Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Patti:) pisze:A szczepionka na białaczkę? Bardzo jest droga, że ludzie nie szczepią?
Conchita pisze::ryk:
Niezły jest
fiszka13 pisze:Słodziak pod tą matąPatti:) pisze:A szczepionka na białaczkę? Bardzo jest droga, że ludzie nie szczepią?
Tu nie tyle chodzi o cenę, ale o to, że weci mówią, że szczepionka na białaczkę (również na wściekliznę) może spowodować mięsaka poszczepiennego, szybko rosnącego, agresywnego guza. Dlatego szczepi się koty w łapkę, żeby w razie wystąpienia tego powikłania, uratować kotu życie, nawet amputując łapkę w razie konieczności. Jednak, ponoć nowoczesne szczepionki znoszą to ryzyko, ponieważ nie zawierają adjuwantów. Nasza wet mówiła też, że to powikłanie jest bardzo rzadkie.
pwpw pisze:Szczepionką bezpieczną , czyli tą bez adjuwantów, jest peruvax, ja rok temu zapłaciłam za nią (ogólna + białaczka) 70 zł. Nie wiem ile kosztują inne, nie pytałam o nie, bo wiedziałam, że tą chcę zaszczepić.
fiszka13 pisze:pwpw pisze:Szczepionką bezpieczną , czyli tą bez adjuwantów, jest peruvax, ja rok temu zapłaciłam za nią (ogólna + białaczka) 70 zł. Nie wiem ile kosztują inne, nie pytałam o nie, bo wiedziałam, że tą chcę zaszczepić.
PurevaxTak, też tym szczepiłam... Ponoć do tego stopnia bezpieczną, że można nią szczepić bez testowania (co my zrobiliśmy), tzn. nic nie zmienia w przebiegu choroby, jeśli szczepiony kot jest nosicielem. Tu jednak się jednoznacznie nie wypowiem czy to na pewno dobrze zrobiliśmy. Na zdrowy rozum - niekoniecznie, ale wet twierdził z cała pewnością, że tak jest z ta szczepionką.
fiszka13 pisze:pwpw pisze:Szczepionką bezpieczną , czyli tą bez adjuwantów, jest peruvax, ja rok temu zapłaciłam za nią (ogólna + białaczka) 70 zł. Nie wiem ile kosztują inne, nie pytałam o nie, bo wiedziałam, że tą chcę zaszczepić.
PurevaxTak, też tym szczepiłam... Ponoć do tego stopnia bezpieczną, że można nią szczepić bez testowania (co my zrobiliśmy), tzn. nic nie zmienia w przebiegu choroby, jeśli szczepiony kot jest nosicielem. Tu jednak się jednoznacznie nie wypowiem czy to na pewno dobrze zrobiliśmy. Na zdrowy rozum - niekoniecznie, ale wet twierdził z cała pewnością, że tak jest z ta szczepionką.
Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 11 gości