Powikłania po sterylizacji?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 23, 2011 10:18 Powikłania po sterylizacji?

Moja kotka (9 miesięsy) została wczoraj o godz. 16 poddana sterylizacji, już w samochodzie, gdy była nie do końca wybudzona, zaczęła wymiotować, po przywiezieniu do domu spadła z fotela (ok. 40 cm wysokości) nie wyglądało to na zbyt groźny upadek, ale mimo wszystko zadzwoniłam do veta, pani stwierdziła, że to nie powinno zaszkodzić jej zdrowiu i gdyby następnego dnia zachowanie kotki było niepokojące mam się z nią zjawić w lecznicy, wieczorem kotka wymiotowała jeszcze 3 razy. Dzisiaj rano po podaniu pokarmu wszystko było w porządku jednak, kiedy kota "wcisnęła się" pod łużko (gniotąc przy tym brzuszek) - zwymiotowała. Martwi mnie że kotka jest okropnie chuda, stała się agresywna i nie daje zobaczyć sobie na brzuszek (więc nie jestem w stanie stwierdzić w jakim stanie jest ranka), cały czas śpi. Jak myślicie czy powinnam pojechać z nią do lecznicy? Czy rekonwalescencja tak ma przebiegać? I czy to normalnie objawy w tak krótkim czasie po zabiegu (minęło 18 godzin od wybudzenia z narkozy)? A może to ja przesadzam (podobo wymioty to normalny objaw po narkozie)?
Obrazek

KatarzynaSol11

 
Posty: 16
Od: Pt sie 20, 2010 3:45

Post » Śro mar 23, 2011 11:19 Re: Powikłania po sterylizacji?

KatarzynaSol11 pisze:Moja kotka (9 miesięsy) została wczoraj o godz. 16 poddana sterylizacji, już w samochodzie, gdy była nie do końca wybudzona, zaczęła wymiotować, po przywiezieniu do domu spadła z fotela (ok. 40 cm wysokości) nie wyglądało to na zbyt groźny upadek, ale mimo wszystko zadzwoniłam do veta, pani stwierdziła, że to nie powinno zaszkodzić jej zdrowiu i gdyby następnego dnia zachowanie kotki było niepokojące mam się z nią zjawić w lecznicy, wieczorem kotka wymiotowała jeszcze 3 razy. Dzisiaj rano po podaniu pokarmu wszystko było w porządku jednak, kiedy kota "wcisnęła się" pod łużko (gniotąc przy tym brzuszek) - zwymiotowała. Martwi mnie że kotka jest okropnie chuda, stała się agresywna i nie daje zobaczyć sobie na brzuszek (więc nie jestem w stanie stwierdzić w jakim stanie jest ranka), cały czas śpi. Jak myślicie czy powinnam pojechać z nią do lecznicy? Czy rekonwalescencja tak ma przebiegać? I czy to normalnie objawy w tak krótkim czasie po zabiegu (minęło 18 godzin od wybudzenia z narkozy)? A może to ja przesadzam (podobo wymioty to normalny objaw po narkozie)?


A nie masz wizyt kontrolnych po sterylce umówionych? Po narkozie koty wymiotują, ale ja bym skonsultowała to z weterynarzem, w razie choroby forum kota nie uzdrowi przecież...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Śro mar 23, 2011 11:27 Re: Powikłania po sterylizacji?

przede wszystkim,nigdy ale to nigdy nie zabieramy kota do końca niewybudzonego,wymioty po narkozie mogą wystapić,kota trzeba przypilnowac,nie pozwolic mu na ile to mozliwe wsakiwać na wysokie przedmioty,moze upasc uderzyc się ,połamać ,kotka może być senna,dobrze byloby założyc kafatnik ,bo moze rozlizac ranę :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro mar 23, 2011 11:35 Re: Powikłania po sterylizacji?

