Helena z portu już w nowym domku :)

helenko

mozna juz zmienic tytuł watku :?:

AlfaLS pisze:Pozwolę sobie skopiować tu to co napisałam na dogomanii o Helence

Helenka już od 18-tej jest u mnie w domu
Jest troszkę zestresowana ale naprawdę minimalnie. Przełożyć się z jednego transporterka do drugiego pozwoliła bez problemu. W domu najpierw dałam do transporterka wodę i puszeczkę. Opierała się zapachowi chyba z całe 2 minuty ale w końcu nie dało rady i spałaszowała całą miseczkę . Pozwoliłam jej jeszcze posiedzieć w transporterku ale już miała otwarte drzwiczki. Jednak coś nie była zainteresowana wychodzeniem wiec ją sama wyjęłam. Syknęła na mnie raz ale coś się tym nie przejęłam. Później sobie siedziałyśmy na kanapie, częstowałam ją kocimi kabanosikami / oj, smakowały!!!!!!!!/ a na koniec jeszcze troszkę suchego . Jednak chyba była już najedzona bo nie całą porcję zjadła. Pokazałam jej kuwetkę, wytłumaczyłam do czego ona jest ale jeszcze nie wiem czy to tłumaczenie trafiło na podatny grunt . Pożyjemy, zobaczymy. Teraz Helenka odpoczywa sobie ........

Mam kilka fotek:
Mam troszkę stresa.......

Jakie mam śliczne oczka, prawda???????

To już druga porcja, najpierw była puszeczka - ale co tam, też zjem....

Po jedzonku trzeba się troszkę umyć:

A teraz leżę sobie już umyta

Ona ma super delikatne futerko, gęste i mięciutkie.....

Mogę informacje dodać na Facebooka do jej wydarzenia jeżeli nikt nie dodał. Bez pozwolenia nie dodam

Myślę, ze spokojnie możesz choć tu Cudak jest osobą zarządzającą. Ja tam na pewno nic nie napiszę bo dla mnie to totalnie czarna magia....Tytuł już też spokojnie można zmienić

. Ja na razie jestem na etapie obserwacji Heleny i jak na ten moment uważam, że to kicia-ideał :1luvu:

Szukamy teraz idealnego DS dla idealnej koteczki

AlfaLS

Tytuł zmieniony

Na Facebooka można spokojnie dodawać info, bez pytania o zgodę :ok:

Poprawiłam banerek, bo tamten się już się zdezaktualizował

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=125508&start=0][img]http://wstaw.org/m/2011/03/25/banheleny.gif[/img][/url]

Można podmienić :wink:

Barba50 dziękuję :1luvu:

już podmieniłam :ok:

To ja sobie też podmnienię

.

U nas noc spokojna i suchutka. Rano Helena dostała jedzenie - sama przyjemność patrzeć jak ona z apetytem zajada

. Później zauważyłam że coś się kręci, widocznie do kuwetki się chciało. Włożyłam ją do tej kuwetki, żeby zaskoczyła że teraz to tam się różne rzeczy robi... Posiedziałam, posiedziała i..... sobie wyszła. Przysiadła obok i zaczęła robić siusiu - to ja ją znowu do kuwetki... Wtedy ona z godnością zrobiła koopę i sobie wyszła.... A co ja jej tam będę :twisted:

I żeby było weselej wskoczyła sobie na pralkę i się wygodnie ułożyła. Jak ja sprzątałam kuwetkę to popatrzyła na mnie z góry i zrobiła porządne siusiu. Chyba jeszcze z wczoraj zbierane.... Całe szczęście że na rzeczy przygotowane do prania

To na razie u nas tyle ...

Kurcze... Mam nadzieję, że będzie już trafiała do kuwety

Trzeba ją koniecznie odrobaczyć, bo koty w porcie dostają surowe ryby od wędkarzy i wszystkie mają robaki (a odrobaczać je wszystkie chyba będzie sens dopiero po sezonie wędkarskim..).

Lidko, zgłosisz Helenkę do Poczekalni TOZ? http://toz.szczecin.pl/?id=poczekalnia - podobno duży odzew stamtąd jest :ok:

Robaków na razie nie zauważyłam ale chyba w przyszłym tygodniu pojedziemy do weta to małą odrobaczymy. Do poczekalni jeszcze żadnego kota nie zgłaszałam ale postaram się to zrobić tylko może za 2-3 dni? Może uda mi się w tym czasie zrobić jakieś fajne fotki, które rozkochają w sobie przyszły domek?

A co, szykujesz mi już następną tymczaskę?????????

Ja też jeszcze nie zgłaszałam do Poczekalni, ale chyba wystarczy tylko wypełnić formularz i wysłać mailem :ok:

Można i za 2-3 dni, więcej będziesz o niej wiedzieć :1luvu:

AlfaLS pisze:A co, szykujesz mi już następną tymczaskę?????????

Jak będziesz miała chęci... to mam jeszcze jedną kandydatkę i kandydata z portu na tymczasowiczów :mrgreen:

A co w kuwecie?
Bo bezdomniaczkom to najlepiej do Benka bezzapachowego i innych bentonitowych się przyzwyczaić.
Nawet z drewnianym jest ciężko...

Szalony Kot pisze:A co w kuwecie?
Bo bezdomniaczkom to najlepiej do Benka bezzapachowego i innych bentonitowych się przyzwyczaić.
Nawet z drewnianym jest ciężko...

Helena to super inteligentna kicia

. U mnie jest trudno bo ja mam w kuwecie papiery... Co prawda drobno poszatkowane na niszczarce ale papiery... A Helena zaskoczyła i dziś już siusiu zrobiła do kuwetki :1luvu:

. Co prawda koopa była obok kuwetki ale to tylko moja wina bo pozwoliłam sobie wyjść z domu zamiast siedzieć przy kuwetce i zaraz po zanieczyszczeniu ją posprzątać :oops:

Tak więc Helena to typowo domowy kot - dokładnie w każde warunki :1luvu:

Mądra koteczka :1luvu:

hop

U nas na razie wszystko w porządku

.
Przepraszam ale brak mi teraz czasu bo mam do zrobienia ok. 20-tu pitów i to "na wczoraj" wiec siedzę i się pit-olę. Helenka mi pomaga. Od czasu do czasu zechce troszkę popozować do fotek ale nie za często :roll:

.
Czy znajdę gdzieś tekst z ogłoszeń, które ma Helena? Muszę stworzyć jakiś teks do ogłoszeń i chciałabym zerknąć na poprzedni.....

Helenka serdecznie pozdrawia :1luvu:

Helena z portu już w nowym domku :)

Kto przegląda forum