spokoju, poznania miejsca i bezpieczeństwa.Przebywała na placu manewrowym, ludzie wściekali się, bo kotka wchodziła im pod auta, to jest cud, że żyje.Zupełnie nie odnajduje się, jest oswojona, ma jakieś 2 lata...kiedy jest odizolowana, to wchodzi człowiekowi na kolan, ociera się i mruczy.Kiedy jednak niespodziewanie jaki kot podejdzie,to dostaje furii.Jest w takim stanie psychicznym, że nie da wetowi obejrzeć oczu.Nie wiadomo skąd tam się znalazła, gdzie wcześniej była.Jest w trakcie diagnozy.