kotx2 pisze:przede wszystkim,nigdy ale to nigdy nie zabieramy kota do końca niewybudzonego,wymioty po narkozie mogą wystapić,kota trzeba przypilnowac,nie pozwolic mu na ile to mozliwe wsakiwać na wysokie przedmioty,moze upasc uderzyc się ,połamać ,kotka może być senna,dobrze byloby założyc kafatnik ,bo moze rozlizac ranę :ok:


ja myślę, że z tym niedobudzeniem to chodzi właśnie o to, ze taka pijana była... u mnie wet nie wyda niewybudzonego zwierzaka...
kaftaników nigdy nie zakładam, bo z tego u mnie zawsze były same problemy, koty się denerwowały itd. Przeszłam wiele sterylek i tylko 3 koty ubrałam w kaftanik, po czym zdjęłam dla dobra kota :mrgreen: Trzeba poobserwować, czy kot się mocno raną interesuje:)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Jeśli myślisz, że będę płakać, to masz rację... ale pamiętaj, przejdzie mi i się zemszczę."

ifciastu

 
Posty: 1952
Od: Czw kwi 15, 2010 18:21
Lokalizacja: Malbork

Post » Śro mar 23, 2011 11:39 Re: Powikłania po sterylizacji?

ifciastu pisze:
kotx2 pisze:przede wszystkim,nigdy ale to nigdy nie zabieramy kota do końca niewybudzonego,wymioty po narkozie mogą wystapić,kota trzeba przypilnowac,nie pozwolic mu na ile to mozliwe wsakiwać na wysokie przedmioty,moze upasc uderzyc się ,połamać ,kotka może być senna,dobrze byloby założyc kafatnik ,bo moze rozlizac ranę :ok:


ja myślę, że z tym niedobudzeniem to chodzi właśnie o to, ze taka pijana była... u mnie wet nie wyda niewybudzonego zwierzaka...
kaftaników nigdy nie zakładam, bo z tego u mnie zawsze były same problemy, koty się denerwowały itd. Przeszłam wiele sterylek i tylko 3 koty ubrałam w kaftanik, po czym zdjęłam dla dobra kota :mrgreen: Trzeba poobserwować, czy kot się mocno raną interesuje:)

zgadza sie,jęsli kot nie jest zainteresowany raną ,kaftanik jest zbedny ,u mnie niestety kot miał tak silny odruch lizania ,ze lizał siebie i wszystko wokół siebie :D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro mar 23, 2011 11:43 Re: Powikłania po sterylizacji?

KatarzynaSol11 pisze:Moja kotka (9 miesięsy) została wczoraj o godz. 16 poddana sterylizacji, już w samochodzie, gdy była nie do końca wybudzona, zaczęła wymiotować, po przywiezieniu do domu spadła z fotela (ok. 40 cm wysokości) nie wyglądało to na zbyt groźny upadek, ale mimo wszystko zadzwoniłam do veta, pani stwierdziła, że to nie powinno zaszkodzić jej zdrowiu i gdyby następnego dnia zachowanie kotki było niepokojące mam się z nią zjawić w lecznicy, wieczorem kotka wymiotowała jeszcze 3 razy. Dzisiaj rano po podaniu pokarmu wszystko było w porządku jednak, kiedy kota "wcisnęła się" pod łużko (gniotąc przy tym brzuszek) - zwymiotowała. Martwi mnie że kotka jest okropnie chuda, stała się agresywna i nie daje zobaczyć sobie na brzuszek (więc nie jestem w stanie stwierdzić w jakim stanie jest ranka), cały czas śpi. Jak myślicie czy powinnam pojechać z nią do lecznicy? Czy rekonwalescencja tak ma przebiegać? I czy to normalnie objawy w tak krótkim czasie po zabiegu (minęło 18 godzin od wybudzenia z narkozy)? A może to ja przesadzam (podobo wymioty to normalny objaw po narkozie)?

Kotki w różnym stopniu tolerują ból. Miałam kotkę która po zabiegu cierpiała strasznie i bardzo pomógł zastrzyk z tolfedyny. Była mega wystraszona i agresywna przy próbach kontaktu. Po zastrzyku przestała się chować i zaczęła prawie normalnie funkcjonować (kolejne nie były konieczne). Miałam też kotkę która w dzień po zabiegu zachowywała się jakby nic się nie wydarzyło. Kicia nie powinna niepotrzebnie cierpieć. Spytaj wetkę czy nie warto podać zastrzyku przeciwbólowego.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 23, 2011 14:26 Re: Powikłania po sterylizacji?

hops :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: koszka, Silverblue i 50 gości